22 Maj 2010, 21:11
Na wstępie chciałbym się przywitać.
Ostatnio miałem taki wypadek.
Prosta droga, linia przerywana, teren niezabudowany, lekka mżawka, śliska nawierzchnia (od deszczu). Wyprzedzałem 2 auta, moja prędkość to ok 80~90 km/h. Jakiś kawałek (trudno mi określić dokładnie, ok 20m) przed drugim autem - które planowałem wyprzedzić (dodam tylko, iż nie zjechałem na prawy pas, gdyż z naprzeciwka kompletnie nic nie jechało) wrzuciło kierunkowskaz w lewo i dosłownie w tym samym momencie zaczęło skręcać. Zdążyłem tylko wcisnąć hamulec i wjechałem (swoim przodem z lewej strony) w tył auta (też rozbita lewa strona) - auto wjeżdżało na swoją posesję. Po puknięciu mnie jeszcze sunęło do przodu jakieś ~10m, a drugie auto obróciło i tyłem wleciało do rowu.
Mnie i mojej narzeczonej nic się nie stało. Kierowca drugiego auta (jakaś stara Skoda Felicja) wyszedł sam z auta z raną z tyłu głowy - jak się później dowiedziałem nie miał zapiętych pasów i wracał od syna, który mieszka niedaleko). Po całym zdarzeniu zadzwoniliśmy po policję, a tamten kierowca po rodzinę - zleciały się 2 auta ~10 osób.
Po przesłuchaniu policja powiedziała mi, że nie są w stanie ustalić kto jest dokładnie winny, wg. nich to ja zawiniłem, aczkolwiek ktoś ma badać tą sytuację.
Dzisiaj, czyli 4 dni po wypadku zadzwonili do mnie z policji, iż jestem winien i czy zgadzam się na mandat. Odrzekłem, iż od dzwonie w poniedziałek z rana.
Osobiście powiem, iż nie czuję się winny. Podejrzewam, iż moja wina wynika z tego, iż mam raptem 20lat, a drugi kierowca od 42lat prawo jazdy.
Jako ciekawostkę tylko powiem, iż mandat 500zł oraz 6pkt. Z tego co mi policjantka powiedziała za spowodowanie wypadku, oraz (i to dla mnie wielkie zdziwienie) za wyprzedzanie.
Po telefonie z policji (czyli jakieś 1,5 godz temu) zacząłem na internecie szukać jakiegoś forum, gdzie ludzie też wypowiadają się na temat wypadków - dlatego postanowiłem to tu napisać z prośbą do was co wy sądzicie na temat kto jest winny?
Ps. Stwierdziłem, iż odmówię przyjęcia mandatu.
Ps2. Jednocześnie przepraszam, jeżeli temat w złym dziale.