Zakup małego używanego auta do 12tys zł +LPG

02 Mar 2019, 00:54

A coś takiego?
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

03 Mar 2019, 09:35

Masz blisko więc możesz obejrzeć.

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]? - tylko sprzedaje jakiś drobny handlarz.
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]? - tylko dwóch właścicieli od nowości.

05 Mar 2019, 16:21

A takie? Ogólnie zrezygnowałem z peugeota. Ostatecznie szukam grande punto.

1. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

2. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

3. Bo ten już fajnie bo ma gaz, ale chyba mocno wytyrany? Prawie 300k zrobione
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]

05 Mar 2019, 17:28

spawi napisał(a):Ogólnie zrezygnowałem z peugeota

Dlaczego? Wrzuciłem już dwa linki które są warte zainteresowania..

Pierwsze Grane bym odpuścił,pisałem wcześniej dlaczego..
Drugie tanie jak na ten rocznik i w dodatku handlarz więc na 90% coś jest nie tak..
Ostatniego to bym sobie w ogóle darował,nie dość że śmieszna cena do tego nazwa komisu "Salon Napraw Samochodów" nie wróży nic dobrego..

05 Mar 2019, 20:22

Barol napisał(a):
Dlaczego? Wrzuciłem już dwa linki które są warte zainteresowania..

Grande punto jest ładniejszy od tego peugeota, plus z tego co patrzyłem tańszy przy przy ewentualnych naprawach.

Przejdę się na giełdę niedługo, to pooglądam. Jaka powinna być "dobra" cena za takiego punto? Bo na otomoto widzę, że reguła to 9900zł zazwyczaj. Przyjmując to za wyznacznik, ile więcej może kosztować auto, które ma 50k przebiegu mniej?

05 Mar 2019, 20:45

Jak chcesz to możesz obejrzeć takie Grande ale na pewno odpuściłbym sobie oferty dalej jak 100km i na dobrą sprawę jak wrócisz takim sprowadzonym autem póżniej? Zostaje laweta,wracać na kołach co grozi mandatem i lawetą i odholowaniem na parking policyjny albo kupno auta,pozostawienie go u handlarza albo gdzieś na parkingu,jazda do swojej miejscowości z tablicami i papierami i wracasz wtedy jak już zarejestrujesz auto..

05 Mar 2019, 20:56

Barol napisał(a):Jak chcesz to możesz obejrzeć takie Grande ale na pewno odpuściłbym sobie oferty dalej jak 100km i na dobrą sprawę jak wrócisz takim sprowadzonym autem póżniej? Zostaje laweta,wracać na kołach co grozi mandatem i lawetą i odholowaniem na parking policyjny albo kupno auta,pozostawienie go u handlarza albo gdzieś na parkingu,jazda do swojej miejscowości z tablicami i papierami i wracasz wtedy jak już zarejestrujesz auto..

Ale to chodzi o takie auta sprowadzane, które nie są zarejestrowane, tak? Bo jeżeli w ogłoszeniu jest napisane "możliwość powrotu zakupionym autem" albo kupuję je od osoby prywatnej, to wtedy nie ma problemu?

Nie pali mi się z zakupem. Wolę poczekać i znaleźć coś, co rzeczywiście jest warte zakupu, a nie wziąć coś, żeby tylko mieć i potem się wkurzać.
Dobrze, że tu mogę się dowiedzieć więcej, bo pewnie, gdyby nie Ty to już dawno bym jakiegoś szrota kupił

05 Mar 2019, 22:34

spawi napisał(a):możliwość powrotu zakupionym autem

tekturowe tablice z naklejkami legalizacyjnymi z drobnym dopiskiem "fake". Z daleka można się nabrać, ale jak ktoś dociekliwy...

Ogólnie to jest bajeczka handlarzy, nie mająca wiele wspólnego z legalnością. No bo jak kupisz OC na fejkowe tablce

06 Mar 2019, 16:09

spawi napisał(a):Ale to chodzi o takie auta sprowadzane, które nie są zarejestrowane, tak?

Tak.

spawi napisał(a):Bo jeżeli w ogłoszeniu jest napisane "możliwość powrotu zakupionym autem" albo kupuję je od osoby prywatnej, to wtedy nie ma problemu?

Możliwość powrotu tak jak przedmówca wspomniał.
Od osoby prywatnej nie ma problemu jeśli auto jest zarejestrowane u nas w kraju.

07 Mar 2019, 01:45

A ten? Od razu z gazem. I niedaleko mnie, wiec nie musiałbym jeździć. a to AAA Auto to jakiś duży dealer chyba

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]?

