Witam pytanko do blacharzy...

05 Sie 2007, 12:26

witam oto golfik ktory zamierzam zakupic prosze o informacje wdlug zdjec co tam jest w nim do zrobienia?


[link wygasł]

[link wygasł]

[link wygasł]
woody2
Nowicjusz
 
Posty: 6
Miejscowość: wlkp
  • 05 Sie 2007, 14:50

    :shock: :D Do zrobienia jest więcej, niż Ci się wydaje...Masz za dużo kasy? :wink:
    ... miłujcie swoich nieprzyjaciół...
    czerepach
    Aktywny
     
    Posty: 299
    Miejscowość: Mosina

    05 Sie 2007, 21:44

    ej, on wygląda gorzej niż moje Mondeo po wypadku... A ja się nawet wtedy nie zastanawiałem, tylko poszło na złom! Ludzie, przecież tego samochodu nie warto ratować... Nie zdziwiłbym się, jeśli okazaże się, że jest też sporo podzespołów zawieszenia do wymiany... nie warto!!!!!!!!
    DFireCrow
     

    06 Sie 2007, 11:50

    ja bym nie wsiadł do takiego auta.
    exinho
    Nowicjusz
     
    Posty: 3

    06 Sie 2007, 12:08

    Daj sobie z tym spokój. Dwa razy więcej dasz za naprawę niż za "autko" - jeżeli można tak to coś jeszcze nazwać.
    Jeżeli nawet byś je wyklepał itd. to ja bym do niego nie wsiadał. Nie wiadomo co tam jest rozwalone. Może czegoś sie nie zauważy a potem będzie problem :?
    stachursky
    Nowicjusz
     
    Posty: 16

    06 Sie 2007, 21:56

    A to jest wogóle auto?Sorki wszytkim,bez obrazy dla autora postu,ale admin powinien na pół roku zablokować dostęp do forum autorom takich pytań.Już samo pytanie jest zagrożeniem życia.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000
    • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

      Dlaczego warto rozważyć kupno samochodu elektrycznego?
      Zainteresowanie samochodami elektrycznymi stale rośnie i nie wygląda na to, aby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Powody tego stanu rzeczy są różne, ale z pewnością najważniejsze są dwa – znaczące zmiany ...
      BYD e6 - elektryczny samochód o dużym zasięgu
      Pierwsza w Polsce prezentacja w pełni elektrycznego samochodu BYD e6 odbyła się w dniach 9 – 10 lipca w czasie konferencji "2012 International Symposium on Electric Vehicles – Triple Helix Activity Research; Energy-Technology; ...

    07 Sie 2007, 00:36

    czerepach napisał(a)::shock: ....Masz za dużo kasy? :wink:


    Chłopak ma chyba więcej zapału niż kasy... Ja wiem że w Polsce jest "mania na klepanie" samochodów, ale bez przesady....
    DFireCrow
     

    07 Sie 2007, 09:41

    widze ze zadnych fachowcow od blacharki tutaj niema .
    widzilem gorzej rozwalone i jezdza sam mam juz takiego i jakos wsiadam i jade.
    co do tego golfa to po zrobieniu moge jeszcze na nim zarobic .
    wiec jak w posicie jest napisane PYTANKO DO BLACHARZY!!!!
    woody2
    Nowicjusz
     
    Posty: 6
    Miejscowość: wlkp

    07 Sie 2007, 11:36

    To fajnie masz kolego.... Do czego to już bieda ludzi doprowadza...
    Poza tym skoro uważasz, że go zrobisz, to po co zadajesz głupie pytania?
    Pasjonat :lol: :lol: :lol:
    Ja osobiście w życiu bym nie wsiadł już do takiego samochodu... Oprócz zmian konstrukcji ramy jest na pewno trochę uszkodzeń zawieszenia i układu jezdnego, sterowania, oraz paru innych bajerów, które mają życie człowiekowi ułatwiać... Ogółem nie będzie to już ten sam samochód co przed tragiczną jego śmiercią... Ale co kto woli...
    DFireCrow
     

    07 Sie 2007, 12:47

    Ehh człowieku nie no twój wybór ,oczywiście auto jest do wyklepania ale jak już ci go wyklepią za straszną kasę to muszisz jechać do normlanego mechanika bo znając życie będą uszkodzone podzespoły podwozia ..Ehh..No wogóle sie to nie opłaca no ale to twoja sprawa ...
    I takie auto jest oczywiście o wiele mniej bezpieczne ....
    PzdR
    It's nice to be important but is more important to be nice
    soleQ
    Aktywny
     
