Kolego @Barol, winszuję tak trafnej oceny, mówię serio. Prawie wszystkie ogłoszenia
obd zwoniłem, dwa auta zdążyłem obejrzeć i prawie wszystko pokrywa się z Twoimi ocenami.
1) Clio - ewidentnie jakiś handlarz, człowiek otwarcie przyznaje, że dorabia sobie sprzedając kilka aut w roku, niestety widać, że nie za bardzo zna historię tego pojazdu, dużo bajery "wszystko super", niestety dziś nie miał czasu na oględziny, może jutro zdążę podjechać.
2) Meganka - już przez telefon człowiek wygadał się, że jest tak sobie z blacharką, ale że miałem blisko, to podjechałem dziś po pracy. Niestety sporo rdzy, stąd pewnie ten photoshop.
3) Jeśli czas pozwoli obejrzę jutro.
4) Kolejny Golf - nie mogę się dodzwonić od wczoraj, być może już nieaktualne. A szkoda, bo też całkiem niedaleko, chętnie bym go zobaczył.
5) Znów Golf - widziałem, słabo. Rozrząd do zrobienia, problem z rozruchem przy zimnym silniku, ruda na progu i błotniku, zawieszenie do poprawek i kilka innych bolączek. Nie obrażam się o to, ale z treści ogłoszenia wynikało zupełnie co innego.
6) Golf, ten granatowy - dziwna sytuacja, od wczoraj właściciel zwodzi, że ktoś jest umówiony przyjechać po to auto i jeśli go nie weźmie, to sam się do mnie odezwie. Nie rozumiem takich zachowań, jakieś rezerwacje, nie wiadomo co.
Dziś pojawiła się jeszcze taka Corsa.
[link do oferty na Olx wygasł]Przez telefon trudno było cokolwiek ustalić, ogłoszenie wystawia osoba, która ewidentnie tego auta nie używa "coś tam było robione, jakieś faktury są, nie pamiętam już, ale ogólnie auto spoko"
Mam blisko, więc może jutro uda się obejrzeć, ale mam pewne obawy co do tego 1,2. Jak to jedzie, nie jest trochę za słaby?