REKLAMA
Dzień dobry! Planuję zakup samochodu nowego bądź używanego max. 2 lata za ok. 130k zł. Jeżdżę ok.80k km na rok, głównie dojazdy do pracy i po dziecko. Aktualnie posiadam BMW 318d f31 i BMW 520d f11, nie narzekam na nic w nich specjalnie, choć już mają swoje lata i powoli się sypią, także wolałbym coś nowszego znaleźć. Moją uwagę ostatnio przykuła Alfa Romeo Junior Ibrida, aczkolwiek czytałem, że jest to skleja paru samochodów spod szyldu Stellantis, przykładowo Peugeota, co nie napawa mnie optymizmem, chociaż mam jeszcze cichą nadzieję, że ktoś na forum powie, iż ten samochód nie jest taki straszny jak mówią inni. Oglądałem też ostatnio co raz popularniejsze samochody z Chin, ale przeraził mnie brak części w razie jakiejkolwiek stłuczki. Czy może dobrze zostać przy marce BMW i wybrać jakąś używaną "dwójkę"?
Dlatego przychodzę z pytaniem, czy ta nowa Alfa jest jakkolwiek warta zakupu? W ostateczności co innego mógłbym wybrać zamiast tego, w podobnym przedziale cenowym? Samochód planuje mieć nie dłużej niż 5 lat także dobrze by było jakby wytrzymało minimum 3 lata bez jakichś większych napraw i miało sensowną cenę odsprzedaży (nie mówię tutaj o nierealistycznych kwotach, a po prostu chodzi mi aby nie była ona jakaś zaniżona jak w przypadku niektórych modeli). Z góry dziękuję za odpowiedzi i życzę miłego dnia!