Zabudowa wyprawowa do Parcha K260

27 Wrz 2010, 12:58

A wiec tak, mój Parch (K260, holender 2 osobowy) wykorzystywany jest jako auto takie bardziej przeprawowe (ale z zachowaniem wyglądu a nie robieniu rurki, stan na dzien dzisiejszy to snorkel, resor Dobi z liftem,porządny zderzak z tyłu, opony - Good Year Wrangler MT (stary wzór jak w Hummerze) niedługo przedni zderzak z windą, progi, wnętrze standard + CB radio,przetwornica napięcia, nawigacja), ostatnio jednak dużo szwędamy się też po duktach leśnych (najczęścieje wygląda to tak, dukty-trochę hardcoru-dukty-hardcor i tak w kółko dochodzi do tego zwiedzanie bunkrów itp.) i tak myslę jakby to go zabudować z tyłu (tak żeby to nie latało wszystko na wyjebach itp):
skrzynka narzędziowa (klucze, WD-40 itp), skrzynka (zamykana najlepiej coś wodoszczelne) na żarcie i picie, osobno lodówka będzie, skrzynka na przybory typu zblocze, taśma, rękawice, szekle, , skrzynka wodoszczelna na kuchenkę gazową, oczywiście w środku jeszcze zapas musi się zmieścić. Myślę że skrzynie da się wsadzić na specjalnym stelażu (umożliwoającym odpinanie i wyciąganie pojedyńczej skrzyni) pomiędzy nadkola, wielkość skrzynek taka aby ustawić je po 2 szt w rzędzie, jednocześnie wymiar taki sam co by płaską powierzchnię uzyskać.
Spanie wymyśliłem w sposób może trochę bardziej innowacyjny ale skopiowany z markiz, a więc planuję jakieś szybko rozkładane zadaszenie, coś w stylu kotwiczymy do dachu auta, do tego jakieś rurki po bokach i taki powiedzmy kwadrat 3x5m w pełni osłonięty, ewentualnie z okienkami coś jak w namiocie NS. W środku namiot iglo 2 osobowe do spania, pomiędzy namiotem i autem zostaje niecałe 3 m na jednej sciance wejście do tego, a jednocześnie tylna klapa może robić za stolik i miejsce na kuchenkę :mrgreen:
Wygospodarowane miejce za skrzyniami w tylnej części zajął by baniak na wodę o pojemności ok 60l, od razu mówię że bagażnik dachowy, jakieś elektrownie na dachu, namioty dachowe czy cuś odpada, chcę aby to co niepotrzebne do jazdy wokół komina (typu kuchenka, baniak z wodą, skrzynka z jedzeniem itp.) było można łatwo zdemontować i wyciągnąc z auta, bo po co mam to wizić na upalania w okolicy zamieszkania, czy na rajd,tylko masę bym zwiększał niepotrzebnie. A w takiej konfiguracji auto używane by było kilka-lub-naście razy w roku, tzn. napewno wyprawa z kumplami na azymut w jakimś obranym kierunku najdalej od cywilizacji ok 2tyg. , kilka innych mniejszych wycieczek terenowych typu szwędanie - hardcor takich weekendowych. Zależy mi na tym aby auto własnie spokojnie mogło jechać na rajd i startować w przeprawówce z elektrykiem a po szybkim wsadzeniu tego szpeju stawał się przeprawową - wyprawówką po Polsce w miarę znośnych warunkach . Może ma ktoś jakieś pomysły lub fotki jak to wygląda u Was lub waszych znajomych? :mrgreen:

P.S. Wezyrro jak wszystko wypali to wpadnę jakoś do Ciebie w wakacje z takim szpejstwem :mrgreen:
A może jakiś wypad nad morze po zimie, przez lasy Pojezierza Drawskiego? Jak coś my, na 2 patrole chcetni :grin:
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

27 Wrz 2010, 13:23

spanie- wersja 1 prowadnice i rozkładane wyrko w środku, wersja2 skrzynki robiośce równą podłoge z rozłożonymi fotelami na to materac i śpimy, opcja 3 kupujemy 3 w decatchlonie (taką 123) i cieszymy się spanie ( wbrew pozorów można w niej spać nawet w temp minusowej bez problemów)
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