    Posty: 306
    Miejscowość: kRk

    07 Sie 2007, 14:44

    Panowie,proponuję zakończyć ten temat,bo jak gość chce to autko zrobić i je sprzedać(pisze,że może jeszcze na nim zarobić),to za sam taki pomysł,powinien iść siedzieć.Ciekawe,kto by kupił to autko,nawet elegancko odpicowane i wybajerowane,jakby zobaczył te zdięcia...Tak więc jak gość chce to autko wyremontować i sprzedać,to chyba nie zdaje sobie sprawy,że kupujących może wysłać na droge śmierci.Przecież ten złom,nawet jak bedzie wyklepany,wyszpachlowany,pomalowany,odpicowany i wybajerowany,to i tak jest niebezpieczny..Jak dojdzie do jakiegokolwiek wypadku,to kierujący ani pasażerowie nie mają żadnych szans na wyjście z tego wypadku.
    No chyba,że facet chce naprawdę zainwestować i kupić nowe blachy,podwozie,podzespoły.Wtedy to co innego.Ale zresztą pisze przecież o klepaniu,czyli też o szpachlowaniu.
    I niech kolega nie pisze,że nie ma tu blacharzy - zdięcia pokazywałem kumplowi,który jest blacharzem i lakiernikiem.Powiedział dokładnie to,co napisałem.Oczywiście dodał,że pewnie,że da się go wypicować,że nawet nie będzie poznać,że to auto miało wypadek.Jedynie inny blacharz to pozna.Mało tego,autor postu nie zdaje sobie chyba sprawy z tego,że jak przy sprzedaży ukryje fakt,że to autko miało wypadek i było całe robione,a dojdzie do wypadku śmiertelnego,rzeczoznawcy z policji napewno od razy zauważą,że to auto nie powinno wogóle jeździc po drodze,to może być oskarżony przez rodzinę poszkodowanego o sprzedaż samochodu w stanie niezgodnym z umoową i o spowodowanie zagrożenia zycia lub zdrowia osób jadących tym saomochodem.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000

    07 Sie 2007, 20:00

    No ciekawa dyskusja ! Jestem też i blacharzem , więc pozwolę sobie wyrazić swoje zdanie na ten temat . Takie naprawy masowo były przeprowadzanne kilka , kilkanaście lat temu i nikogo to nie zrażało . Złomy były masowo sprowadzane , klepane , ćwiartowane , szpachlowane i przysłowiowy Kowalski cieszył się , i chwalił zachodem . Nikt nie wybrzydzał że siada do auta które powinno być skasowane . Starsi użytkownicy forum to zapewne pamiętają . Dzisiaj widze że świadomość społeczeństwa jest bardzej dojrzała ! Dbająca o bezpieczeństwo . I bardzo dobrze . Jednakże i dzisiaj takie auta są naprawiane , może rzadziej , ale jednak . Wszystko kręci się wokół kasy . Jak cena wyjściowa jest niska , to zawsze znajdzie się amator na dorobienie troche grosza . Pół biedy jak naprawe zrobi solidnie . Ale jak ta naprawa będzie zrobiona według zasady - minimalizacja kosztów , maksimilizacja zysków , to rzeczywiście takie auto może być zagrożeniem na drodze . Na koniec napisze to co znam z życia : bez względu na Wasze zdanie , ktoś to kupi i zrobi oraz sprzeda z zyskiem .
    To tak ogółnie , a od strony blacharskiej to nie jest tak żle . Zrobią przeszczep dachu , wymienią drzwi , błotniki , klape silnika , zderzak , lampy , potem nowy lakier i funfel nówka :lol: i ludzie to kupią :!: Ech takie jest życie ...................

    P.S Jestem na NIE i takich napraw nie robie .
    bonifacy
    Stały forumowicz
     
    Posty: 4927
    Zdjęcia: 0
    Prawo jazdy: 01 01 1981
    Auto: Fabia II , Fabia II
    Silnik: 1,4 CGGB , 1,4 BXW
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Kombi
    Skrzynia biegów: Manualna

    07 Sie 2007, 20:34

    witam.
    Nikogo niechce wpychac na smierc ale sam mialem juz auta gorzej rozbite i jezdzilem nimi z rodzina a to ze ciebie stac z salonu to kupuj .

    Pan bonifacy powiedzial jak jest bo sie na tym zna wiekszosc uzywanych samochodow jest po wypakach i ludzie jezdza a nawet jezdzisz i ty i niewiesz o tym.
    woody2
    Nowicjusz
     
    Posty: 6
    Miejscowość: wlkp

    08 Sie 2007, 10:18

    Tak,ludzie jedżą samochodami które są po takich wypadkach klepane i szpachlowane i sprzedawane jako auto idealnie sprawne technicznie albo po drobnej stłuczce.I później tracą życie właśnie dzięki takim paserom jak ty.Sory,ale jesteś godny pożałowania.
    Pozatym prosiłeś,aby forumowicze wypowiedzieli się co da się z tym autkiem zrobic.Wypowiedzieli się jasno i jednoznacznie.
    Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
    MotoAlbercik
    Moderator
    Awatar użytkownika
     
    Posty: 20285
    Zdjęcia: 1212
    Miejscowość: Tychy
    Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
    Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
    Paliwo: Benzyna + LPG
    Typ: Terenowy
    Skrzynia biegów: Automatyczna
    Rok produkcji: 2000