Wysoka kara za brak rejestracji pojazdu/samochodu

28 Wrz 2019, 16:07

A to już zależy kto dowodzi takimi radarami bo jeżeli jakaś tam straż miejska to faktycznie mandat dostaje osoba A
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16735
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

28 Wrz 2019, 16:23

Kao napisał(a):A to już zależy kto dowodzi takimi radarami bo jeżeli jakaś tam straż miejska to faktycznie mandat dostaje osoba A

Według mnie nie ma to znaczenia bo jeżeli os A zgłosi do WK pozbycie się auta to Str.Miejska nie ma możliwości ukarania osoby A bo aktualne dane są nowego wł.czyli osoby B.
Zresztą razem ze zgłoszeniem pozbycia się auta zgłaszamy dane nowego nabywcy.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11076
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

28 Wrz 2019, 16:31

Chciałbym jednak unikną sytuacji jechania na drugi koniec Polski i tłumaczenia się, że już od 2 lat nie jestem właścicielem pojazdu.
aGradory
 

28 Wrz 2019, 19:01

Gradory napisał(a):hciałbym jednak unikną sytuacji jechania na drugi koniec Polski i tłumaczenia się, że już od 2 lat nie jestem właścicielem pojazdu.


O czym Ty gadasz?
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11076
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

28 Wrz 2019, 22:26

Jakie jechanie na 2 koniec Polski? Jeśli sprzedajesz samochód to Ty masz zadbać o swoje sprawy. Ty nie robisz łaski kupującemu że on musi coś zgłaszać. Jego zgłoszenie to jego sprawa i Ciebie już to nie powinno interesować. Jeśli uznajesz takie kary za odpowiednie to znaczy że lubisz być traktowany jak niewolnik który musi przerejestrować bo jak nie to kara i innego wyjścia nie ma. A 200 za przerejestrowanie, 2% skarbówce, nawet nie będę pisał ile za oc, przy wymianie akumulatora twój własny akumulator będący twoją własnością musisz oddać, nie wyrejestrujesz samochodu bez złomowania itd. Itp. Na każdym kroku legalnie ale perfidnie wyciągają nam ciężko zarobione pieniądze z kieszeni. Zastanówmy się czy w takim razie samochód który jest nasz tak naprawdę nie jest tylko przez nas używany ale z ograniczeniami które są na nas nałożone a nad którymi na codzień się nie zastanawiamy.
kraskeusz
Początkujący
 
Posty: 91
Zdjęcia: 316

28 Wrz 2019, 23:19

szybki napisał(a):Według mnie nie ma to znaczenia bo jeżeli os A zgłosi do WK pozbycie się auta to Str.Miejska nie ma możliwości ukarania osoby A bo aktualne dane są nowego wł.czyli osoby B.
Zresztą razem ze zgłoszeniem pozbycia się auta zgłaszamy dane nowego nabywcy.
Nie wiem jak z systemem jest teraz ale jeszcze jakieś 2-3 lata temu przy takich rzeczach jak mandat czy nawet kontrola policji właściciel auta widniał jak w dowodzie rej nie ten który kupił i nie przerejestrował.

A tak nawiasem to i tak system już omijają bo jeszcze nie weszło to w życie a już przyjezdzają i na słupa auta kupują :ok:
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16735
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Najpopularniejsze auta terenowe z USA - co warto importować?
    Samochody terenowe z USA cieszą się niesłabnącą popularnością na całym świecie, a ich import do Europy, w tym Polski, stale rośnie. Miłośnicy motoryzacji doceniają ich niezawodność, wytrzymałość oraz niepowtarzalny styl. ...

28 Wrz 2019, 23:26

kraskeusz, masz rację. Przekonałeś mnie.

Problem jest więc tylko taki, że urzędnik nie wpisze w bazie, że Ty zgłosiłeś i to Ty będziesz się potem tłumaczył i udowadniał, że zgłosiłeś. Dotyczy to sytuacji, gdy przyjdzie mandat za nie Twoje wykroczenie, popełnione już nie Twoim autem. A urzędnik za swoje niedopatrzenie nie odpowie.
aGradory
 

29 Wrz 2019, 00:54

No to już na prawdę musiałbyś mieć pecha ale zrobisz zdjęcie umowy, wysyłasz i po problemie.
kraskeusz
Początkujący
 
Posty: 91
Zdjęcia: 316

29 Wrz 2019, 01:39

Gradory napisał(a):Problem jest więc tylko taki, że urzędnik nie wpisze w bazie, że Ty zgłosiłeś i to Ty będziesz się potem tłumaczył i udowadniał, że zgłosiłeś. Dotyczy to sytuacji, gdy przyjdzie mandat za nie Twoje wykroczenie, popełnione już nie Twoim autem. A urzędnik za swoje niedopatrzenie nie odpowie.

