galakty napisał(a):Jeśli jesteś w stanie naprawić to auto we własnym zakresie, masz dostęp do części albo znajomego - TAK
Pytanie powinno być inaczej skonstruowane, jaka będzie jakość tej naprawy, bo takich "znajomych co naprawiają" to ja mam 100, a takich co naprawiają dobrze może z 5 - 10 (ale u nich są inne ceny) ale pytanie jak to wyjdzie po tej naprawie i czy nie trzeba będzie jeszcze raz naprawiać po naprawie.
polecisz półśrodkami to może się okazać że za 2-3 miesiące będziesz robił dalej to samo u kogoś innego 2x drożej.
W dzisiejszych czasach nie ma czegoś takiego jak naprawić mega tanio, albo robisz raz i dobrze i to niestety kosztuje albo lepisz, kitujesz i odwalasz fuszerkę bo jest tanio.
Do tego typu auta wszystko będzie bardzo drogie już w zakupie samych części, ktoś tam wypisał kilka części za kilka dobrych tys zł i to w używce.
Oczywiście decyzja należy do Ciebie, trzeba to dobrze przekalkulować i zastanowić się zeby później nie żałować.
Trzeba wziąć też pod uwagę że w przypadku późniejszej odsprzedaży samochodu kupujący będzie sprawdzał samochód i pewnie i tak to wyjdzie że był uszkodzony więc będzie to odstraszać potencjalnego kupującego, wiadomo jakich mamy w polsce kupujących, dla 70-80% przelakierowany 1-3elementy dyskfalifikuje egzemplarz
pozatym ty się będziesz zastaniawiał 2 miesiące a te auto pewnie już dawno na ukrainie jest
widzę że gość wie co robi, po co ma to naprawiać i się wkurzać jak mu zjedzie pielgrzymka z miernikami lakieru, wystawia takie jak kupił i na zasadzie chcesz to bierz, nie to nie
ja też mam dużo zapytań o auta uszkodzone ale akurat się w to nie bawię. Jest to w pewnym stopniu Hipokryzja przez kupujących bo ludzie sami chcą taki towar, ale jeżeli było uszkodzone i naprawione to jest źle bo było uszkodzone i naprawione.