Zakup nubiry i wątpliwości

03 Sie 2010, 20:25

Miałem trochę do czynienia z Nubirą (sedan, rocznik 1999 po lifcie), nie swoją co prawda, ale trochę nią pojeździłem, więc:

1. Miała pełną elektrykę, poduszkę, podgrzewane lusterka i b r a k ABS-u. Klimatyzacji również brak.

2. Kiepskie zawieszenie - miękkie, auto przechyla się na zakrętach i nurkuje - to z autopsji. Mimo niewielkiego przebiegu, stały użytkownik cięgle musi coś w nim wymieniać - to od niego słyszę.

3. Niezły, dynamiczny silnik (1,6) - ale nie wiem jak na gazie, auto niegazowane. Spalanie ponoć pomiędzy 9-10 l/100km. Jeżdżona głównie na krótkich dystansach.

4. Mimo rozbudowanej regulacji fotela - fotel niewygodny (subiektywnie, naturalnie). Po 100km bolały mnie plecy. Nie umiałem ustawić pozycji w ten sposób, by było wygodnie jednocześnie rękom na kierownicy, d... (oraz jej przedłużeniu, czyli plecom) w fotelu i nogom na pedałach. Ale być może to moja wina, że nie umiałem ustawić, używałem auta niezbyt często.

5. Ma w tej chwili 11 lat, korozja go nie rusza (garażowany).

4200 za to co w ogłoszeniu? zastanowiłbym się dwa razy. I chyba bym nie wziął.
Ostatnio edytowany przez BenZin, 03 Sie 2010, 20:47, edytowano w sumie 1 raz
BenZin
Nowicjusz
 
Posty: 15
Miejscowość: Śląsk

03 Sie 2010, 20:35

Własnie ta Nubira z linku jakoś do mnie też nie przemawia,już bym wolał kupić lekko pukniętą i samemu wyklepać,przynajmniej wiem co mam.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

03 Sie 2010, 20:44

co do kiepskiego zawieszenia to Ty chyba peugeotem 205 nie jechałeś :grin:
tak samo jeśli chodzi o fotele. Swoim jechałem z Kalisza do Kępna/przerwa/ i powrót i byłem zmęczony jakbym stara miału zrzucił ;p

Co do ceny to jest ona ustalona na 3,5 k (tak na teraz, bez patrzenia w dokumenty)

Chciałbym uzyskać od Was jak najwięcej opinii/ informacji. Zdaje sobie sprawę, że nikt wróżką nie jest i trudno wypowiadać się widząc same zdjęcia.

U mnie w kupowaniu samochodu jest taki problem, że mieszkam w "martwej" lokalizacji gdzie ciężko coś jako takiego wybrać, a jeździć po całej Polsce nie chcę. :)

Będę wdzięczny za kolejne opinie (najlepiej osób zorientowanych w temacie). :)

a i jeszcze jedno. Na forum daewoo "szpece" powiedzieli, że wg nich instalacja jest "kijowo" założona. W związku z tym napisałem do kolegi Mig60 który jak dobrze kojarzę zna się na LPG. Dokładniej interesuje mnie ile mniej więcej wyniósł mnie koszt przeróbki instalacji LPG by miała ręce i nogi
Brynio
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Miejscowość: okolice Kalisza
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Opel Astra f kombi
Silnik: x14nz 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

03 Sie 2010, 20:53

Auto ma spory przebieg, kombi i z gazem - mogło służyć jako dostawczak. Diabli wiedezą jak wygląda kompresja, gniazda zaworowe itd.

Zalewana mineralnym - zdaje się że do tego auta powinien być lany minimum półsyntetyk. Do silników, które powinny chodzić na półsyntetyku czy syntetyku, mineralny się leje, gdy auto dogorywa - gdy żre olej w sporych dawkach
BenZin
Nowicjusz
 
Posty: 15
Miejscowość: Śląsk

03 Sie 2010, 21:17

no to teraz mnie trochę załamałeś. Jeśli jest tak jak piszesz to faktycznie lepiej zastanowić się z 3 razy jak nie więcej. Całe szczęście możliwość obejrzenia samochodu będę miał dopiero w czwartek tak więc mam czas to wszystko przemyśleć.

Szczerze mówiąc im więcej czytam tym więcej mam wątpliwości, czy z zakupem nie poczekać na listopada kiedy to będę miał więcej funduszy. Jednak listopad to już zimno jest i nie można tak dokładnie obejrzeć samochodu jak teraz ;/
Brynio
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Miejscowość: okolice Kalisza
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Opel Astra f kombi
Silnik: x14nz 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

03 Sie 2010, 21:27

Spokojnie.
Swoje ostatnie kupowałem pół roku. Sporo "igieł" obejrzałem, w większości g...o wartych.

Moje zdanie:
- pośpiech kosztuje,
- spory upust cenowy oznacza to, że handlarz chce się za wszelką cenę pozbyć chłamu, a i tak jeszcze na nim zarobi. Pomyśl, za ile go odkupił od właściciela :lol:
- nie kupisz dobrego auta tej wielkości za 3500. Drugie tyle dopłacisz zaraz po kupnie. Przy okazji: kiedy w tym aucie ostatnio wymieniono rozrząd? W jakim stanie są przewody i tarcze hamulcowe? Wydech (niezbyt mocny w Nubirze)? Czy nie cieknie maglownica? Wszystkie te elementy sporo kosztują.
- środek wygląda na mocno zmęczony, ale może to kwestia słabych materiałów. Kierownica przykryta jakimś szajsem, by ukryć wytarcie.
BenZin
Nowicjusz
 
Posty: 15
Miejscowość: Śląsk
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Toyota Harrier – krewniak crossoverów Lexusa
    Nazwa Harrier kojarzy się większości fanów techniki z angielskim samolotem szturmowym, zdolnym do pionowego startu i lądowania. Jest to jednak także nazwa zgrabnego crossovera Toyoty produkowanego na japoński rynek, ...