07 Mar 2019, 06:14

Bity prawy przód i tył i AAA ma takie sobie opinie.

07 Mar 2019, 12:42

A tak się jeszcze zastanawiam. Czy na otomoto ustawiając filtry i wybierając bezwypadkowe rzeczywiście wszystkie są bezwypadkowe. Jest sens szukać w ten sposób? Czy po prostu oglądać i nie zwracać uwagi na to co ktoś zaznaczył wystawiając ogłoszenie?

07 Mar 2019, 12:54

Właśnie zbudziłeś bestię (nie mnie)

Ja nie zwracam na to uwagi z prostego powodu - wielu sprzedającym nie chce się wysłuchiwać bluzgów i inwektyw od Januszy, którzy za wszelką cenę muszą kupić kilkunastoletnie auto w stanie dziewiczym. Ów Janusze potrafią zrobić awanturę o jeden malowany element (bo przecież najważniejszym narzędziem przy oglądaniu auta za kilka tys jest miernik grubości lakieru...), twierdząc, że jesteś oszustem i sprzedajesz im powypadkowe auto - bo przecież obcierka parkingowa czy usuwanie rudej z nadkoli zawsze równa się przypie...leniu na pełnej prędkości w drzewo

Oczywiście są też sprzedający, którzy wychodzą naprzeciw oczekiwaniom kupujących i po prostu wstawiają całe elementy po kolor danego auta, więc mierniczek nic nie wykryje, przez co mamy wyśnioną przez Janusza "dziewicę".

A więc sam sobie odpowiedz, czy warto. Nadmienię jeszcze, że najważniejsze są elementy odpowiadające za bezpieczeństwo - progi, podłużnice, słupki dachowe. Jeśli te nie są kombinowane/zardzewiałe to już jest dobrze. Wymiana/naprawa błotnika, maski czy drzwi nie wpływa na bezpieczeństwo, natomiast powyższe trzy - bardzo.

07 Mar 2019, 15:59

Ja jak oglądałem już kilka aut nigdy jakoś nie zwracałem uwagi czy w ogłoszeniu jest napisane bezwypadkowy czy nie..

Tutaj masz ciekawe ogłoszenie i na pewno bym się bliżej przyjrzał.
[link do Sprzedajemy wygasł]

07 Mar 2019, 22:43

mike napisał(a):Właśnie zbudziłeś bestię (nie mnie)
Ja nie zwracam na to uwagi z prostego powodu - wielu sprzedającym nie chce się wysłuchiwać bluzgów i inwektyw od Januszy, którzy za wszelką cenę muszą kupić kilkunastoletnie auto w stanie dziewiczym. Ów Janusze potrafią zrobić awanturę o jeden malowany element (bo przecież najważniejszym narzędziem przy oglądaniu auta za kilka tys jest miernik grubości lakieru...), twierdząc, że jesteś oszustem i sprzedajesz im powypadkowe auto - bo przecież obcierka parkingowa czy usuwanie rudej z nadkoli zawsze równa się przypie...leniu na pełnej prędkości w drzewo
Oczywiście są też sprzedający, którzy wychodzą naprzeciw oczekiwaniom kupujących i po prostu wstawiają całe elementy po kolor danego auta, więc mierniczek nic nie wykryje, przez co mamy wyśnioną przez Janusza "dziewicę".

A więc sam sobie odpowiedz, czy warto. Nadmienię jeszcze, że najważniejsze są elementy odpowiadające za bezpieczeństwo - progi, podłużnice, słupki dachowe. Jeśli te nie są kombinowane/zardzewiałe to już jest dobrze. Wymiana/naprawa błotnika, maski czy drzwi nie wpływa na bezpieczeństwo, natomiast powyższe trzy - bardzo.

Tak właśnie myślałem, bo ciekawe ile tych bezwypadkowych jest rzeczywiście bezwypadkowych. Plus auto 10 letnie nie może nie mieć śladów użytkowania z parkingu itp

A sprawdzanie numerów szyb ma sens?

Barol napisał(a):Ja jak oglądałem już kilka aut nigdy jakoś nie zwracałem uwagi czy w ogłoszeniu jest napisane bezwypadkowy czy nie..

Tutaj masz ciekawe ogłoszenie i na pewno bym się bliżej przyjrzał.
[link do Sprzedajemy wygasł]

Ło kurde, to jest coś czego szukam, ale niestety wychodzi ponad budżet, plus przez to sprzedajemy chyba nie można na raty kupić

chyba, że by się udało coś uciąć

zadzwonię jutro i dopytam.

Przy okazji, co myślicie o tych?
1. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
2. [link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]