Zakup pierwszego auta - dylemat

26 Wrz 2010, 10:15

Witam na początek wszystkich forumowiczów i użytkowników wszelakich 4 kółek ;)
Chciałbym zapytać kolegów, a i koleżanek także ;) o poradę w zakupie auta. Fundusz jakim dysponuje to około 10000zł + rezerwa na opłaty i takie tam. Po rozmowie ze znajomym mechanikiem i taksówkarzem jednocześnie (jeździ VW Passatem B4 1.9 TDI) poleca mi w tej cenie właśnie to auto. Proste, mało elektroniki bardzo mało pali (podobno w mieście góra 6l, a na trasie jest w stanie zejść poniżej 5l), tanie części, sam sobie większość rzeczy zrobię (na mechanice trochę się znam, a i dłubać lubię ;) ). No ale też nie chodzi o to bym przy aucie więcej robił niż nim jeździł, mijało by się to z celem. Auto będzie głównie do użytku w mieście, ale dłuższe trasy też się trafią (nawet czasami mogą dość często). Nie ograniczam się tylko do tego samochodu, rozważam jeszcze dwa auta: Opel Vectra B 2.0 DTI (czy TDI - nie wiem w czym różnica) oraz Mazda 626 V 2.0 TD. Czytałem opinie na temat tych trzech aut i ogólnie użytkownicy są z nich zadowoleni, no ale coś wybrać muszę, więc prosiłbym o poradę.
Pozdrawiam serdecznie i czekam na odpowiedzi :)

Robert
berrrcik25
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Częstochowa/Kraków

26 Wrz 2010, 12:11

Jeśli spokojnie się jeździ to może i te 6l w mieście to prawda, ale jak się ciśnie to i wiele więcej potrafi wciągnąć.
dervu
Zaawansowany
 
Posty: 520
Miejscowość: Lublin
Prawo jazdy: 01 01 2001
Auto: Peugeot 106 XSi 16v
Silnik: 1.6 16v TU5J4
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 1992

26 Wrz 2010, 16:30

Racja, ale taksówkarze raczej spokojnie jeżdżą, w końcu to ich kasa. Jakby ktoś się wypowiedział co do tych aut było miło;) Pozdrawiam
berrrcik25
Nowicjusz
 
Posty: 2
Miejscowość: Częstochowa/Kraków