Z innej beczki

13 Mar 2017, 10:33

Witajcie !
Mam pytanie innego typu.
Lecz od razu podkreślam że nie wiem czy w dobrym dziale założyłem temat wiec w razie W, przekierujcie mnie.
Mianowicie chodzi o to ze mam samochód, a dokładniej to auto mojej partnerki ktore musimy sprzedać gdyż nie mozemy go już użytkować tutaj gdzie mieszkamy (za granica)
auto obecnie stoi u mnie w garażu w Pl, zawiozłem je w połowie lutego. Moje pytanie brzmi, czy pomoglo byście mi je wycenic i ocenić za ile to auto sprzedać. Jezeli dobrze trafilem to prosze o odpowiedź i wstawie tu aukcje samochodu i opisze co i jak z nim jest. dodam ze to Corsa D 2007r. 1.3 CDTI. Kupione z3 stanem licznika 120 tyś(lecz wydaje mi się ze przebieg mógł być kręcony )w 2013r i do tej pory moja kobieta zrobiła 95tys. i to sa kilometry zrobione w 70% autostradą miedzy naszymi krajami. Problem w tym że auto wystawione a nikt nie dzwonil wiec podejrzewam ze cos jest nie tak. A bede w tym tyg w kraju i chciałbym aby sie sprzedało bo chciałbym zwolnić garaż bo auto brata stoi na zewnątrz teraz i juz mnie upomina abym coś z tym zrobił. Zatem czekam na odpowiedź ewentualnie jeżeli to nie jest odpowiednie miejsce to prosze temat usunąć.

13 Mar 2017, 11:03

Wstaw link do ogłoszenia, ocenimy.
Choć tak na sucho obstawiam, że problemem są cyferki na liczniku

13 Mar 2017, 11:30

Mam liste co i kiedy zostało zrobione. Ostatnio właśnie jak byłem w Pl, bylo auto w warsztacie i miało wymienione wszystko to co było do zrobienia. Jedyny mankament to do wymiany jest półoś. Zdiagnozował to mechanik. Jest delikatne drganie przy przyśpieszaniu na obciążonym silniku. on to wycenil na ok 350zl. Z czego połoś z Allegro. a z ASO 700 zł. Kobieta zrobila 95kkm. Na rancie maski jest odrobina rdzy. Na masce ślady po kamyczkach. i na prawym progu jeden "purchelek" taka bombelka pod lakierem. Nadkola zdrowe. Na przeglądzie Pan powiedział ze spod zdrowy. Ja wolał bym aby ktos zabrał sobie auto i sprawdził gdzieś w serwisie na potwierdzenie tego że jest w dobrym stanie. I jedna rzecz ktora mnie nurtuje, mianowicie kolega oglądał to auto i gdzies niby zauważył że auto ma jakis tam otwór w ścianie grodziowej i że może auto mogło być używane jako Lka . Jednak ten otwór jest oryginalny i mechanik powiedział że niektóre auta maja otwory z drugiej str w razie jak by miały być używane w Anglii. lecz ja nie wiem co ontym myśleć. z Corsą nie było problemu nigdy. Wersja raczej bieda. Ma tylko klimatyzacje, w grudniu był jej serwis. el lusterka lecz szyby na korbe. Nowe opony zimowe za 900zl. A letnie kupione w zeszłym roku w czerwcu czyli mają jeden krótki sezon i kosztowały 270 zł sztuka. A i zapomniałem auto pochodzi z Pl.
[link do oferty na Olx wygasł]

13 Mar 2017, 11:43

W 1.3 JTD/CDTI jest dwumasa?

Jak na moje (prawie handlarskie) oko jest ok, acz pokusiłbym się o zmianę zdjęć (na takie, na których auto nie jest pokryte śniegiem ani brudem, oraz nie ucięte, w sensie że całe auto mieści się w obiektywie. Raczej nie na przydomowym podwórku, bo widzę, że kapkę ciasno), oraz wywalenie tego tekstu o powodzie sprzedaży - na mnie takie stwierdzenia działają jak płachta na byka, no i czasami ktoś może odnieść wrażenie, że chcesz się pozbyć tego auta, bo coś jest z nim nie halo. Swoją drogą, pod koniec napisałeś, że nie musisz sprzedawać, co też nie jest zbyt szczęśliwym wyborem

