Witam,
ostanio jadac bez wiekszego obciazenia pod niewielka górke nie było problemu chwile pozniej gdy zgasiłem auto i wróciłem do niego sprzegło bylo juz miekkie i nie reagowało. Nie mam pojecia co mogło sie stac, płyn hamulcowy jest takze to raczej nie wyciek. Prosze o podpowiedz bo nie wiem do czego sie przymierzac...
Pozdrawiam i czekam na podpowiedzi