Warsztat Auto-hobby WROCLAW przekladki Freelander

UWAGA!!! partacze i oszusci przeniesli sie na ulice graniczna 115.
Fachowcami nie mozna ich nazwac zwlaszcza jesli chodzi o przekladki freelanderow, sami sprowadzaja trupy i jak zostawiasz samochod do przerobki to go nie poznasz przy odbiorze, poniewaz podmieniaja czesci z zostawionych do przerobki freelanderow przez klientow i wkladaja do swoich trupów. Po odebraniu freelandera wsiadlem jak do 10 lat starszego samochodu, smutne doswiadczenie ale to nie koniec, jesli komus zycie mile to z daleka od tych partaczy, po paru kilometrach kierownica sie urwala,tzn krecila sie w miejscu bez reakcji na kola, dobrze ze stalo sie to przy manewrze parkowania a nie w trasie!! wymieniali takze reduktor wraz z walem bo tu byl juz by do wymiany, po przejechaniu okolo 600km urwala sie tylna czesc walu na trasie (dobrze ze nikogo nie zabilo) po powrocie do oszustow w twarz mi sie zapytal czy u nich byl wymieniany wal! masakra partacze i oszusci. Nie wiem jakim cudem tacy ludzie istnieja na rynku......

jak ja się cieszę że trafiłem na ten post
Akurat nosiłem się zamiarem przekładki u nich. Widząc zdjęcia i opis wraz ze zdjęciami myślę sobie profesjonalizm, więc dziś dzwonie. Oczywiście przemiła rozmowa że wszystko robią, mało tego ich warsztat jako jedyny na województwo wystawia certyfikat że przekładka została zrobiona profesjonalnie i nie ma problemów z rejestracja czy rzeczoznawcami później. Na koniec pytam o termin kiedy można zostawić auto i odpowiedz że jutro można wstawić NO I ZAPALIŁA MI SIĘ skoro tacy dobrzy i jako jedyni wystawiają certyfikat to dlaczego nie mają kolejek...?
Idąc za ciosem mój następny krok to google prawdę ci powie i moje obawy sie potwierdziły.
Pomyśleć ze przy okazji chciałem jeszcze parę innych rzeczy zrobić.
Jeszcze raz dziękuje za zaoszczędzenie mi czasu,nerwów i pieniędzy
pozdrawiam