Szybko,to jeżdżą samochody po autostradzie i nie tylko
![Smile :)]()
.Nie da się naładować "szybko" akumulatora i niekt ci tego nie zrobi.Chyba,że podpiszesz certyfikat,że w razie uszkodzenia akumulatora,odpowiedzialność bierzesz na siebie.Ale żaden porządny elektryk nie zrobi ci tego.W ten sposób co chcesz zrobić,to lepiej kupić prostownik niż kupować nowy akumulator.
A dla tematu - wystarczy,że podjedziesz pod warsztat mechaniczny,elektryczny lub typowo taki,który zajmuje się akumulatorami.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...