Najbardziej wkurza, ale i przeraża "kultura" kierowców TIRów ze wschodu Europy. Jadą ponad 10 tonowym zaprzęgiem i wyprzedzają na "trzeciego". Widząc takiego delikwetna na swoim pasie, który jedzie prosto na nas... bez komentarza. Bezmyślność nie zna granic. Oni zaś myślą, że tonaż samochodu, którym kierują, daje im wyższość nad małym samochodem osobowym.
Wiem co mówię, niestety nie raz spotkałem się z takimi sytuacjami
![Smile :)]()