Witam szanowne grono.
Mam nie lada problem z moim Jeepem Patriotem. Kilka dni temu wsiadam ,przekrecam kluczyk i....brak
kontrolki grzania świec,miga kontrolka imobilajzera i nie kręci rozrusznik. Naprawe rozpocząlem od błachych spraw typu-akumulator,zapasowy kluczyk,nowe baterie w kluczykach itd....Bezskutecznie.
Myslalem ze to przekaznik grzania swiec ,wczoraj wydobylem go, ale niestety jest sprawny,wiec nie to jest powodem usterki.
Generalnie moj problem z elektryką zaczal sie jakies 3 lata temu. Mysle ze wszystkie moje usterki mogą miec wspólne podłoze..Zaczelo sie sporadycznie....raz na miesiac ..drzwi kierowcy...ktore czasami sie nie otwieraly...Mechanizm zamka wyskakuje ale drzwi nie da sie otworzyc. Wsiadam od strony pasazera,dojezdzam do pracy i....drzwi dzialają. Ostatnio drzwi zablokowaly mi sie na poltora miesiaca,poczym ni stad ni z owąd sie odblokowały i dzialaja juz prawie pol roku.
Dodatkowo rok temu spalila mi sie zarówka prawego swiatla pozycyjnego,lecz niestety nie byla to wina zarówki....Prąd nie dochodzi do wiązki. Kolejny problem pojawil sie tez jakoes 2 lata temu,kontrolka akumulatora,pomimo sprawnego ładowania (ksiazkowe parametry) czasem po uruchomieniu silnika sie zapala a czasem nie. Wymienilem juz nawet alternator na nowy lecz niestety bez skutecznie. Ładowanie jest ale kontrolka zapala sie jak chce.
Znalazlem podobny post na temat problemu z brakiem grzania swiec i imobilajzerem uzytkownika 'Jaro' lecz niestety temat zostal juz zamkniety,dlatego postanowilem,zanim podpale to auto bo juz mnie szlak trafia pomalutku,ze zasiegne pomocy tutaj.
Za kazdą opinie,porade,pomoc bede mega wdzięczny.
Pozdrawiam.