Kasik napisał(a): wrzucają lewy kierunkowskaz wjeżdżając na to rondo-PORAŻKA!!!
Tutaj akurat polemizowałbym... Ale 80% kierowców nie zna zasad poruszania się po rondzie (a 50% nie używa kierunków na rondzie w ogóle, bo poco... przecież oni wiedzą gdzie jadą
).
A włączony kierunkowskaz lewy w ruchu okrężnym należ zmienić na prawy dopiero po minięciu ostatniego wjazdu poprzedzającego zjazd, którym chcemy z tegoż ronda zjechać. Lewy kierunek jest sygnałem dla oczekujących na wjazd na rond, żeby nie wjeżdżali pod Twój zderzak, bo będzie ...nieciekawie (dla nich - wymuszenie pierwszeństwa). To akurat wiem od policjanta z drogówki, który moją drugą połowę za kierunkowskazy na rondzie pouczył (100pln i 2pkt), więc chyba wiedział co mówi...
Kasik napisał(a):(...) Mnie uczono na kursie prawa jazdy,że jeśli jest skrzyżowanie,gdzie można jechać tylko i wyłącznie w jednym kierunku (w lewo,bądź w prawo)to wtedy można włączyć kierunkowskaz,ale nie trzeba...
To raczej kwestia niedouczenia instruktorów i ich totalnej ignorancji... Potem kierowca odbiera PJ i jeździ, myśląc, że dobrze, a inni Go od czci i wiary odsądzają używając przy tym słów powszechnie uznanych za obraźliwe, a to nie jego wina, tylko instruktora... ale to już inna bajka...