REKLAMA
Szukam dość wygodnego kombi na trasy. W weekendy robię około 500-600 km, w tygodniu okolo 100-200km na dojazd do pracy. Początkowo wybor padł na volvo v60 2.0 d4 w r-design 2015-2016r., wręcz napaliłam się na te auto. Teraz przeglądając ogłoszenia zastanawiam się nad skoda superb kombi w 2.0 diesel. Jest sens dawać 60k za volvo skoro Skodę mogę mieć już za 40-45k z modeli i roczników które mnie interesują. Zostaje sporo gotówki, w dodatku skoda pewnie będzie dużo większa. Co wybrać? Zależy mi na bezawaryjności choć zdaje sobie sprawę ze są to używane samochody...
Otwarty jestem tez na inne propozycje