29 Lip 2008, 11:39
Dzięki za odpowiedz.Sprawa chyba się wyjaśniła - przytachałem wszystko z samochodu do domu i podłączyłem pod zasilacz.Okazało się,że nie ma masy na zasilaniu do radia.Dopiero jak masę przyłożyłem do obudowy radia lub do obudowy wtyczki z anteny,to radio zajażyło.Czyli wychodzi na to,że masa do radia leciała przez karoserię,uchwyt anteny na klapie bagażnika,wtyczkę anteny,przewód antenowy(ekran) i dopiero do radyjka.Muszę dzisiaj radyjko rozkręcić i sprawdzaić gdzie ta masa się gubi,bo coś gdzieś nie styka.I w momencie jak ta masa z wtyczki zapalniczki pojawiała się na radiu,to wtedy włączało się nadawanie.A spowodowane to było przypuszczam wysokim swr-em,który podnosił się w momecnie styku masy.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...