27 Wrz 2010, 13:43

no tak myślałem nad spaniem w środku ale trochę krótko, skrzynki wtedy max wysokość nadkola (to by sie ogarneło), tylko gorzej że baniak na wodę byłby wyższy, a wywalać i wrzucać 60l. wody na Parcha to pier... foteli nie położę ponieważ cięzarówka ma na stałe wsadzoną grodź wysokości ok 30cm pomiędzy częścią ładunkową, a z resztą spanie na fotelu to tak nie bałdzo, chciałbym normalnie spiworek, przytulaski itp :mrgreen: chyba że....zrobić taką na maksa składaną zabudowę do spania, która z tyłu opiera się na bańce z wodą,wtedy taki stelarz co by skrzynki były równo, a na nadkolach i mamy równą podłogę do spania wtedy :mrgreen: Kurde zaraz po robocie spadam do sklepu popatrzeć, może coś mi wpadnie w oko :mrgreen:
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

27 Wrz 2010, 13:54

na srajdach masz dobry temat o spaniu w patolu ;)
wklejałem nawet foty :mrgreen: popatrz jak zdecydujesz się na któreś rozwiązanie to wyśle lepsze foty :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

27 Wrz 2010, 18:17

No dobra żebym nie szedł na łatwiznę, ale może jakiś link, bo szukajka to wiadomo jak działa, znalazłem tylko zdjęcia "Lolka" Y60 LWB High-roof ale też bez spania.
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

28 Wrz 2010, 09:11

przed obecnym sezonem zastanawiałem się jak zrobić spanie w disco. poszperałem w necie ale... i tak zrobiłem po swojemu :mrgreen:
disko jest większe w środku od parcha, po złożeniu przednich siedzeń osoby o wzroście 185cm śpią wzdłuż auta na pełnym luzie więc położyłem na podłodze płytę wiórową (przymocowana wkrętami), dzięki czemu zrobiło się idealnie płasko, na to przymocowałem wykładzinę, a na wykładzinie wylądowały skrzynie alu z bundeswehry (szczelne i lekkie). skrzynie na nóżkach miały przyklejone rzepy, dzięki czemu nie ślizgały się po samochodzie i nie tłukły. w sumie mam ich 6sztuk. w dziurach między skrzyniami (z tyłu, po bokach) wylądowały baniak z wodą, kuchenka, buty itp. na skrzynie pompowany materac i lulu.
aby zminimalizować ilość betów na skrzyniach (upierdliwe jest wieczne ich przerzucanie) należy na wysokości tylnych okien zamontować siatki z gumy, w których lądują śpiwory i inne lekkie szpeje.
polecam to rozwiązanie bo tanie, wygodne i szybkie w organizacji.
nooo.. jedynie skrzynie szarpną po kieszeni ale jest to wydatek na długi czas.
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Dlaczego trzeba posiadać ubezpieczenie motocykla?
    Ubezpieczenie motocykla jest obowiązkowe podobnie jak w przypadku samochodu. Warto sprawdzić, ile kosztuje ubezpieczenie motocykla na rynku, bo oferty TU różnią się od siebie. W wyborze najkorzystniejszej polisy pomaga ...

28 Wrz 2010, 09:46

ja chcę zrobić w ten sposób aby wyskokość szkrzyń była taka jak bańki z wodą, na to podlogę z płyty (tak co by skrzynie były pod spodem) i w niektórych miejscach podpory podłogi (nadkola) oczywiście podłoga składana na klka cześci, tak aby nie była za wysoka( szerokość jednego elementu nie wiekszy niż wysokość od nadkola do szyby po złożeniu i jakoś ją będę mocował do prawej ścianki tak żeby się mieściła i wtedy dostęp do skrzyń itp. a że to holender to mam tzw. "kurnik" w dachu o romiarach 1.25mx1m i myslę jakąś tam półkę zamykaną zrobić na lekkie drobiazgi. na taka podłogę materac wojskowy i śpiwór i można spać. Wczoraj sie położyłem to przy moim wzroście 1.80m jest na styk więc pasuje :mrgreen:
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

