30 Sie 2006, 22:38
Napewno moge polecić warsztat dudek w Wawie. Pare tygodni temu skasowalem moje autko (nie z mojej winy). Samochód byl poteżnie skasowany - maska, blotniki,zdezak,chlodnica rozwalona,jedno kolo zostalo wbite w oś auta, prawe drzwi wgniecione i to dość mocno,szyba pekla w jednym miejscu od sily udezenia. Odrazu pojawili sie oczywiscie laweciaze i opowiadali jakie to oni maja super warsztaty,tlumaczyli mi ze z oc wyplaca mi jakies 10tys (auto z 97r) i zaplace tyle samo w warsztacie za czesci i robote a u nich dostane auto zastepcze i jeszcze 500zl zostanie. Zadzwonilem do kolegi ktory zna pare warsztatów i polecil mi "dudka". Z oc wyplacono mi 11tys. w między czasie bylem w kilku innych warsztatach zeby sie zorientowac jakie sa róznice miedzy warszratami. Najtanszy jaki znalazlem wycenil na 6tys zl. U dudka zaplacilem 3,5tys zl i auto idealenie zrobione. Jak narazie jezdzi sprawnie.Jedynym minusem tego warsztatu jest czas - odebralem autko okolo 5 dni pozniej niz sie umawialismy,ale z drugiej strony sie nie dziwie bo ledwo wyjezdzalem od niego z warsztatu,poniewaz plac byl zastawiony kolejnymi autami do roboty.