03 Sie 2010, 21:58

Brynio przecież Ty mieszkasz w wielkopolsce a tam co chwile jest jakieś auto do sprzedania,pamiętam jak kiedyś z ojcem jechaliśmy pod Ostrów Wielkopolski to po przekroczeniu granicy wlkp co chwile stało jakieś auto przy drodze do sprzedania i nie powiem bo nie które wyglądały na dość ładne sztuki.

A ja mam takie pytanie czy to koniecznie musi być Nubira??Czy nie może być coś innego??

Zobacz na przykład na to:
[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł]
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

03 Sie 2010, 22:30

znaczy się nubira mi się bardzo podoba :) tak samo jak omega b ;P Z tym, że nubirę rzadziej widzę z rdzą na blachach :) Co do tego fiata to "nie przemawia" on do mnie. Ogólnie już bardziej mi się podoba środek mojej 205tki :)

W wlkp jest dużo samochodów ale większość u handlarzy.
Co do tego za ile mógł samochód kupić to o tym też pomyślałem.
I chyba akurat ten model sobie odpuszczę. Po prostu za duże obawy mam co do tego check engine i jeszcze jak mnie tym minerałem nastraszyliście.

Chociaż sam w swojej 205-tce mam ORLEN LUBRO GAS 15W40, który jest minerałem to jednak 205 ma 22 lata a tu jest samochód 10 lat młodszy.

Co do tych igieł to właśnie ten nie wyglądał na odpicowanego (no poza kołpakami które na pierwszy rzut oka wyglądają na nówki sztuki)

Jeśli chodzi o rozrząd to i tak bym zmieniał po zakupie od razu
Co do wydechu to chodzi cichutko
Jeśli natomiast chodzi o hamulce to przy prędkości parkingowej hamowały dobrze (jedynie ręczny bym podciągnął bo wysoko dopiero łapie)
Brynio
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Miejscowość: okolice Kalisza
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Opel Astra f kombi
Silnik: x14nz 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

04 Sie 2010, 06:05

Ja tak jak mówie,tą Nubire bym sobie odpuścił bo za dużo gdybania przy niej jest.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

04 Sie 2010, 07:36

wielkie dzięki wszystkim za wypowiedzenie się w temacie. W pleszewie będę i tak więc jeszcze raz przy okazji można obejrzeć tyle, że nie wiem czy już jest sens. Samo zniszczenie środka nie robi mi różnicy (z biegiem czasu można to i owo wymienić) bardziej bolą mnie te błędy i odpalanie. Musiałbym zobaczyć jeszcze jak pracuje na benzynie.
Brynio
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Miejscowość: okolice Kalisza
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Opel Astra f kombi
Silnik: x14nz 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

04 Sie 2010, 11:48

Witam mam nubirę 98r osiem lat (od trzech lat auto żony)ale ma 160 tyś km i większych problemów z nią nie mam z silnikiem i osprzętem żadnych .Poszukaj nubiry do 150tyś km jest takich wiele a i od pierwszego właściciela się trafi .(Wlewanie minerala do silników szesnastozaworowych jest wręcz zakazana -to jest eutanazja silnika).
kris7777
Początkujący
 
Posty: 93
Miejscowość: śląsk

04 Sie 2010, 16:00

Czyli jak widać długo byś sie nią nie nacieszył bo za jakiś czas silnik nadawał by sie do kapitalnego remontu albo poprostu do wyrzucenia.
Wydajemy pieniądze, których nie mamy, na tuning, którego nie potrzebujemy, by podobać się ludziom, których nie znamy.
Barol
Moderator - Jakie auto kupić?
Awatar użytkownika
 
Posty: 38411
Zdjęcia: 0
Miejscowość: Górny Śląsk
Auto: VW Golf VI
Silnik: 1.4 TSI 122KM
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2012

05 Sie 2010, 08:14

Tak więc zakup tej nubiry sobie odpuszczę.
Wszystko jeszcze raz przemyślałem i szkoda szukać okazji (no chyba, że jest ona pewna:P).
Z zakupem autka poczekam jeszcze trochę czasu, a co za tym idzie zwiększyć kwotę jaką będę dysponować. Myślę, że ze swoją 205 wytrzymam jeszcze do końca/początku roku i wtedy się pomyśli, ale i to nie jest w 100% pewnie bo nigdy nie wiadomo co los przyniesie. :) Pozdrawiam i dzięki za wszelkie rady w temacie. Myślę, że kolejna moja propozycja zakupu będzie w lepszym stanie ;D
Brynio
Początkujący
Awatar użytkownika
 
Posty: 112
Miejscowość: okolice Kalisza
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Opel Astra f kombi
Silnik: x14nz 60KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1998

05 Sie 2010, 11:55

Brynio napisał(a):Poza tym czekam jeszcze na ich opinie a z tym ABS'em to będę musiał jakoś spr bo aż dziwi mnie, żeby była poducha a ABS-u nie było

[link do ogłoszenia na Otomoto wygasł] Tu msz z ABS-em. Wszystko zależy od wersji.
Kakameo
Początkujący
 
Posty: 205
Miejscowość: ok. Wadowic
Auto: Seicento 900 41KM