Wyprzedzanie rowerzystów.

28 Wrz 2013, 23:07

Cześć :D Jak widać prawko mam od nie dawna, i wiadomo jak teraz uczą. Mianowicie, ostatnio pracowałem jako kierowca, i parę razy spotkałem się z potrzebą wyprzedzenia rowerzysty, niestety na podwójnej ciągłej, no cóż jako, że czas goni (praca wymaga szybkiego przemieszczania się) to wyprzedziłem ten rower. Byłem też w takiej sytuacji, że kierowca jadący z naprzeciwka też zaczął wyprzedzać rower na podwójnej ciągłej i wyjechał na mój pas jednocześnie stwarzając zagrożenie, bo ja jadąc 80km/h 3,5 tonowym dostawczakiem po sam dach załadowany nie dam rady się zatrzymać w miejscu, a był w odległości 10-15 metrów od mnie. Pobocze na szczęście było szerokie... Od tamtego czasu zastanawiam się jak to jest z wyprzedzaniem rowerzystów na podwójnej ciągłej. Podpowiecie mi coś ?

Może mam trochę czarne myśli, ale chce jeszcze o coś zapytać. Co będzie, jak rowerzysta którego prawidłowo wyprzedziłem (zachowując odległość >1m) nagle straci równowagę i uderzy w mój samochód, i potem powie na policji, że go potrąciłem podczas wyprzedzania? Nie da się jednocześnie wyprzedzać i patrzeć w prawe lusterko, czy przypadkiem rowerzysta się nie przewraca/traci kontrole nad rowerem. Pytam o to, bo też byłem w takiej sytuacji, ale to już wszystko zgodnie z przepisami. Jechałem też ok 80km/h więc zjechałem na drugi pas, aby dziadzia na rowerze nie zmiotło do rowu, a i tak przed zamiarem wracania na pas prawy zobaczyłem w lusterku, że dziadzio buja się po całej szerokości pasa. Co wtedy, jak się tłumaczyć?
NooControl
Początkujący
 
Posty: 119
Prawo jazdy: 14 11 2012
Przebieg/rok: <1tys. km
Auto: Szukam

29 Wrz 2013, 10:06

NooControl napisał(a):ja jadąc 80km/h 3,5 tonowym dostawczakiem po sam dach załadowany nie dam rady się zatrzymać w miejscu

No i tutaj sam sobie odpowiadasz .. Znaczy się, że nie dostosowujesz prędkości do warunków jazdy.. Twoja wina..
NooControl napisał(a):jak to jest z wyprzedzaniem rowerzystów na podwójnej ciągłej

Skoro masz PJ, a piszesz, że masz to wiadomo - NIE WOLNO przekraczać linii P-4 ..
Jesli wyprzedzasz rowerzystę - na swoją odpowiedzialność.. W razie gdy za Tobą pojedzie radiowóz - mandat będzie..
To samo się tyczy innych wolno poruszających się użytkowników - ciągniki, maszyny rolnicze czy też autobusy zatrzymujące się na ulicy gdy jest linia P-17.. Nie wolno go omijać..
NooControl napisał(a):czas goni (praca wymaga szybkiego przemieszczania się)

To sa dwa wyjścia - wyjechać wcześniej, albo latać helikopterem..
NooControl napisał(a):Nie da się jednocześnie wyprzedzać i patrzeć w prawe lusterko

Da się a nawet trzeba..
NooControl napisał(a):jak rowerzysta którego prawidłowo wyprzedziłem (zachowując odległość >1m) nagle straci równowagę i uderzy w mój samochód, i potem powie na policji, że go potrąciłem podczas wyprzedzania?

To Cię ukarają.. Chyba, że ślady będą ewidentnie przeciw niemu, albo zamontujesz sobie w aucie kamerę ( a nawet dwie)..
Zwróć uwagę, że rowerzysta powinien jeżdzić poboczem - jazda jezdnią to ostateczność..
Art. 33.
1. Kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z drogi dla rowerów lub z drogi dla rowerów i pieszych. Kierujący rowerem, korzystając z drogi dla rowerów i pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustępować miejsca pieszym.
1a. W razie braku drogi dla rowerów lub drogi dla rowerów i pieszych kierujący rowerem jednośladowym jest obowiązany korzystać z pobocza, z zastrzeżeniem art. 16 ust. 5, a jeżeli nie jest to możliwe - z jezdni.
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

01 Paź 2013, 20:21

silvo44 napisał(a):To samo się tyczy innych wolno poruszających się użytkowników - ciągniki, maszyny rolnicze czy też autobusy zatrzymujące się na ulicy gdy jest linia P-17.. Nie wolno go omijać..

Na myśli miałeś słowo "wyprzedzać" :) ?

