Widzę, że temat się rozwiął
Bardzo fajnie. Myślę, że z waszą pomocą zrobię tą wędzarnię o wiele łatwiej
Co do wędzenia, to wędzi się drewnem owocowym - śliwka, gruszka, jabłoń, a na koniec jak wspomnieliscie dodaje się drzewa jałowcowego, żeby był lepszy zapach. To akurat pamiętam
Co do wykonania wędzarni, to dalej ma problem - jedni piszą, że dębina, bo twardsza, bardziej odporna na temperaturę, a inni twierdzą, że z drzewa iglastego. Pojawił się jednak problem w postaci żywicy...Problem, ponieważ dębina jest dość droga, a iglaste drzewo jest o wiele tańsze. Nie wiem niestety z czego wędzarnię zrobił mój dziadek z tatą ( obaj niestety nie żyją
). Muszę to jakość jeszcze rozgryść.
silvo44 napisał(a):Warto też chyba poczytać o wędzeniu bo rozróżnia się wędzenie "na zimno" i "na gorąco" .. Jak to się robi to nie wiem i na razie nie potrzebuję..
szybki napisał(a):Co do samej budowy to beczka blaszana/drewniana powinna być ustawiona na postumencie. Zapytacie po co hmmm nie wiem
yeti65 napisał(a):Chodzi o to by wędzarka była wyżej niż palenisko. Ciepły dym unosi się ku górze
I to rozwiązuje wędzenie na ciepło i zimno - jak wędzarnia jest wyżej niż palenisko, to jest wędzenie na ciepło. To też pamiętam, bo się kiedyś dziadka zapytałem, dlaczego wędzarnia stoi na tych nóżkach a nie na ziemi
A o to, z jakiego drewna jest, to się nie spytałem...Ale przeglądając allegro i olx, to widzę, że te drewniane wędzarnie nie są raczej z dębiny, tylko właśnie z iglastego drzewa. Sam już kurcze nie wiem...
Ale wiem już co zrobię - kupię albo dębinę albo jakieś iglaste ( zależy jak wiele droższa będzie dębina ) i zrobię wędzarnię z tego drzewa. Jak coś będzie nie tak i mi się nie uda, to poprostu zrobię murowaną i tyle. I nawet mi to pasuje, ponieważ na chwilę obecną nie mam nawet pomysłu gdzie taką muraowaną postawić, ponieważ domek jest w trakcie remontu/rozbudowy i nie wiem jeszcze jak to będzie wyglądało w efekcie końcowym. A jakbym robił wędzarnię murowaną, to od razu z grilem. Tak więc na murowaną mam czas.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...