Oj chyba tak piszesz żeby sobie popisać :ok:
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11076
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

29 Wrz 2019, 18:11

szybki napisał(a):Oj chyba tak piszesz żeby sobie popisać

Czytałem w Internecie, że ludzie dostają mandaty z samochodów sprzedanych dawno temu.
aGradory
 

29 Wrz 2019, 19:04

To co przeczytasz w necie trzeba też brać z dystansem
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16735
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

29 Wrz 2019, 19:31

Gradory napisał(a):Czytałem w Internecie, że ludzie dostają mandaty z samochodów sprzedanych dawno temu.

To ja Ci opowiem trzy numerki...
1) mój numerek to 4lata temu sprzedałem auto koledze a kolega koleżance a koleżanka komuś... auto było na mnie a nikt go nie przerejestrował a ja nie poszedłem do WK. Dostałem pewnie z 10mandatów i ma w kompie scan umowy który za każdym razem wysyłam. Bedzie tak aż zachce mi się pójść do WK.

2) moja koleżanka sprzedała auto a kolo dostał ponad 20mandatów na kwotę ponad 2,5k. Wsjo poszło na nią bo po fakcie poszła do WK. Co ciekawe temat przespała io sądy jej klepnęły kwotę 1,8k.

3) jadę i policja mnie zatrzymuje po czym sprawdzają prawo jazdy i... mam 25 punktów... z czego żaden nie był mój. Przeprowadziłem śledztwo i jakaś pała pomyliła się ... co by mnie kosztowało prawojazdy.

Mam jeszcze jedną historyjkę ale w nią nie uwierzysz bo na podstawie Twoich podstawowych danych mogę Cie legalnie okraść a potem Ty możesz mnie ... wis co... :D
Tak próbowano mnie wykołować a dane były pobrane z urzędu miasta działu podatków. Jedyne co ktoś wiedział to że posiadam mieszkanie pod danym adresem... :evil:

Więc co mam zrobić ??? Na ulicę nie wychodzić :?: :o

p.s.

Pamiętam jak tu szkolono Januszy i śmiano się z zakrywania numerów w aucie ;-)
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11076
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

30 Wrz 2019, 01:09

No niestety trzeba na każdym kroku pilnować swoich spraw bo tak już jest i to nie tylko z samochodami. Jeśli robisz zakupy to kasjerka może Ci za dużo policzyć przez pomyłkę a jeśli zostawisz otwarty samochód na noc pod blokiem a w środku portfel to możesz się liczyć z tym że ktoś Ci go ukradnie. Można by tak wymieniać w nieskończoność. Tutaj pomoże wyobraźnia i wiedza jak się zabezpieczyć przed sytuacjami w których ktoś nas może okraść. Albo Ty będziesz krok przed złodziejem albo złodziej 2 kroki przed Tobą.
kraskeusz
Początkujący
 
Posty: 91
Zdjęcia: 316

30 Wrz 2019, 09:15

kraskeusz napisał(a):No niestety trzeba na każdym kroku pilnować swoich spraw bo tak już jest i to nie tylko z samochodami.

Pilnować to jedno a drugie są przypadki... bo akurat moja próba legalnego okradzenia mnie jest totalnym przypadkiem pt.znalazłem się nie w tym miejscu nie w tym czasie.
szybki
Moderator - Tuning
 
Posty: 11076
Prawo jazdy: 19 07 1994
Auto: Toyota
Paliwo: Benzyna
Typ: Sport/Coupe

22 Paź 2019, 08:21

Czyli wracając do tematu ,czyli jeżeli ktoś LEGALNIE sprowadza samochody do handlu i ma na placu powiedzmy 50 samochodów, czyli zgodnie z przepisami musi je zarejestrować czyli:

256zł*50 = 12 800zł

i od razu ubezpieczyć , średnio liczę 400zł/rok polisa OC = 50*400 = 20 000zł


oczywiście trzeba wcześniej zrobić także BT tj. 50*100=5000 zł ale to już grosze.

czyli ktoś musi doinwestować o 12 800+20 000 +5000= 37 800zł,

Więc wiadomo o co chodzi, kolejny skok na kasę, bo ktoś kupi z innego powiatu i od nowa ponowna rejestracja ...zyskają WK, SKP, TU czyli znów kaska zasili skarb państwa, bo wiadomo na dobre zmiany jest potrzebne, a cóż znowu trzeba będzie do ceny auta doliczyć te koszty..gdzie klientela już nie chce płacić uczciwie za dobry towar a tu będzie jeszcze drożej. :lol:


Nie mówiąc oczywiście o tym że po rejestracji auta nie można przez prawie miesiąc go sprzedać w oczekiwaniu na twardy dowód.

Już to widzę jak 20 000 podmiotów handlujących chętnie wywala kasę na bezsensowną rejestrację ...prędzej połowa przejdzie do szarej strefy i znowu będą patologiczne sprzedaże z umowami na niemca, na belga czy holendra :lol: na forach handlarskich jest naprawdę gorąco to co oni (czyli wiadomo kto) wyprawiają :lol:

No cóż "polska jest tylko krajem teoretycznym" :ok:
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie