Zakup uszkodzonego auta.

04 Lip 2018, 00:04

andrewb25 napisał(a):a jeżeli myślisz że tego typu auta to naprawisz na zasadzie tu się klepnie, tu spawnie, przyszpachluje , tu sie malnie , szybe podpasuje i błędy u sąsiada skasuje i dobra jest to jesteś w dużym błędzie.
Posłuchaj mnie i na tym zakończę ten temat, w ciągu miesiąca naprawiamy kilkanaście aut praktycznie nowych i przebiegami kilku tyś km więc proszę Cię nie probuj mi mówić jak się naprawia takie auta i ile to kosztuje bo ja doskonale o tym wiem i podejrzewam że duuużo więcej niż Ty. Mamy przemiał około 50 aut miesięcznie z różnymi kolizjami dlatego uznaję swoją rację jako realną a to co Ty usłyszałeś od kolegi po fachu to niech będzie historia dla mniej doświadczonych. Bez odbioru
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16576
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

06 Lip 2018, 13:32

Widzę że dyskusja rozgorzała. Przypomnę, że moim celem jest ustalić czy taniej jest kupić auto po kolizji i je naprawić czy kupić takie samo auto nieuszkodzone. Dodam, że niewielka powypadkowosc pojazdu nie stanowi mi problemu. Nie jestem idiota i wiem że nie ma takich okazji że kupi się mega auto za pół ceny. Ale wydaje mi się że zakup uszkodzonego auta jest opłacalny a żeby się upewnić zapytałem was.
Tak więc dać sobie spokój i kupić całe czy szukamy dalej uszkodzonego?
daredevile60
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 14 07 2008
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Bmw e60
Silnik: 3.0d 277KM
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

06 Lip 2018, 13:38

daredevile60 napisał(a):Tak więc dać sobie spokój i kupić całe czy szukamy dalej uszkodzonego?


Jeśli jesteś w stanie naprawić to auto we własnym zakresie, masz dostęp do części albo znajomego - TAK
Jeśli nie masz zielonego pojęcia o tym i szukasz "okazji życia" - NIE
galakty
Forumowicz VIP
 
Posty: 8843
Zdjęcia: 1
Prawo jazdy: 23 08 2012
Auto: Ceed I
Silnik: 1.6 CRDi 115/130
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2007

07 Lip 2018, 12:19

galakty napisał(a):Jeśli jesteś w stanie naprawić to auto we własnym zakresie, masz dostęp do części albo znajomego - TAK


Pytanie powinno być inaczej skonstruowane, jaka będzie jakość tej naprawy, bo takich "znajomych co naprawiają" to ja mam 100, a takich co naprawiają dobrze może z 5 - 10 (ale u nich są inne ceny) ale pytanie jak to wyjdzie po tej naprawie i czy nie trzeba będzie jeszcze raz naprawiać po naprawie. :mrgreen: polecisz półśrodkami to może się okazać że za 2-3 miesiące będziesz robił dalej to samo u kogoś innego 2x drożej.
W dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego jak naprawić mega tanio, albo robisz raz i dobrze i to niestety kosztuje albo lepisz, kitujesz i odwalasz fuszerkę bo jest tanio.
Do tego typu auta wszystko będzie bardzo drogie już w zakupie samych części, ktoś tam wypisał kilka części za kilka dobrych tys zł i to w używce.
Oczywiście decyzja należy do Ciebie, trzeba to dobrze przekalkulować i zastanowić się zeby później nie żałować.
Trzeba wziąć też pod uwagę że w przypadku późniejszej odsprzedaży samochodu kupujący będzie sprawdzał samochód i pewnie i tak to wyjdzie że był uszkodzony więc będzie to odstraszać potencjalnego kupującego, wiadomo jakich mamy w polsce kupujących, dla 70-80% przelakierowany 1-3elementy dyskfalifikuje egzemplarz :happy:
pozatym ty się będziesz zastaniawiał 2 miesiące a te auto pewnie już dawno na ukrainie jest :mrgreen:
widzę że gość wie co robi, po co ma to naprawiać i się wkurzać jak mu zjedzie pielgrzymka z miernikami lakieru, wystawia takie jak kupił i na zasadzie chcesz to bierz, nie to nie
ja też mam dużo zapytań o auta uszkodzone ale akurat się w to nie bawię. Jest to w pewnym stopniu Hipokryzja przez kupujących bo ludzie sami chcą taki towar, ale jeżeli było uszkodzone i naprawione to jest źle bo było uszkodzone i naprawione.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

07 Lip 2018, 13:02

daredevile60 napisał(a):Przypomnę, że moim celem jest ustalić czy taniej jest kupić auto po kolizji i je naprawić czy kupić takie samo auto nieuszkodzone. Dodam, że niewielka powypadkowosc pojazdu nie stanowi mi problemu. Nie jestem idiota i wiem że nie ma takich okazji że kupi się mega auto za pół ceny. Ale wydaje mi się że zakup uszkodzonego auta jest opłacalny a żeby się upewnić zapytałem was.

Nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie. Ostatnio w rodzinie była stłuczka, ktoś wjechał chłopakowi w zderzak( Ix20). A że auto na gwarancji to naprawa w ASO(wiem, że to najdroższa opcja) z OC sprawcy. Z zewnątrz wydawało się, że tylko plastikowy zderzak lekko uszkodzony, a naprawa wyniosła prawie 10 tys, a to tylko hyundai. Ja tam nie łaszczył bym się na powypadkowy, nawet handlarze miewają wtopy, bo źle ocenią stan auta, a co dopiero laik. Naprawiany to też ryzyko, bo nigdy nie będziesz wiedział jak naprawiane było auto(najczęściej najtaniej jak tylko się da). Lepiej szukać bezwypadkowego, z polskiego salonu i od pierwszego właściciela.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3755
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

07 Lip 2018, 14:47

lepiej dołożyc i kupić w lepszym stanie
marekane
Obserwowany
 
Posty: 1
Auto: Volvo
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ciekawe pomysły na prezent dla niego od MINI
    MINI Folding Bike Lime to wszechstronny środek transportu stanowiący idealne połączenie stylu, designu i nowoczesności. Dzięki aluminiowej ramie, ośmiu przełożeniom oraz 20-calowym kołom jaskrawozielony składany rower jest ...

07 Lip 2018, 14:53

yeti65 napisał(a):Lepiej szukać bezwypadkowego, z polskiego salonu i od pierwszego właściciela.

Ale za to trzeba położyć dużo więcej niż średnia cena na znanym portalu aukcyjnym,a z tym kupujący mają zazwyczaj problem, nie chcą zapłacić dobrze za bardzo dobry towar.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

07 Lip 2018, 16:09

andrewb25 napisał(a):Ale za to trzeba położyć dużo więcej niż średnia cena na znanym portalu aukcyjnym,a z tym kupujący mają zazwyczaj problem, nie chcą zapłacić dobrze za bardzo dobry towar.

Tylko, że ta średnia cena jest mocno zaniżona przez różnego rodzaju szroty. A takie auta od pierwszego właściciela schodzą niemal na pniu, przerabiałem to w zeszłym roku. Auto poszło w tydzień i kupił je pierwszy oglądający, a tanio nie było :mrgreen:
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3755
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

07 Lip 2018, 18:14

yeti65 napisał(a): A takie auta od pierwszego właściciela schodzą niemal na pniu

Nie ma reguły....miewałem sytuacje że auto z przebiegiem 350 tys od 3 właściciela sprzedaje się w 2 dni, a z 130 tys od pierwszego w miesiąc ...ja mam większość aut od pierwszego właściciela i jakoś w tym roku to aż tak bardzo klientów nie porywa. W sumie to niewiadomo czego ludzie chcą, skoro są sytuacje że ktoś przyjeżdża i mówi że kupiłby ale auto jest za ładne i boi się że żona mu rozbije i będzie szkodz..musi szukać brzydszego.
Natomiast wychodzę powoli z aut do 15 tys. -- najgorszy typ klienta, bardzo duże oczekiwania i klient który przyjeżdża to nawet jego na auto za 8-10 tys. nie stać.
Dużo lepiej auta 20tys+ 30 tys +
Może ludzie mają coraz więcej pieniędzy ?
BTW Coraz więcej też ludzi kupuje auta Nowe. W pobliskich salonach nie nadążają z zamawianiem aut.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

07 Lip 2018, 18:55

andrewb25 napisał(a):Nie ma reguły....miewałem sytuacje że auto z przebiegiem 350 tys od 3 właściciela sprzedaje się w 2 dni, a z 130 tys od pierwszego w miesiąc

Myślę, że łatwiej sprzedać auto prawdziwemu pierwszemu właścicielowi, niż handlarzowi, ten zawód nie cieszy się zbytnim zaufaniem, zresztą nie bez przyczyny.
Oprócz aut w stopce, wiem co nieco jeszcze na temat Pandy III, Lancera IX, Vitary 1,6 i Outlandera 2.0
yeti65
Stały forumowicz
Awatar użytkownika
 
Posty: 3755
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Pieniężno
Prawo jazdy: 29 11 1984
Przebieg/rok: 30tys. km
Auto: Duster , Tucson 2.0D 4x4
Silnik: 1.0 100KM 2.0D 112KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Typ: SUV
Skrzynia biegów: Manualna

11 Lip 2018, 23:13

Potwierdzam, jestem laikiem. Cała naprawę musiałbym zlecić lakiernikowi.
Wasze odpowiedzi są bardzo pomocne.
Kolego podasz namiar na swój komis bo z tego co mówisz masz pewne auta?
Przeglądam nadal ogłoszenia z uszkodzonym autami i dzisiaj wpadł mi w oku Lexus [link do oferty na Allegro wygasł]. Widać, że auto jest od handlarza. Przebieg jest podejrzanie niski - niecałe 14tys. Uszkodzenia wydają się niewielkie.
Cena 58tys.
Zderzak 2700
Lampa 2500
Maska 1200
Błotnik 1000
Co jeszcze może być uszkodzone patrząc na zdjęcia i ile mogą wynieść koszty naprawy?
Samochód z tego roku nieuszkodzony kosztuje ok 100000tys zł.
Ostatnio edytowany przez mike, 12 Lip 2018, 00:01, edytowano w sumie 1 raz
Powód: Możesz spokojnie wklejać linki do aukcji, zamiast ich numerów
daredevile60
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 14 07 2008
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Bmw e60
Silnik: 3.0d 277KM
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006

19 Lip 2018, 15:36

Panowie co myślicie o przedstawionym lexusie?
daredevile60
Nowicjusz
 
Posty: 5
Prawo jazdy: 14 07 2008
Przebieg/rok: 10tys. km
Auto: Bmw e60
Silnik: 3.0d 277KM
Paliwo: Diesel
Typ: Sedan/Limuzyna
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2006