Ale dobrze, że ktoś poruszył temat wyprzedzania rowerzystów w sytuacji, kiedy na drodze jest linia ciągła. Kolejny, chory przepis w naszej ustawie. Ostatnio jadąc do Karpacza, miałem podobny problem co zrobić...Droga na tyle szeroka, że aby wyprzedzić rowerzystę, zachowując przepisową odległość, muszę przekroczyć linię ciągłą. Powód liniciągłej - zakręt. Dość szeroki, ale na wyprzedzanie samochodu za mały. Dlatego więc ta linia ciągła. Czyli niby wszystko ok. No ale rower można spokojnie wyprzedzić, ponieważ przekroczenie lini ciągłej, to góra pół metra na pasie w przeciwnym kierunku, rowerzystę wyprzedza się o wiele szybciej niż jadący samopchód ( rowerzysta jedzie 10, 15 km/h, a samochód np. 80 km/h ). No i zakręt na tyle szeroki, że widać nadjeżdżający z naprzeciwka pojazd. Przyznam się, że wyprzedziłem, bo przeciez nie pojadę 10 km/h za rowerem nie wiadomo jak długo. No i zresztą ilu kierowców w takim przypadku jedzie za rowerem...I z ciekawosći zacząłem liczyć jak długa jest ta linia ciągła. Okazało się, że...3,23km ( taka długa, bo raz, że zakręty, dwa w kilku miejscach pod górkę ). I teraz czas na logike - przez ponad 3 km jechać za rowerzystą 10 km/h :?: Wg przepisów tak by musiało być. Jakby mnie namierzyli niebiescy, byłby może mandat. No ale...
Co wy myślicie o tym może nie bzdurnym, ale niedopracowyanym przepisie? Podejrzewam, że ten, co tworzył ten artykuł, myślał tylko o samochodach, ale nie pomyslał o rowerzystach czy innych bardzo wolno poruszających się pojazdach.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000

02 Paź 2013, 15:09

MotoAlbercik napisał(a):Na myśli miałeś słowo "wyprzedzać"?

Nie, miałem na myśli "omijać".. Stojący autobus - nie wolno ominąć, chociaż w życiu omijamy..
Chodzi mi o takie miejsce..
http://goo.gl/maps/I9pe1
MotoAlbercik napisał(a):Co wy myślicie o tym może nie bzdurnym, ale niedopracowyanym przepisie?

Tak sądzimy - są niedopracowane i je weryfikuje życie..
Następnym takim zapisem jest ..
1. Zabrania się zatrzymania pojazdu:

= na jezdni przy jej lewej krawędzi, z wyjątkiem zatrzymania lub postoju pojazdu na obszarze zabudowanym na drodze jednokierunkowej lub na jezdni dwukierunkowej o małym ruchu;


Konia z rzędem temu co wskaże "jezdnię o małym natężeniu ruchu" - nawet po osiedlowych uliczkach jeździ tyle aut, że przejść nie można na drugą stronę.. :lol:
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

02 Paź 2013, 21:06

Cieszę się, że nie jestem sam z tym problemem :)

Wiadomo, że uparty policjant wpiszę mandat, ale jeżeli by się go wyprzedziło bezpiecznie, to może machną na to ręką. A jezdnie o małym natężeniu ruchu się znajdzie na wiosce bez problemu. Znam osobiście jedną, gdzie samochód przejeżdża raz na 5-10 minut. A mówię, że na wiosce dlatego, że głównie tu chodzi o wyprzedzanie rowerzystów po za terenem zabudowanym.

A jeszcze odpisując tobie:
silvo44 napisał(a):No i tutaj sam sobie odpowiadasz .. Znaczy się, że nie dostosowujesz prędkości do warunków jazdy.. Twoja wina..


No wiesz, jednak można jechać po za terenem zabudowanym nawet ciężarowym 90 a, że to był ciężarowy o dmc 3,5t to mogłem bez problemu. A po za tym wybacz, jeżeli on wyprzedzał, a nie ja to jednak on stworzył zagrożenie wjeżdżając mi prosto pod samochód. Wg mnie jest prosta zasada, jeżeli ktoś z naprzeciwka zjedzie na mój pas i dojdzie do kolizji/wypadku to jest jego wina nie moja. Ja jechałem zgodnie z przepisami, i nawet jakbym jechał z nadmierną prędkością, to jego wina.



silvo44 napisał(a):To sa dwa wyjścia - wyjechać wcześniej, albo latać helikopterem..


