Wymiana wahacza przedniego w mondeo mk1- jak to zrobić?

02 Kwi 2008, 10:20

Witam.
W obecnej chwlili mam złamany lewy wachacz w mondziaku mk1 z 94r. Kupiłem już nowy za który dałem 60zł. Gdy podjechałem do mechanika koleś zawołał za wymianę 300zł, bo niby jest to robota na cały dzień. U innych mechaników znowu są kolejki i trzeba czekać ponad miesiąc i koszt wymiany wachał by się od 50 do 100zł. To już rozumię.

A dało by się rade wymienić go samemu? Nie mam kanału i nie wiem jak to wszystko tam wygląda. Nie wiem również jak będzie wyglądała sprawa z amortyzatorem i sprężyną jak to wszystko jest zamontowane

Jeśli ktoś wymieniał kiedyś i pamięta jak to zrobił to prosił bym o mała pomoc. I czy potrzebne są jakieś specjalne klucze
bili117
Nowicjusz
 
Posty: 3

19 Lip 2009, 12:25

jeśli nie masz kanału to bedzie bardzo ciężko i nie warto podejmować takiej naprawy na chodniku lub w innym miejscu niz na to przeznaczone. W mondeo nie wymienialem wachacza ale pewnie jest tak samo jak w innych pojazdach czyli na 3 śrubach zazwyczaj . :wink:
off-road ! 4x4
rafalll
Nowicjusz
 
Posty: 9
Miejscowość: Szczecin

01 Sie 2009, 15:17

Rafalll przede wszystkim musisz ocenić sam czy taka operacja jest możliwa,jeśli ja w swoim Mercedesie wymieniłem silentblocki oraz sworznie wahaczy przednich bez kanału ,bez żadnego ściągacza sprężyn .Faktem jest tylko to ,ze musiałem mieć dwa podnośniki gdyż drugim posiłkowałem się przy wkładaniu śrub mimośrodowych(sprężyna stawia opór)Pamiętaj by podłożyć pod auto specjalne stojaki i do dzieła,ja podjąłem tę próbę i zdziwiłem się jakie to proste!
PhantomASA1
Forumowicz VIP
 
Posty: 8572
Zdjęcia: 3
Miejscowość: Z prawdy :)