09 Sty 2020, 10:29
Wracając do tematu.
Czy wprowadzone przepisy są zgodne i nie naruszają Utrzymanie i wspieranie uczciwej konkurencji przepisów UE z zakresu konkurencji, które maja zapewnić przedsiębiorstwa sprawiedliwe i równie warunku prowadzenia działalności ?!
W mojej ocenie NIE
Prowadzę salon samochodowy.
Nowe przepisy to dodatkowe koszty na samochodzie w wysokości:
1. Tłumaczenia 100 zł
2. Przegląd 100
3. Przerejestrowanie samochodu 256 zł.
4. Ubezpieczenie dla kogoś bez zniżek a to trzeba brać pod uwagę to około 1800 zl rok ( liczę cały rok bo teraz na rynku motoryzacyjnym jest bardzo duża konkurencja i u nie jednego taki samochód stoi nawet po roku).
Czyli podsumowując to koszt około 2000 zł na samochodzie.
Oprócz tego po przerejestrowaniu samochodu nie można takiego sprzedać do czasu otrzymania stałego dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu ( na tymczasowym dowodzie nie wolno sprzedawać samochodu - tym samym samochód się pasie ).
Jestem pewien że są to nie potrzebne koszty, narzucające przedsiębiorcą i nabywcą dodatkowe koszty.
Teraz według mnie samochodu w Polsce już na pewno nie będą tańsze niż za granicą, średni zarobek przesiębiorcy to około 1000 -2000 zł na samochodzie przy dodatkowych kosztach nie może już liczyć na zarobek, pewnie teraz będzie to miało wpływ na zamykanie salonów przedających samochody z używane z zagranicy.
Przepisy nowe według mnie naruszają podstawowe zasady funkcjonowania UE i naruszają konkurencje w UE.
Podam przykład:
Prowadziłem w Holandii autohadel.
1. Jak kupiłem samochód to przerejestrowanie samochodu robiłem sobie sam w domu, za pomocą komputera, koszt przerejestrowania wyrobienia nowego dowodu rejestracyjnego to coś koło 14 euro jak pamiętam, następnego dnia miałem już nowy dowód rejestracyjny w skrzynce na listy.
2. Jak sprzedawałem samochód do polski, polskiemu klientowi to płaciłem za wyrejestrowanie samochodu coś koło 5 euro, i sam sobie na komputerze drukowałem taką zieloną kartkę, potwierdzenie esportu samochodu w którym był już nowy klient.
3. Jak chodzi o ubezpieczenie to płaciłem jedno ubezpieczenie na wszystkie samochody stojące u mnie na placu coś około 50 euro na miesiąc za wszystkie było to jakieś ubezpieczenie flotowe.
4. Miałem jedne tablice takie które były przypisane do mojej firmy na których mogłem jeździć każdym moim samochodem znajdującym się na placu, przekładając sobie tylko te tablice.
czyli jak widać na przykładzie np. tej Holandii naraża to zasady konkurencji., i na pewno da się to zrobić bez okradania.
Jak widać w Polsce nie patrzą na to by było lepiej tylko by było więcej dla państwa, to jest według mnie nie dopuszczalne, naraża przepisy UE i konstytucję.
Ja osobiście rozważam zakończenie działalności ze sprowadzaniem samochodów bo po prostu się już nie opłaca. Jak przywozisz tak jak ja auto całe bezwypadkow z oryginalnym przebiegiem i nic nie kombinujesz to odpadasz na tym etapie. Zostałem dobity tymi nowymi regulacjami.
Pozdrawiam i jak tu się nie wyprowadzić do jakiegoś innego kraju.