Nie wiem czemu tak od razu piszesz. Pracowałeś kiedyś jako dostawca sprzętu rtv+usługi? Jeżeli nie, to na prawdę nie wiesz jak ta praca męczy, a jednocześnie żeby wrócić o normalnej porze do domu (22:00-23:00) to trzeba jeździć szybko, szczególnie jak się dostaje adresy na wiochach i jest ich 20-25.
NooControl
Początkujący
 
Posty: 119
Prawo jazdy: 14 11 2012
Przebieg/rok: <1tys. km
Auto: Szukam

03 Paź 2013, 11:33

Co do tego omijania - kolejny, bzdurny i niedopracowany przepis. Pytanie :) - linia ciągła ( nawet nie podwójna, ale zwykła, pojedyncza ). Na jezdni stoi samochód ( ewentualnie na poboczu, ale jego ominięcie wiąże się z najechaniem na linię ciągła ). Samochód miga awaryjnymi, czyli że jest zepsuty. Co robić? Czekać, aż go odholują, naprawią itd?
Jedynym najrozsądniejszym wyjściem z sytuacji, kiedy dostanie si.ę mandat za coś takiego, to go poprostu nie p[rzyjac i w sądzie upominać się o swoje racje. A te w tym przypadku byłyby słuszne. Można powoływać się o przepis, jak kolega wyżej wspomniał o blokowaniu drogi. Myślę, że to samo dotyczy wyprzedzania rowerzystów czy furmanek. Warto jednak mieć w sądzie nagranie z kamery, że taki manewr w danym miejscu w żadnym przypadku nie zagroził w ruchu drogowym, a nie wykonanie tego manewru mogłoby doprowadzić do blokowania drogi.
co do omijania autobusu - tutaj sprawa całkiem inna i raczej nie do wygrania w ewentualnym sądzie - wiele jest przypadków, że samochód omijający autobus stojący na przystanku bez zatoczki potrącił pieszego, który wyszedł sprzed autobusu. Dlatego też, jak nie ma zatoczki, to nawet jak jest prosta droga i jest przystanek, to jest linia ciągła. Zauważyłem już to kiedyś. I wg mnie ta linia ciągła jest słuszna, a ten, co omija w takim miejscu samochód mandat dostaje jak najbardziej należycie. Panowie - autobus, kóry zatrzymuje się na przystanku nie stoi na nim długo. Kilkanaście sekund góra. To praktycznie tyle, co na więszkości czerwonych świateł jak pieszy przechodzi przez przejście. A wracając do pieszego wychodzącego sprzed autobusu - warto przypomnieć sobie w jakich sytuacjach pieszy może przechodzić przez drogę nie na pasach.
Z kolei jeżeli jest przypadek, że autobus stoi na przystanku, na jezdni i jest linia ciągła, a kierowca robi sobie przerwę i czeka na godzinę odjazdu ( np. przystanek końcowy ) to wówczas nalezy zadzwonić na policję - kierowca ten, czekając na godzinę odjazdu blokuje pas ruchu, a to już podlega mandatowi. Taki autobus powinien mieć zatoczkę, w kórej nikomu nie przeszkadza.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...
MotoAlbercik
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 20285
Zdjęcia: 1212
Miejscowość: Tychy
Auto: Jeep Grand Cherokee WJ QD HQ
Silnik: 4,7 ccm3 253 KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Terenowy
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2000
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
    Opel Omega - samochód do driftu
    Omega to konstrukcja zbliżona do Sierry – rodzinny samochód z napędem na tył. Auto powstało w dwóch generacjach, a ostatnia (produkowana w latach 1994 – 2003) dobrze nadaje się na pierwsze treningi ...

03 Paź 2013, 16:24

NooControl napisał(a):Podpowiecie mi coś ?

No qrde, chcesz podpowiedź, czy będziesz się obrażał ?? :x
NooControl napisał(a):można jechać po za terenem zabudowanym nawet ciężarowym 90

Ja nie pisałem przecież ile można, lecz ile się powinno .. A powinieneś dostosować prędkość do warunków zawsze !!! Jesli czegoś w tym stwierdzeniu nie rozumiesz, napisz to Ci wytłumaczę.. :yes:
NooControl napisał(a):to jest jego wina nie moja.

Tak, tego nikt nie neguje, ale na cmentarzach leży już bardzo wielu takich co mieli pierwszeństwo i je egzekwowali.. :cry:
NooControl napisał(a):nie wiesz jak ta praca męczy

Złośliwie to powinienem Ci odpowiedzieć - zmień pracę.. Ale bez obrazy - uważasz, że moja praca jest relaksem ?? Tylko Twoja jest męcząca ?? Wszyscy z drogi, bo zmęczony NooControl jedzie !!
Nie tędy droga.. :no:
NooControl napisał(a):trzeba jeździć szybko

Tak, szybko i bezpiecznie.. :yes: :yes: Skoro masz załadowany dostawczak po dach to nie śmigasz 100, trzeba tą prędkość ograniczyć i oczy mieć dookoła głowy.. Ten z przeciwka nie wie, że droga hamowania Twojego pojazdu jest wydłużona, bo jest cięższy niz zwykle..

