W miarę bezawaryjne, z automatem, do 50 tys.

13 Kwi 2012, 14:53

Witam wszystkich,

Z racji tego, że mojego 14-latka zaczęła atakować powoli rdza, zastanawiam się nad wymianą auta na nowsze.
Mam pewne oczekiwania co do samochodu i bardzo doceniłbym każdy pomysł, bądź radę czym się zainteresować, bądź czego unikać.

Czego szukam?
- auto nie starsze niż 7-8 lat (od 2004/2005)
- automat
- większe niż mniejsze, ale bez przesady - czyli przykładowo, Audi A3 odpada, A4 może być, A6 to chyba za dużo, a A8 to na pewno za dużo

- prędzej kombi niż sedan
- żebym nie musiał się go pozbywać w panice po 2 latach... (przykład - względnie nowa Grand Vitara ojca jest bardziej zżerana przez rdzę niż moje 14-letnie volvo)
- może być benzyna, byle spalanie na autostradzie nie przekraczało 10l/100 km

Bardzo lubię Volvo, ale automaty w Volvo to ponoć makabra, co mnie zniechęca.
Na poważnie patrzę na Audi A4 (B7), lub A6 (C6), chociaż wydaje mi się, że trafienie na minę jest tutaj bardzo łatwe.

13 Kwi 2012, 16:13

Audi A4 B7 to chyba tylko z Quattro, bo Multitronic w FWD jest tragiczną skrzynią.

13 Kwi 2012, 16:24

Dokładnie tak Libre... Dzięki za zwrócenie uwagi, to akurat wczoraj odkryłem. Ponoć starszy tiptronic oferowany z quattro jest lepszy. Quattro wprawdzie są głównie z 3.0TDi, ale to chyba do przełknięcia jeśli chodzi o spalanie. Mimo wszystko boję się, że B7 czy C6 do 50k to sposób na sporą wtopę. Sercem bym chciał, rozsądek podpowiada, żeby być ostrożnym. 97% procent oferowanych w necie samochodów jest sprowadzanych, wszystkie przebiegi poniżej 200 tys. km. i wszystkimi jeździł dziadek albo "pani chirurg" do kościoła. Przeglądając ogłoszenia cały czas mam wrażenie, że wszyscy wszystkich w konia próbują zrobić...

13 Kwi 2012, 17:46

Jeśli tak napalasz się na Audi to weź pod uwagę, ze nawet w niemieckich testach długodystansowych żadne Audi nie przejechało dystansu 100tys. km bez wymiany automatycznej skrzyni biegów.
A Ty już na gwarancję liczyć nie możesz.
Oczywiście odrzuć auta sprowadzane i poszukaj coś krajowego.
Jak chodzi o automaty to proponuję jakiego francuza z koncernu PSA(skrzynie produkcji ZF, bardzo udane) albo np. Mercedesa C-klasy z bardzo trwałym automatem.

13 Kwi 2012, 20:53

Popatrz za mondeo mk4.Znajdziesz naprawdę w dobrym wyposażeniu.Samochód bardzo pakowny,dobrze się prowadzi.

13 Kwi 2012, 21:43

Ja proponuje Opla Vectre C 1.9 CDTI 150 KM, albo 3.0 V6 CDTI 184 KM

15 Kwi 2012, 20:17

Jasiek90 - mógłbyś podać jakieś źródło (stronę?) nt. żywotności ASB w Audi? Szczerze mnie to zaskoczyło i chętnie bym o tym poczytał. Czytałem o skrzyniach multitronic, ale 100 tys. przebiegu wydaje mi się całkiem niewielkim przebiegiem...
Sugerujesz także rozejrzenie się za jakimś Francuzem... bez obrazy dla posiadaczy francuskich samochodów, ale w moim Volvo mam skrzynię (manualną) z Renault i jest to najsłabszy element mojego samochodu

cramp12 - sprawdziłem właśnie oferty Mondeo Mk14 i szczerze powiedziawszy dało mi to bardzo do myślenia. Nie jest to "klasa Audi", ale w sumie takiej klasy nie potrzebuję. A przy okazji zamiast rocznika 2004 miałbym 2008/2009

Widzę również, że można dorwać takowe z automatem... Nie mam zielonego pojęcia jak z awaryjnością samych Mk4, czy ASB w tychże. Czy ktoś takim jeździ? Nawet bez ASB?

kamyl - w Vectry jeszcze zerknę, ale przyznam szczerze, że mam jakieś uprzedzenie do tych samochodów

Dzięki wszystkim za dotychczasowe komentarze. Niestety na weekend byłem daleko od komputera, więc odpisuję dopiero teraz.

