szybki napisał(a):Jak dziecku zadasz pytanie jak jeździ Lambordżni countach to patrzy na tabelki i co mówi "super jeździ"
wprawdzie to porównanie będzie może nie do końca na miejscu, bo wyższa moc i nowsza technologia + fabrycznie nowe auto, zgadza się tylko koncern, ale z miesiąc temu miałem okazję przejażdżki 1.5 TSI + DSG w Atece i byłem w szoku jak on się zbiera. Zupełnie nie widzę powodu modzenia tak małego silnika, bo więcej można zepsuć (i nie piję tutaj do nastoletniego 1.4 TSI
niż poprawić. Może jakiś delikatny program Nm, ale czy to jest tego warte? Wątpię, bo wyścigówki czy innego pożeracza autostrad i tak się nie zrobi, a przy sprzedaży podniesienie mocy nie będzie mieć żadnego znaczenia.
szybki napisał(a):Ja bym się czym innym zainteresował co to oznacza dla przeciętnego zjadacza chleba który chce jeździć bezawaryjnie. Czy to cos zmieni przy 20tej awarii czujnika xx albo wyskakiwaniu zapłonu ...
to swoją drogą, ale jak wiemy, po profilaktycznej wymianie łańcucha koniecznie w serii ABC jest spokój, a po stage 1 na 160KM jedzie jak seria 2.0 TSI, a tańszy