MotoAlbercik napisał(a):Samochód miga awaryjnymi, czyli że jest zepsuty. Co robić? Czekać, aż go odholują, naprawią itd?

No nie.. To jest usprawiedliwione ominięcie, ale autobusu na P-17 już nie można.. :no:
W szczególności należy uważać na pojazdy opisane w art. 57, 57a i 58 PoRD !!! :ok:
MotoAlbercik napisał(a):warto przypomnieć sobie w jakich sytuacjach pieszy może przechodzić przez drogę nie na pasach.

Warto.. Zamiast trąbić na pieszego :yes: :yes:

NooControl - czy to nie o Tobie ??
KIEROWCA FIRMOWY
silvo44
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2893
Miejscowość: Olkusz
Prawo jazdy: 01 09 1983
Auto: TOYOT YARIS III
Silnik: 1,0
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2011

03 Paź 2013, 22:15

silvo44 napisał(a):No qrde, chcesz podpowiedź, czy będziesz się obrażał ?? :x


Nie no, nie mam zamiaru się obrażać :) Widocznie trochę źle zrozumiałeś moje słowa :) Myślę, że poruszyłem problem, z którym większość kierowców się boryka.

silvo44 napisał(a):Ja nie pisałem przecież ile można, lecz ile się powinno .. A powinieneś dostosować prędkość do warunków zawsze !!! Jesli czegoś w tym stwierdzeniu nie rozumiesz, napisz to Ci wytłumaczę.. :yes:


Rozumiem Twoją wypowiedź w 100%. Oczywiste jest, że dostosować trzeba prędkość do warunków atmosferycznych i natężenia ruchu, i do danej sytuacji.

silvo44 napisał(a):Tak, tego nikt nie neguje, ale na cmentarzach leży już bardzo wielu takich co mieli pierwszeństwo i je egzekwowali.. :cry:


Też sobie z tego zdaje sprawę, bo podobną sytuację miałem na kursie (instruktor zdążył zahamować). Więc wiem dokładnie o czym mówisz :)

silvo44 napisał(a):Złośliwie to powinienem Ci odpowiedzieć - zmień pracę.. Ale bez obrazy - uważasz, że moja praca jest relaksem ?? Tylko Twoja jest męcząca ?? Wszyscy z drogi, bo zmęczony NooControl jedzie !!
Nie tędy droga.. :no:


Kolego ja nie neguje, że Twoja praca jest lekka. A co do złośliwości o której piszesz - zmieniłem pracę. Nie wytrzymałem fizycznie, i tak samo psychicznie. Głównie właśnie przez ciągły pośpiech.

silvo44 napisał(a):Tak, szybko i bezpiecznie.. :yes: :yes: Skoro masz załadowany dostawczak po dach to nie śmigasz 100, trzeba tą prędkość ograniczyć i oczy mieć dookoła głowy.. Ten z przeciwka nie wie, że droga hamowania Twojego pojazdu jest wydłużona, bo jest cięższy niz zwykle..


Jednakże nie sądzisz, że też kierowca z naprzeciwka powinien zachować szczególną ostrożność, widząc samochód ciężarowy/dostawczy? I to bez dochodzenia, czy jestem załadowany po sam dach czy wiozę pszczoły luzem? Oczywiście każdy na drodze powinien zachować szczególną ostrożność, nawet na pustej drodze.

silvo44 napisał(a):Warto.. Zamiast trąbić na pieszego :yes: :yes:


Parę dni temu właśnie zginął u mnie w mieście pieszy. Nie chciało mu się iść 50 metrów dalej do przejścia, i wszedł prosto pod samochód. Link do artykułu jak ktoś jest ciekawy
[link do trojmiasto.pl wygasł]

silvo44 napisał(a):NooControl - czy to nie o Tobie ??


Zgadzam się z tym w 100%.
NooControl
Początkujący
 
Posty: 119
Prawo jazdy: 14 11 2012
Przebieg/rok: <1tys. km
Auto: Szukam

21 Maj 2018, 12:25

Jakby ktoś szukał, to tutaj znalazłem ciekawy tekst w tym temacie. kierowca-vs-rowerzysta-jak-bezpiecznie-dzielic-droge-vt109254.htm Ja sam jak jadę to widząc rowerzystę włączam czujność do oporu i wyprzedzam dopiero jak wiem, że z naprzeciwka nic mi nie nadjedzie.
tomekbielus
Nowicjusz
 
Posty: 13
Prawo jazdy: 05 01 1985
Przebieg/rok: 7tys. km
Auto: nie mam