Zakup Muscle Car

12 Maj 2017, 09:10

Witam wszystkich, ogólnie jestem nowy na form.

Dłuższy czas temu zdecydowałem się na zakup muscle cara. Przodował u mnie raczej Chevrolet Camaro. Jednakże ostatnio przy okazji postanowiłem obejrzeć Dodge Challengera z takim samym silnikiem by zobaczyć jak się sprawuje, ile ma mocy itp.

Stety albo niestety, mimo że na fotkach wypadał blado w porównaniu do Camaro, na żywo zakochałem się w tym samochodzie.

Piszę tutaj dlatego gdyż jestem jeszcze laikiem w temacie tych samochodów. Interesujący mnie model to:

Dodge Challenger III 3.6 305HP

Z tego co czytałem i rozmawiałem na razie to:
- części kosztują tyle co do innych aut tej klasy tylko czeka się 2-3 razy dłużej
- w normalnych warunkach pali 10l na 100, w porywach do 16

Chciałbym się dowiedzieć jak najszybciej na co powinienem zwrócić uwagę przy zakupie tego samochodu. Z góry dzięki i liczę na fachową pomoc innych forumowiczów.

12 Maj 2017, 12:47

Na to, ze są sprowadzane ze stanów a aut innych niz uszkodzone nie oplaca sie tam kupowac. Wybierz ten po najmniejszym dzwonie

12 Maj 2017, 16:25

I tyle

? Liczyłem na jakiś szerszy zarys czy coś

12 Maj 2017, 16:32

W porywach do 16 litrów? Hmmm... Tyle to 1.8T spali, a nie muscle car. Myślę że zamiast 1 możesz wpisać 2, wtedy 26 litrów będzie górną granicą.

Ciężko coś o tym silniku powiedzieć, skoro w europie nie był proponowany. Chyba że to ten sam, tylko w innym wariancie mocowym.

12 Maj 2017, 17:16

Miałem okazję się przejechać więc widziałem spalanie na własne oczy, także sam byłem pozytywnie zaskoczony - wcześniej myślałem tak jak ty.

Edit: Mówię oczywiście o średnim spalaniu - wiadomo raz jest 0 raz jest 23, sam w swoim samochodzie mogę wycisnąć chwilowe spalanie w okolicach 15l ale nie jest to miarodajne bo wiecznie tak go nie trzymam.

12 Maj 2017, 17:50

Jaki chcesz zarys? Chcesz takie auto to znaczy, że stać Cię na nie, nie wiem w ogóle co tutaj robią rozmowy o spalaniu.

12 Maj 2017, 18:27

Jak dbać o taki samochód, na co szczególnie zwrócić uwagę podczas eksplatacji, co jest jego słabą stroną i na co trzeba uważać.

12 Maj 2017, 18:31

Przed kupnem pojedź na stację, niech go sprawdzą, później serwisuj w autoryzowanym serwisie lub polecanym warsztacie tej marki.

Masz budżet, a tak głupie pytania zadajesz.

12 Maj 2017, 23:07

Nie masz się co irytować, po prostu pytasz o auto, które większość z nas widziała jedynie na zdjęciach ew stojące gdzieś na ulicy.

Bardziej odpowiednim miejscem będzie raczej to dodge-forum-vf163.htm (nie ma zakładki z Challengerem, ale w Chargrerze też był ten silnik i ogl są to technicznie podobne modele bazujące na Mercu)

12 Maj 2017, 23:41

Mike dziekuje bardzo za sensowną odpowiedź. Z góry więć wybaczam wszystkim. Jutro zapoznam się z zaproponowanym przez ciebie tematem. By the way ... dzięki

13 Maj 2017, 00:21

Yardi93 napisał(a):Dłuższy czas temu zdecydowałem się na zakup muscle cara.

A potem się obudziłeś porzucając senne marzenia i jak 99% młodych zakładających takie tematy wziąłeś się za szukanie golfa IV w tedeiku

Wybaczcie, może się mylę ale Ci co tu długo siedzą wiedzą jak jest

Yardi93 napisał(a):w normalnych warunkach pali 10l na 100, w porywach do 16

W normalnych sprzyjających warunkach przy emeryckiej jeździe do granic możliwości to moja e38 pali 16, w porywach do 28

W amerykańcu może być jeszcze mniej optymistycznie.

13 Maj 2017, 06:58

Uno - to nie były emeryckie warunki

Dos - to nie jest mój pierwszy samochód tylko drugi, kiedyś przez kilka miesięcy obcowałem z Aplina B3 3.3 i naprawdę dobrze wspominam ten samochód ale też pamiętam ile palił.

Powiem tak, decyzje podjąłem wewnątrz świadomie i automatycznie wybaczam wszystkie niedogodności samochodu. Gdybym chciał golfa został bym przy swoim aucie. Marzenia są po to by je realizować.

14 Mar 2018, 16:53

Witam. Będę zmieniał auto i zastanawiam się na zakupem Chevroleta Camaro V generacji w wersji SS 6.2l. Chciałem się zapytać na forum jak duża utrata wartości tego auta może być? Myślę też o zakupie BMW M5 E39 i wiem że jego wartość raczej już nie spada a wręcz przeciwnie rośnie. Myślicie że taki Chevrolet ma szanse za kilka lat na taki sam status jak M5?