Za 20000 alfa 156 czy 147? a moze nie...?

01 Lip 2008, 21:56

jak w temacie
co bys cie polecali - co jest mniej awaryjne lepiej wyposazone za ta kwote itp.
czy to prawda ze do alfy sa relatywnie drogie czesci?
a moze jakis niemiec, japonczyk za ta kwote?(ciekawe dlaczego nie chce francuza - mit? - powiedzcie)
auto 4 - drzwiowe silnik 1,6 - 1,8 maks - spalanie hmmmm
jak disel to cos z turbina minimum 100 koni - nie chodzi o sportowa jazde ale o bezpieczenstwo wlasne na drodze -takie auto potrzebuje troche mocy przy wyprzedzaniu
bardzo podoba mi sie alfa ale chodzi mi tez o koszty utrzymania auta - wolalbym nie wydawac na naprawe niewielkiego uszkodzenia kosmicznej kasy
przepraszam za brak polskich znakow i mam nadzieje ze mi wybaczycie a ten watek jakos sie rozwinie
dzieki za wszystkie reposty
wyspa100
Nowicjusz
 
Posty: 7

02 Lip 2008, 17:30

Już myślisz o rozbijaniu się :P
W alfe bym inwestował tylko gdybym kochał tą marke, a, że jej nie kocham to omijam z daleka. Alfy bardzo szybko się psują dlatego też części do nich sa drogie bo ludzie nie inwestują w zamienniki a w ASO. Jak japończyk to może Mazda 6 ? Jak niemiec to może Mondeo mk3 tylko ten starszy z silnikiem TDDI jest niezniszczalny i do tego na łańcuchu rozrządu.
kociub
Początkujący
 
Posty: 151

02 Lip 2008, 19:42

O mazdzie 6 za 20k możesz zapomnieć. Ceny zaczynają się od 30 tysięcy. O alfie też zapomnij, koszmarnie psujne autko. Mondeo dobre jest, ale czasem potrafi dokuczyć. Np. żarówka do przednich świateł to wydatek rzędu 50 złotych i w dodatku jest prawie niemożliwe wymienienie jej własnymi siłami. Ale to bardzo pojemne auto. Nie napisałeś, jaki rocznik Cię interesuje, ale możesz zainteresować się Peugeotem 406 z roku około 1998-2000 (bardzo udana konstrukcja). Mankamentem, jak w większości francuzów, jest elektryka. Możesz też popatrzeć za oplami. Nie są drogie w częściach, a astra jest dość oszczędna.
pozdrowienia dla wszystkich użytkowników dróg :)
kubik
Początkujący
 
Posty: 80

02 Lip 2008, 20:05

Peugeota mogę Ci w 100% polecić miałem takiego ale w kombi tylko że z 1996 roku kompletnie nic mu nie dokuczało. W peugeocie nie ma problemów z elektryką, problemy są w Citroenie. A co powiesz na Volvo S 40, kompletnie bezawaryjne auto dotego w Dieslu 1.9, możesz łyknąć spokojnie po lifcie.
kociub
Początkujący
 
Posty: 151

02 Lip 2008, 21:04

fakt zapomnialem o roczniku
nie ukrywam ze nie interesuja mnie auta ponizej 2000 roku
wiadomo wiek robi swoje - chocby nie wiem jak bardzo czlowiek dbalby o swoje auto to jednak po pewnym czasie wychodza rozne rzeczy
bylbym sklonny dolozyc powiedzmy ok 3000 byleby znalezc autko 6 letnie
wyspa100
Nowicjusz
 
Posty: 7

02 Lip 2008, 21:09

Miałem mondeo mk3 2000 rok TDDi ale w kombi naprawdę polecam to auto, tylko, że z silnikiem 115 konnym ja miałem 90 u brakowało trochę. Tylko nie wiem jak z 23 tysiącami, swojego sprzedałem za 24.5 ale to było 4 miesiące temu.
kociub
Początkujący
 
Posty: 151
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Audi Q7 – czy to najlepszy luksusowy SUV na rynku?
    Segment luksusowych SUV-ów nieustannie się rozwija, prezentując coraz to nowsze modele i innowacyjne rozwiązania technologiczne. Na tym wymagającym rynku Audi Q7 od lat utrzymuje swoją pozycję jako jeden z najbardziej ...