12 Sty 2019, 18:28
Witam pod koniec grudnia miałem wypadek samochodowy w De.Auto zarejstrowane i ubezpieczone w Pl.Ktoś wymusił Mi pierwszeństwo oczywiście uciekł nie wiadomo kto co jakie auto(prawdopodobnie bordowa C klasa).Zdążyłem go ominąć i zderzyłem się czołowo.Moje i drugie auto skasowane.Nikt nic nie widział (godz.7 rano,prowincja).Przyjechała policja,karetka,straż ,lawety,służby sprzątające.Jedna dziewczyna ma lekkie obrażenia obojczyka.Policjantka powiedziała ,że mogę zostać sprawcą wypadku jeśli nie znajdą tamtego ,który wymusił bądź częściowa wina (jechałem za szybko).Czy zwykła polisa z Oc z Polski pokryje wszystkie koszty?Kto powinien zgłosić to wszystko do mojej ubezpieczalni ?Dzwoniłem do swojego ubezpieczyciela i powiedzieli,że więcej informacji co i jak dopiero jak sprawa będzie całkowicie zakończona z orzeczeniem o winie.Dziś dostałem rachunek ze straży pożarnej za przyjazd i pomoc więc tylko czekam na następne.Mam to wszystko płacić z własnej kieszeni?
Liczę na odpowiedź może ktoś był w podobnej sytuacji.Pozdrawiam