Witam,
nadszedł czas kiedy w końcu mogę kupić swój pierwszy samochód, fundusze jakie na taki zakup posiadam to 25 tys. W trakcie przeglądania samochodów stwierdziłem że to najgorsza kwota jaką można mieć na samochód, bo albo kupujemy coś względnie "młodego" przed naprawami, albo coś starego w prawdzie po naprawach ale pewnie przed kolejnymi.
O samochodach mam jakąś wiedzę. Wieloma jeździłem, w wielu coś się psuło były samochody nowe, były również starsze jak Toyota Land Cruiser z 86r. Jednak kiedy mam zainwestować swoje pieniądze jakoś ciężko jest mi się wymądrzać jak przy piwie z kolegami.
Chciałbym poznać waszą opinie:Czy lepiej kupić samochód starszy tj. ok 2004/2006 marki uważanej za lepszą trwalszą (chodź w tych czasach to chyba już tylko stereotypy) jak VW, Skoda,Toyota... Czy może młodszy rocznik 2007/2009 Fiata,Suzuki... ?
Czy przebieg w tych rocznikach lepiej będzie wybrać ok 260 tys i liczyć ,że nie cofane przy 200tys główne wymiany zrobione i jest szansa ,że przejade 60 tys bez większych napraw? a może szukać jak najmniejszego przebiegu ?
Nastawiłem się na benzynę, po złych doświadczeniach z dieslami i kosztownymi naprawami obserwowanymi w rodzinie
![Uśmiechnięty :)]()
. Jednak nie mam doświadczeń z benzyną, co w benzynie może się popsuć w kosztach przekraczających ten 1000 zł nie mówiąc już o 5000 ?
Proszę również o jakieś propozycję, nie mówię tu o linkach do konkretnych aukcji tylko marka model, może jakiś komentarz jak będziecie mieli czas
Co bym chciał od samochodu:
- chciałbym aby był większy prześwit ( nie koniecznie )
- napęd
4x4 (niestety jak wracam w rodzinne strony to muszę w zimie wjechać na górę)
- silnik nadający się pod zagazowanie
- 4/5 drzwi
- dla mnie istotne jest aby samochód w środku był wygodny i względnie nowoczesny bo tam siedzę i z tej strony spędzam w nim czas, z zewnątrz jest to nie istotne
Moje typy:
Rozum podpowiada ,że najlepszym rozwiązaniem byłby Fiat Sedici / Suzuki SX4
rocznik ok 2008/2009 przebieg pewny ok.130 tys od pierwszego właściciela. Jednak jaki facet marzy o fiacie sedici ?
![Szczęśliwy :D]()
Audi A3/A4 tu rocznik wypada 2004/2006, przebieg nieznany właściciel kolejny. Jednak o Audi zawsze marzyłem.
Skoda Octavia scout, samochód na który musiałbym dozbierać ok 3 - 5 tys. Jednak diesel z przebiegiem ok 200 tys to za duże ryzyko. Benzyna nie do zagazowania.
VW passat, poczciwy samochód przez kilka lat rocznik 2002 w dieslu był w domu psuł się na potęgę ale bardzo doby napęd i wygodny samochód. Oczywiście przebieg nieznany.
Proszę o wasze typy, mogą też być bez napędu 4x4
Wszelkie rady i wskazówki będą mile.
Pozdrawiam
Filip