03 Sie 2009, 10:32
Są dwie drogi,którymi płyn chłodniczy może się wydostać - albo wyciek albo uszczelka pod głowicą.
To,że nie widać wycieku,wcale nie świadczy o tym,że go nie ma.Na zimnym silniku poglądaj dokładnie wszystkie węże,czy któryś nie jest gdzieś mokry,wszystkie złączki,cybanty itd,czy w ich okolicach nie jest nic wilgotne.Nie piszesz,czy masz gaz,ale jeżeli ak,to często płun wycieka przy tych trójnikach.Sprawdz też,czy chłodnica nie jest gdzieś mokra raz czy zbiorniczek nie jest pęknięty - wyczyść go dokładnie i dokładnie pooglądaj z każdej strony.Sprawdz też,czy w jego okolicach nie ma mokro.Jak na zimnym silniku nkic nie znajdziesz,to sprawdzaj w trakcie jego nagrzewania i studzenia.Wystarczy malutka nieszczelność i jak silnik jest zimny to nic nie cieknie.Wyciek zaczyna się pojawiać dopiero w trakcie nagrzewqania jak wzrasta ciśnienie w układzie.
Jeżeli nie znajdziesz żadnego wycieku,to pozostaje uszczelka.Płyn może się przedostawać do oleju - zmienia się wtedy jego barwa od koloru kawy z mleiem do koloru białego.Może on też przedostawać się do komory spalania.Byłyby wówczas problemy z uruchomieniem silnika i z rury wydechowej spaliny miałyby kolor biały.W lato ciężko to zauważyć niestety.
Co do odparowania tego płynu to jak na tak krótki okres to jest to totalna bzdura.
Szczelność układu sprawdzaj zarówno na rozgrzewającym się silniku jak i na ciepłym i stygnącym.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...