REKLAMA
Witam!
Jestem kobietą ale mam nadzieję, że zostanę potraktowana poważnie . Mam problem, kupiłam Forda Mondeo Kombi, który podczas jazdy do domu z północy Polski zamókł. To znaczy sufit wzdłuż drzwi pasażera był mokry i tak samo podłoga po tej stronie. Dodatkowo po przyjeździe do domu zauważyłam, ze mokry jest bagażnik (dywanik). Auto z tyłu jest ciągle zaparowane. Ponoć mogły to spowodować przewody do tylnego spryskiwacza, który nie działał (mechanik twierdził, że przewody są przytkane i dlatego płyn wylewał się gdzieś do środka auta bokiem). Jednak od tygodnia autko mam pod domem, w sumie nie padało, spryskiwacza nie używałam, a ono cały czas jest zaparowane i ma morką podłogę, sufit wysechł. Nie mam pojęcia co to może być i co ewentualnie sprawdzić...Ma ktoś jakiś pomysł? Proszę o pomoc .