Zamiana Golf IV 1.8T

Witam. Pisze tego posta w dosc nietypowej sprawie, bo nie chodzi mi stricte o doradzenie samochodu tylko co lepiej zrobic z obecnym. Nie wiem w ktorym dziale taki temat powinien sie znalesc, wiec pisze tutaj. Posiadam Golfa 4 z silnikiem 1.8T z roku 1999. Auto kupilem w lutym tego roku. Auta szukalem dosc dlugo i zaraz po kupnie w aucie mial wleciec gaz. Gazu nie zalozylem wiec jezdze na benzynie. Koszty sa spore bo przejechanie 100km to ponad 50zl. Teraz pytanie. Autem nie planuje jezdzic zasadniczo dlugo, mam go od lutego a planowalem sprzedac go w przyszlym roku w okolicach jesieni czy cos takiego. Czy lepiej zamontowac gaz wydajac przynajmniej 2.5k i nie byc pewnym czy sie w ogole zwroci czy moze sprzedac i kupic diesla albo cos z gazem? Rocznie robie tak standardowo jakies 15tys. Dodam, ze Golf ktorego mam jest w calkiem niezlym stanie, zrobiony rozrzad, nowe opony (zimowek nie mam ), poprzedni wlasciciel zrobil amortyzatory i sprezyny, tarcze klocki itp. Jestem w kropce bo nie wiem w ktora strone ruszyc a czas leci Raczej watpliwa sprawa ze udaloby mi sie sprzedac takie auto za 13k bo tyle by wyszlo mniej wiecej zeby nie byc stratnym i kupic nie wiem, nawet alfe czy cos. Co radzicie?

Przy takim przebiegu i spalaniu 10-11l/100km załozony gaz zwróci się w max rok, do tego podniesie wartość auta przy sprzedaży. Przerabiałem temat w aucie rodziców, 20kkm rocznie w C5 mk1 i gaz za 2900 zwrócił się w 11 miesięcy (a autem jeździło się nieco bardziej agresywnie, bo nie było już aż takiej potrzeby oszczędzać), silnik 2.0, który w mieście spalał 9-12 a na trasie przy 150-160km/h nawet 13 (pełne auto i klima dają takie efekty). Jeżeli chcesz go potrzymać jeszcze z rok to myślę, że warto to zrobić - byle tak, żeby potem nie było problemów przy sprzedaży, bo źle założone czy stare. No i jak się gaz przyjmie w tym silniku nie wiem, nie znam się

Ponieważ sam jestem posiadaczem tego auta, to napisze kilka kwestii które mnie nurtują.
Po 1) dlaczego chcesz sprzedawać to auto? tylko dlatego że dużo pali? No wiesz należało się domyslać że silnik 1,8 turbodoładowany nie będzie tyle palił co 1,4 ani diesel,
Dalej to powiem tak..to jest jeden z najlepszych silników VW dobry do LPG, można zrobić niezłą moc grubo ponad 200 koni, sporo części, teraz tak..kupisz diesla jakiegoś z przebiegiem 350 tys skręcony do 200 i możesz czasem mieć na co kasę wydawać, tutaj znasz stan, ja bym założył LPG i jeździł dalej a zmienił auto od razu na coś nowszego i innego.
Poza tym skoro ponad 50 zł kosztuje u Ciebie przejazd 100 km to ja bym się zastanowił czy to spalanie 10-11l/100 nie jest zbyt duże..mówimy rozumiem o trasie?
O ile nie jest to autostrada gdzie zasuwa się 160-170 km/h to realnie powinieneś zejść przy spalaniu do 8 litrów, ja u siebie za ok 40 zł przejadę 100 km, a za 60 udało mi się kiedyś na drodze krajowe z prędkościami 80-100 km/h przejechać 150 km.
Sprawdź kiedy był wymieniany filtr paliwa, powietrza, kiedy świece może katalizator zapchany? Jestes pewny że auto trzyma moc?
Najlepiej ustaw sobie komputer na wyświetlaniu średniego spalania i zobacz czy schodzi do ok 8 litrów podczas jazdy na trasie. W każdym razie spokojnie poniżej 10 powinno zejść, max 9 litrów, no bo chyba nie zasuwasz non-stop 140-150 km/h

Ja bym założył LPG i jeździł ile się da..zrobił jakiś program na ok 180 KM i tyle, zmiana auto będzie kłopotliwa bo będziesz musiał dokładać, sprzedasz za 10500 i co za to kupisz? diesla? wątpie chyba że 97 rok, ani nic nowszego ani ciekawszego.
Pamiętaj że to auto mam na myśli mk4 gti 1,8T przyspiesza ok 8 sek do setki, i jeździ spokojnie 200 km/h i ponad..to trudno było by teraz kupić 90 konną jednostkę w jakimś podobnej wielkości aucie. Chyba że moc nie ma dla Ciebie znaczenia ale to bezsensu kupować 1,8T.

Wiem, wiedzialem ze auto nie pali 6l przy bucie ale tak jak pisalem, zaraz po kupnie mialem zalozyc lpg i tak zeszlo juz od pol roku ze dalej go nie ma, dlatego pisalem o dylemacie. Czy auto trzyma serie nie wiem, nie bylem nim na rolkach, wymienialem DVke i przewod podcisnienia bo wywala blad za bogatej mieszanki. Chyba zrobie tak jak mowicie, zaloze ten gaz i pojezdze jeszcze troche bo jesli chodzi o stan to sie akurat trafilo to auto.