Jeżeli ubezpieczalnia orzeknie szkodę całkowitą to będziesz miał kasę taką jak na umowie. Właśnie na tym to polega. W przypadku jakby
PZU robiło problemy to idziesz do sądu, a najlepiej do kancelarii zajmującej się walką z ubezpieczalniami (naprawdę pomagają!).
Musisz wtedy dostać te 33 tys. zł.
Z AC pieniądze będą szybciej. Zależy więc czy możesz poczekać czy nie. Jeżeli auto jest Ci potrzebne i nie masz kasy aby kupić drugie to tylko AC. Po to właśnie płacisz te składki.
Pamiętaj, że możesz walczyć także o pieniądze z powodu utraty zdrowia. Jeżeli po wypadku pojechałeś karetką do szpitala to masz na jakieś odszkodowanie duże szanse.
Mało tego, jeżeli udowodnisz, że z powodu wypadku nie było Cię gdzieś i z tego powodu poniosłeś jakieś straty (albo np. Twoja firma), to również masz podstawy do walki o odszkodowanie (oczywiście tutaj bez sądu się nie obędzie).
Także, zastanów się dobrze. Za te wszystkie płacone składki masz możliwość wysępić całkiem pokaźną kwotę od ubezpieczyciela.
![Twisted Evil :twisted:]()