REKLAMA
Cześć, chwilę przed obostrzeniami z tytułu epidemii koronawirsa szukałem auta do 15k, budżet mi się uszczuplił i poszukuję samochodu w okolicach 11000 zł, mieszkam na Dolnym Śląsku, jednak mogę się bez problemu wybrać poza moje województwo.
Koniecznie benzyna lub LPG, na diesle zbyt małe trasy. Potrzebuję samochodu w miarę dużego, sedan, kombi, może ładniejszy minivan. Hak raczej wymagany, chyba że jest możliwość łatwego montażu. Samochód musi uciągnąć bezproblemowo przyczepkę ok. 1.5T (liczone z zawartością) Przebiegi samochodu mi nie straszne, także na to nawet nie patrzę.
Moje typy samochodów to:
- Volvo S60/80
- Opel Vectra C
- Opel Zafira B
- Skoda Superb I
- Peugeot 407
Wcześniej miałem na oku Sonatę i Magentisa, jednak teraz coś nie mogę nic fajnego znaleźć.
Na oku mam pewne ogłoszenia:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] (rzekomo problem z przepustnicą)
Jest sens szukać czegokolwiek innego niż to co wymieniłem w tych pieniądzach co chociaż akceptowalnie wygląda i nie psuje się na potęgę? Jak coś jest nieosiągalne w tym budżecie co wymieniłem to możecie śmiało pisać, dzięki za pomoc.