28 Wrz 2010, 10:50

stelaż to dodatkowa waga. poza tym więcej przy nim jest przekładania rzeczy. ale jak stryjenka uważa :wink:
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

28 Wrz 2010, 14:00

Karson, wszystko OK ale on ma krótkiego patrola :mrgreen:
to se ne da pane Havranek :wink:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

28 Wrz 2010, 18:16

przeca napisał, że się zmieści :mrgreen: zresztą @Mik-u z innego foruma tyż się mieści, a gruby jest fest :mrgreen:
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

28 Wrz 2010, 19:17

A więc, rozkładana podłoga już obmyślana będzie to harmonijka z zawiasami, gdzie jeden element będzie miał ok 60cm, tak złożone zajmnie mało miejsca na burcie, a po rozłożeniu da równą powierzchnię opierając się na skrzyniach, nadkolach oraz bańce z wodą, na to materac, śpiwór i można lulu :mrgreen: w nocy i tak mi dostęp do kuchenki i zblocza nie potrzebny :lol: natomiast lewa ścianka to siatka gumowa na ciuchy i mniejsze kieszonki na telefon itp. wszystko bedzie łatwo wyciagnąć i zdemontować co by lżejszym kioskiem w jakiejś przeprawie wystartować.
Do Afryki nie mam zamiaru jechać więc na Polskę w okresie wakacji powinno wystarczyć. No i bedzie raczej cieplej niżw namiocie :mrgreen:
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

28 Wrz 2010, 19:37

raczej nie :mrgreen: w namiocie tworzy Ci się poducha powietrzna, w aucie nie. ale w czasie burzy bezdyskusyjnie bezpieczniej jest w samochodzie :wink:

pomyśl.. gdy będziesz potrzebował jakiejś rzeczy z przodu bagażnika to będziesz zmuszony na składanie całej zabudowy. a co jeśli na zabudowie będą porozwalane bety?
harmonijka to zły pomysł, kombinuj dalej :mrgreen:
SCARAB TEAM
Karson
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 2335
Zdjęcia: 20
Miejscowość: Kielce

29 Wrz 2010, 08:18

No ale czego mogę potrzebować? Jeść w nocy nie będę, wyciągać się na zbloczu tymbardziej, więc nie bedzie mi totrzebne, a w razie W dostęp do wody będzie od tyłu przez klapę. Muszę to jeszcze przemysleć, ale przyszedł mi do gowy trochę inny pomysł, ponieważ mam tą grodź dzielącą przedział ładunkowy od przodu to mogę zrobić stelaz na skrzynie przykrecany do grodzi i mocowany i opierający się na nadkolu, w zdłóż wejdą po 2 skrzynie a cała powierzchnia pomiędzy nadkolami jest wolna, jakaś izolacja, materaz i śpiwór i można w dwójkę spać, ciasno raczej też nie powinno być. Zapas się mieści za fotel pasażera, ewentualnie poza auto na czas spania, a resztę bambetli w siatki po bokach lub do przodu i to bedzie chyba najmniej uciążliwe i kombinowane rozwiązanie. :mrgreen:
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna

29 Wrz 2010, 09:29

a jakim cudem zmieścisz 180 cm od tylnej klapy do tej "grodzi" ?? :mrgreen:
no chyba że masz W260 a nie K260 :razz:
Panowie!! Co JEST!! Ciśnienie mi spada! ;)
pocieszny
Forumowicz VIP
 
Posty: 6650
Zdjęcia: 1
Miejscowość: z błota ;)

29 Wrz 2010, 21:50

No jak przymierzałem się to było tak nawet nawet, ale jutro dokładnie zmierzę, jak mi przejdzie foch na Parcha, bo mi dzisiaj nie wiem jakim cudem chłodnica wyskoczyła z poduszek i ucieła łopatki wentylatora...ale sama nie wygląda na uszkodzoną :shock:
Jedziemy wszędzie gdzie chcemy...bo chcemy....
Jogi4x4
Stały forumowicz
 
Posty: 1907
Miejscowość: PZL
Przebieg/rok: >50tys. km
Auto: Galloper Pajero Avensis Vito
Silnik: TD/DI-D/D4-D/CDI
Paliwo: Diesel
Skrzynia biegów: Manualna