Wycena szkód po kolizji

20 Lip 2013, 10:31

Witam,
Wczoraj miałem kolizję moje auto VW Polo 1.0 98, skręcałem w prawo, koleś przy skręcie w lewo sciął zakręt i jadąc po moim pasie uderzył w lewy przód mojego samochodu. Spisaliśmy oświadczenie, zadzwoniliśmy do jego ubezpieczyciela, w ciągu dwóch dni ma przyjechać oszacować koszta naprawy. Chciałbym byście tak orientacyjnie podali, jaka kwota będzie odpowiednia do naprawy szkód.

[link wygasł]
[link wygasł]
[link wygasł]
[link wygasł]
[link wygasł]

Do tego dochodzi jeszcze uszkodzony prawy przedni kołpak, gdyż otarł się o krawężnik i pękł.

Jest jeszcze taka zawiłość, mianowicie auto kupiłem 3 tygodnie temu, został tydzień do upłynięcia czasu rejestracji, nie zrobiłem tego jeszcze, gdyż czekałem, aż zrobię przegląd(kończy się w tym tygodniu). Jak i kiedy powinienem teraz zarejestrować pojazd?
krolax
Nowicjusz
 
Posty: 19
Prawo jazdy: 20 10 2012
Auto: Nie mam

21 Lip 2013, 14:20

Ciężko oszacować szkody, ponieważ z tych zdjęć mało co wynika. Widać tylko, że uszkodzony jest przedni zderzak, lewy błotnik przedni i róg maski. Nie wiadomo co jest jeszcze uszkozone pod tymi elementami.
Tak czy inaczej jak pisałeś przyjedzie rzeczoznawca i określi co jest uszkodzone i sporządzi kosztorys, który tak czy inaczej będzie na 100% zaniżony - nie wiem do dziś, skąd w ich systemie są tak niskie ceny za robociznę oraz taki czas na demontaż, naprawę i montaż poszczególnych części... Zaproponują ci również kwotę tzw bezsporną, czyli bierzesz, co ci dali i robisz z tym co chcesz. Są dwie opcje :
1. pojechać do mechanika, który będzie to naprawiał. Zdemontuje uszkodzone części i jak pod nimi będzie coś uszkodzone ( np. za zderzakiem z lewej strony jest zazwyczaj zbiorniczek płynu do szyb razem z silniczkiem i elektryką ) to wzywa on ponownie rzeczoznawcę , a ten koryguje kosztorys. Oprócz tego, w tym przypadku to nie ubezpieczyciel mechanikowi, a mechanik ubezpieczycielowi podaje koszta naprawy. Ty oddajesz auto mechanikowi, a on naprawia i rozlicza się z ubezpieczycielem.
2. Jak się znasz na samochodach, umiesz coś niecoś zrobić przy nich, to oglądasz co jest uszkodzone, pokazujesz rzeczoznawcy przy oględzinach, on wg tego robi kosztorys i dostajesz tzw kwotę bezsporną, o której pisałem wcześniej. Bierzesz kasę, kupujesz cześci używane, malujesz, montujesz i raczej powinieneś wyjść na swoje. Ale w tym przypadku musisz mieć możliwość malowania, szpachlowania itd itd, ponieważ masz do naprawy w większości części karoserii.
Co do przeglądu - nie piszesz, żeby na miejsce przyjechałą policja, więc DR ci nie zabrali. Naprawiasz więc autko i jedziesz normalnie na przegląd i diagnoście nawet nie musisz się chwalić, że była kolizja. Jak termin badania ci minie z powodu naprawy, to nic się nie zmienia - po naprawie jedziesz normalnie na przegląd. Tyle tylko, że wg przepisów pojazd nie będzie dopuszczony do ruchu i przy spotkaniu a niebieskimi zabiorą ci DR. Wg przepisów powinieneś jechać do przeglądu na lawecie. Chyba, żę pojedziesz do diagnosty i powiesz, że minął termin badania, to on jak się nie mylę wystawi ci pozwolenie na dojazd na stację. Ale o tym może napisze coś nasz dyżurny diagnosta Migi60 - on jest na topie z tymi sprawami.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Jak bezpiecznie podróżować z psem?
    Wyjeżdżając z psem należy zadbać o jego bezpieczeństwo i komfort podróżowania. Jazda samochodem, przyspieszanie, hamowanie, głośna muzyka czy praca silnika, są dla naszego pupila bardzo stresujące. Pamiętajmy, że odpowiednie ...
    Wyprzedzanie na czas
    Wyprzedzanie, szczególnie, gdy jest związane ze zmianą pasa ruchu na pas o przeciwnym kierunku, jest niebezpiecznym manewrem. Jeśli dodamy do tego pośpiech i zimowe warunki pogodowe, to otrzymamy okoliczności, które ...