24 Gru 2009, 12:54
Żadne uszczelniacze, nie będę sobie robił syfu w silniku. Gdybym chciał takie coś wlać, to zrobił bym to na starej chłodnicy zamiast wydawać stówe na nową. Sądzę, że to przez za wysokie ciśnienie, raz cieknie z lewej, raz z prawej strony chłodnicy, w zależności, gdzie jest słabiej ściśnięty wąż. Tylko dlaczego w układzie jest za duże ciśnienie? Czy to UPG i kompresja przedostaje sie do ukł. chł., czy np. korek ze zbiorniczka nawalił, on chyba też reguluje ciśnienie, jak odkręcam korek, nawet po dłuższym czasie od zgaszenia auta jest głośny syk, a przy szybszym otwarciu głośne i mocne bulgotanie. Nie mam rozeznania, czy jest to odpowiednie czy za mocne. Prosiłbym o pomoc kogoś, kto miał taki problem albo się z nim spotkał, ktoś kto jest pewny lub wie co mówi, z całym szacunkiem, ale domysły mogę sam wysnuwać.