13 Mar 2017, 11:52

dzięki za odpowiedź. nie wiem czy jest dwumasa tak powiedzial mechanik ze wymienił sprzęgło z dwumasa. czyzby moja luba dałaś sie naciągnąć

zrobie zdj jak bede w środę w pl. A powód sprzedaży napisałem bo jak kiedyś sprzedawałem 406 coupe to mialem z 15 pytan czemu chce sprzedać auto jak jest w dobrym stanie. wiec mówiłem ze jest w dobrym bo dbałem o auto a sprzedaje bo potrzebuje kombi żeby rodzinke wozić. a Cena jest ok? a i jeszcze dodam ze z dwa lata temu auto mialo zadrapany tylny błotnik i drzwi na parkingu a , że miało opłacalne auto casco to serwis Opla pomalowal caly prawy bok. to też kobieta mówi, ze wydaje sie jej ze ma na to gdzieś jakiś papierek. Owszem szkoda sprzedać bo jest fajny stan ale nie mam komu zostawić brat ma swoje auto ktorym jeździ do pracy i wozi szmelc i ma brave w benzynie. ja go nie potrzebuje. stoi nie używane. ty mamy aldwa autka a na wakacje w pl mam starego passata w tdi ktory teraz będzie służył przy budowie domu

13 Mar 2017, 12:10

e2rduo napisał(a): a i jeszcze dodam ze z dwa lata temu auto mialo zadrapany tylny błotnik i drzwi na parkingu a , że miało opłacalne auto casco to serwis Opla pomalowal caly prawy bok.

już Ci współczuję tych "wszystkowiedzących" z miernikami lakieru

Cenę ciężko ustalić, bo w ogłoszeniach są i za 8 (nie mówię o wersjach van za 5) i za prawie 16. Ja bym dał 12.400 i ładne zdjęcia (nie zapomnij o zdjęciach wnętrza typu fotele [wystarczy od boku], aby było widać ich stopień zużycia)

e2rduo napisał(a): A powód sprzedaży napisałem bo jak kiedyś sprzedawałem 406 coupe to mialem z 15 pytan czemu chce sprzedać auto jak jest w dobrym stanie. wiec mówiłem ze jest w dobrym bo dbałem o auto a sprzedaje bo potrzebuje kombi żeby rodzinke wozić

na polskim rynku zatrważające jest dla mnie to, że ludzie czepiają się takich pierdół jak powód sprzedaży, gdzie można im wcisnąć wszystko, a nie skupiają się na tym, w jakim wóz jest stanie lub czy nie jest cofnięty itp. Dla mnie sprawa jest jasna - sprzedaż auta jest moją osobistą decyzją, z której nie muszę się nikomu tłumaczyć

13 Mar 2017, 12:13

dzieki wielkie za pomoc !

13 Mar 2017, 12:16

mike napisał(a):sprzedaż auta jest moją osobistą decyzją, z której nie muszę się nikomu tłumaczyć

Sprzedaję bo auto jest tak idealne, że chcę się podzielić radością z innymi ludźmi, nic tylko lać i jeździć, a że wyjeżdżam za granicę to mi auto niepotrzebne.

13 Mar 2017, 12:23

galakty napisał(a):Sprzedaję bo auto jest tak idealne, że chcę się podzielić radością z innymi ludźmi, nic tylko lać i jeździć, a że wyjeżdżam za granicę to mi auto niepotrzebne.

sprzedaje moją perełkę, bo wyjeżdżam za granicę, a do tego urodziło mi się dziecko oraz zmieniam pracę i nie potrzebuję już diesla/potrzebuję diesla bo będę więcej jeździć

A tak na serio - k.wa, zmieniam, bo mam fazę na coś innego

niech pierwszy rzuci kamień ten, któremu nigdy nic się nie znudziło

13 Mar 2017, 12:47

mike napisał(a):A tak na serio - k.wa, zmieniam, bo mam fazę na coś innego niech pierwszy rzuci kamień ten, któremu nigdy nic się nie znudziło

Tempo znudzenia jest proporcjonalne do portfela. Golfem 3 75 KM jeździłem 5 lat, aż w końcu robotę dorwałem i zmieniłem, nigdy się nie znudziło. Megi po 4 msc mi się nudzi bo za słabe, a na początku byłem wniebowzięty

Auta się zmienia albo bo się sypie, albo chce się coś lepszego i zwiększyć prestiż własnego ego, lub znajomych, taka prawda... Chociaż gdyby mój Golfik miał klimatyzację i silnik nie stracił kompresji to pewnie bym nadal jeździł, auto jak auto

Z innej beczki

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum