Z WIERZCHU IGŁA W SRODKU SZROT...

10 Maj 2012, 20:45

Witam kupiłem 2 mc temu pajero 1 - 1991r klima drewno, wspomaganie ogolnie kozak, super pali jezdzi... daledm 15tys z oplatami i ubezpieczeniem... niestety... musze z nim wycjechac... dlaczego? poniewaz:

spalanie 70zl na 100km / gaz...
silnik przy 3tys km przejechaniu wyjada olej do ostanniej kropelki
ucieka bezyna - zalalem na full za 400zl przejechalem z 5tys km na gazie a przez ten czas bezyny nima...
przy pelnym skrecie kierownicy i dodaniu gazu slychac trzeszczenie i tarcie w kolach,
kierownica ma troszke luzuu
przy napedzie 4x4 ciezko wykonue sie manerwy parkingowe...
chuczy tylne lozysko

narazie znalazlem tyle usterek znalazlem

mam kupca na samochod za 10tys czy warto stracic 5tke i spac spokojnie czy za te 5 naprawie usterki??

z mechaniki to znam sie tylko tyle ze umiem wymienic klocki i zarowki - z zawodu kucharz

10 Maj 2012, 21:01

RomualdPLN napisał(a):z mechaniki to znam sie tylko tyle ze umiem wymienic klocki i zarowk

widać

przy napędzie musi być ciężej nie ma centralnego dyfra, zresztą gratulacje jak jeździsz po asfalcie z napędami to zaraz coś je...e

z silnikiem jęczysz już ponad 2 miesiące zamiast sprawdzić co mu dolega

przy max skręcie pewnie ociera bo opony duże

sprawdzić wyciek benzyny to takie strasznie trudne??
jak na 21 letnie auto całkiem niewiele tych usterek

zawłaszcza że tak na prawde to tylko 1 problematyczna ale to wielka niewiadoma bo ci się nie chce zdiagnozować co "zjada olej"

10 Maj 2012, 21:11

silnik juz zdiagnozowałem cos tam jest spekane (chyba pierscienie) i nie ma kompresji takiej jak powinien miec

10 Maj 2012, 21:12

za naprawe silnika (remont) krzynkeli 7k zł

10 Maj 2012, 21:24

za naprawe silnika (remont) krzynkęli 7k zł

spytaj u innych i na jakich częściach ,
a jak dobrze kucharzysz to odpracujesz na paru weselach, nie

10 Maj 2012, 21:41

nie no ja to odrobie w miesiac chodzi oto czy lepiej stracic 5tke i szukac czegos innego czy dolozyc i bedzie ok (no i czy bedzie bo to tez nie ejst pewne) robilem w punto remont to juz to nie bylo to...

10 Maj 2012, 21:56

Coś kiedyś pisałeś, że jeździłeś Matizem czy innym Tico. Myślę, że powinieneś sprzedać Miśka i kupić za te 10 tysiaków pare Matizow. Przynajmniej spalanie będzie mniejsze i nie będzie problemów z napędem 4x4.

11 Maj 2012, 08:09

jeśli to wina pierścieni to remont dołu nie powinien być aż tak drogi

7 koła to za dobry remont diesla a nie samego dołu w Vce,
poszukaj jakiegoś dobrego mechanika który robi ze staszymi autami, zna się na rzeczy wydasz 3 tysie będzie na remont albo poszukaj silnika, jaki widzisz problem? za 3000-4000 kołą masz silnikół do wyboru do koloru z gwarancją

11 Maj 2012, 10:03

Docencie - sorry wg mnie niepedagogicznie

z półśrodkami ostrożnie trzeba

za sposób leczenia i efekty - odpowiada doktór, tak

- - tutaj za naprawę
kumaty /wykwalifikowany/ mechanik

żeby potem nie było ; powiedzieli, że wystarczy, zrobili mi, zapłaciłem jak za zboże i ...
dalej du..

ale na jakiego mechanika trafi

to chyba takie prawdopodobieństwo ;
na jakiego kucharza - my trafimy w knajpie

11 Maj 2012, 17:27

Powiem Ci tak, istnieje coś takiego jak ludzie warci polecenia, wystarczy porozmawiać z niektórymi osobami i będziesz wiedział, ten robi tak ten siak ten tanio ale dupiato ten drogo ale zajebiście a ten średnio na jeża

pedagogicznie to powiem jedno jak się znajdzie dobrego mechanika to się nie lata po innych tylko jedzie do jednego bo jak 5 leczy to nic z tego nie bedzie