15 Kwi 2012, 21:03

http://www.auto-swiat.pl/1-audi-a6-avan ... zic-dumnie
""Okropne zgrzytanie przy szybkiej zmianie biegów. Przecież ta skrzynia zaraz się rozpadnie" - przepowiadał jeden z testerów. Obawiali się tego też specjaliści z Audi. Decyzja: wymiana przekładni na nową. Drogie posunięcie na gwarancji dla Audi, a po gwarancji dla... użytkownika."
Ostatnio też testowali nową A4 w której po 67tys. km musieli wymieniać całą skrzynię, testu nie ma jeszcze na stronie.
Podobny problem był z testowanymi na tym dystansie DSG:
http://www.auto-swiat.pl/1-test-dlugody ... ny-pacjent
"Tak było do czasu, kiedy auto przejechało 10 tys. km. Wtedy zaczęły się pojawiać pierwsze krytyczne uwagi. Dotyczyły one przede wszystkim skrzyni biegów, która potrafiła płatać głupie figle. Działo się tak tylko podczas ruszania lub manewrowania na parkingu. Załączanie elektronicznie sterowanych sprzęgieł następowało raczej przypadkowo niż w zgodzie z jakimkolwiek logicznie sterowanym programem.

Nawet po aktualizacji oprogramowania Variant niezbyt delikatnie wjeżdżał w luki parkingowe, denerwował opóźnioną reakcją. Co gorsza, przy temperaturach ujemnych czasami udawało się namówić auto do ruszenia wstecz dopiero po wielu próbach. Pewnego zimowego poranka jednemu z redakcyjnych kolegów z trudnością i na biegu do powolnej jazdy udało się wyjechać z podziemnego garażu.

Od biedy możemy zaliczyć niedogodności spowodowane przez nieprawidłowo działającą skrzynię DSG w niskich temperaturach do „sezonowych ubytków komfortu”. "
Tylko weź pod uwagę, że Renault to nie ten sam koncern co PSA którego produkty moim zdaniem prezentują lepszą jakość, poza tym skrzynie w Citroenach i Peugeotach to nie są konstrukcje francuskie a niemieckie(ZF).

15 Kwi 2012, 21:20

Jasiek90 - w pierwszym artykule (o A6) mam jednak wrażenie, że piszą o manualu...

Jeśli chodzi o DSG, to dobrze wiedzieć, bo rozglądając się za Mondeo zerknąłem na Passaty z DSG właśnie... Póki co Mondeo Mk4 wygląda najciekawiej.
---
Poczytałem o awariach jakie występują w Mondeo Mk4, o plastikowym wnętrzu, o szalejącej elektryce, odklejającej się szybie przedniej, problemach z zamkiem w klapie bagażnika, pękającej (samoistnie) szybie klapy bagażnika w kombi i mi się odechciało...

16 Kwi 2012, 19:45

Te problemy w Mondeo to raczej marginalne przypadki. W każdym samochodzie są mniejsze lub większe niedoróbki, ale Mondeo dość pozytywnie wyróżnia się na tym tle. Jasiek90 a czy przypadkiem samochody PSA nie mają japońskich automatów AISIN, montowanych również w Volvo? Mają one opinię bezawaryjnych skrzyń, może warto jednak przejechać się S60 z takim automatem

16 Kwi 2012, 20:16

Libre, o problemach z Mondeo wiem stąd: http://autokult.pl/2012/02/11/ford-mond ... i-problemy
Najbardziej przeraził mnie słaby lakier... co nie wróży żywotności całej konstrukcji... mechanikę można naprawiać, ale jak rdza zacznie zżerać, to już niedobrze.
Moim domyślnym wyborem od zawsze było coś ze stajni Volvo (S60/S80/V70/XC90), ale ponoć właśnie automaty w nich stosowane są tymi, których powinno się unikać - również na autokult był artykuł temu poświęcony. Strach się bać po prostu

Czy naprawdę nie ma auta do 50 tys., które byłoby względnie bezawaryjne?