REKLAMA
Witam, pierwszy post na tym forum wiec prosze o wyrozumialosc.
Szukam samochodu dla syna, z racji, ze jezdzilem prawie przez cale zycie dieslami ciezko mi wyrobic sobie zdanie. Szukalem, szukalem i nie znalazlem odpowiedzi. Jezeli pytanie jest trywialne prosze mnie odeslac do odpowiedniego tematy bez bezsztania
Bylem sie przejechac dwoma samochodami (budzetowymi). Auto ma byc bezpieczne na pierwszy miejscu z racji zalozenia ze w koncu cos synalek wywienie.
Pierwsze autko to passat B5, sedan 1.8 bez turbiny, niby 125 koni.
Drugie to Citroen Xara 2.0 hdi 110 koni.
Passat wydaje sie duzo bezpieczniejszy, ale ten ktorego zabralem na przejazdzke wydaje sie duzo wolniejszy. Jak juz pisalem zawsze jezdzilem dieslami i wydaje mi sie dosc dziwne ze wolnossacy passat z wieksza iloscia koni wydaje sie duzo wolniejsz nawet przy przeciaganiu do zamkniecia skali na obrotomierzu. Wedlug specyfikacji auta powinny byc plus/minus rowne w przyspieszaniu od zera do setki. Chce mu kupic passata ale mam dziwne wrazenie, ze jest z nim cos nie tak.
Ed 1.
Zapomnialem dodac ze passat ma nowe sprzeglo, wydech i opony plus pare innych rzeczy, Normalnie bym kupil go w ciemno ale wiem ze bedzie chlopak szalal i niech juz lepiej wyprzedza czym co sie zbiera ...
Z gory dziekuje za odpowiedz i pozdrawiam!
Karol