Zarysowałem (lekko) auto, czy lakierować z AC ??

25 Kwi 2021, 11:08

witajcie, mam 12-letnią toyote corolle. Wjeżdzając do garażu, zarysowałem lekko tył prawego boku, w okolicach nadkola i tylnich drzwi.
Poszorowane około 20 cm długości i 10 cm wysokości
jeden lakiernik powiedział : 400 zł bez rachunku ( 3 dni pracy)
dwóch innych 1400 i 1500 zł (5 dni pracy)
Oto pytania:
1. czy różnica cenowa wynika ze stylu pracy ?? (np. po łebkach)
2. czy warto lakierować 12 letnie auto porządnie ??
3. mam AC w proama, czy warto robić to z AC za 1,5 tys ? bo zakładam
że w OC i AC przyszłościowych będę miał wówczas znaczne zwyżki ??
tomasztomasz
Obserwowany
 
Posty: 2
Zdjęcia: 1

25 Kwi 2021, 21:15

oto foto
Zarysowałem (lekko) auto, czy lakierować z AC ??
tomasztomasz
Obserwowany
 
Posty: 2
Zdjęcia: 1

25 Kwi 2021, 23:38

To czy warto zgłaszać na OC to już tylko pozostaje Twojej ocenie.
1500 za to? Chyba kogoś bóg opuścił, to robota na 4 godziny czyli kwota 400 zł jest tu jak najbardziej ok a będzie wykonana tak samo jak ta za 1500 bo tu nie ma technologii z kosmosu.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16531
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

26 Kwi 2021, 20:54

a po co to w ogóle naprawiać...jeździć i obserwować :lol: ryską się nie jeździ. ludzie mają problemy...kup lakier w spreyu zapryskaj i miej to daleko w ................ :ok: ja nie takie mam ryski w nie takich furach i mam to w .... :lol: a tu rysa w starym gniocie ..olać temat.
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie

26 Kwi 2021, 22:47

Słuchaj każdy ma inny stosunek do auta, na swoim rób co chcesz i takową swobodę daj też innym. Ja mam 30 letniego "gniota" i nie dopuszczam do takich tematów.
To nie moc ani sprzęt a technika czyni z Ciebie zawodnika
Kao
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 16531
Zdjęcia: 107
Miejscowość: Francja
Przebieg/rok: 40tys. km
Auto: Bmw 645Ci, M3, Vw T4

27 Kwi 2021, 12:36

@Kao uważam tak samo.

@andrewb25 dla jednego auto nawet takie bardzo budżetowe będzie miało inną wartość niż dla drugiego nowe z salonu. Trzeba wziąć pod uwagę to czy komuś zależy na tym jak wygląda w tym przypadku samochód czy też nie. Mi osobiście też by przeszkadzało takie zarysowanie jak bym dbał o samochód niezależnie od jego wieku i wartości rynkowej.

@tomasztomasz widać że lakier na pozostałej części samochodu wygląda dobrze więc jak chcesz naprawiać to ta tańsza opcja powinna być ok jak już wspomniał [email widoczny po zalogowaniu]
Rokiko
Forumowicz VIP
 
Posty: 10008
Zdjęcia: 35
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Elektryczna Toyota C-HR i model IZOA
    Toyota zaprezentowała na targach Auto Shanghai 2019 dwa nowe modele elektryczne. Nowa Toyota C-HR oraz spokrewniony z nią model IZOA to pierwsze samochody elektryczne na baterie Toyoty, które zadebiutują w Chinach. ...

28 Kwi 2021, 21:35

Rokiko napisał(a):@andrewb25 dla jednego auto nawet takie bardzo budżetowe będzie miało inną wartość niż dla drugiego nowe z salonu


wiem ...u nas ludzie mają fanaberie co do wyglądu auta. tzn. taką specyficzną fanaberię, bo natura ludzka na całym świecie jest taka sama, czyli oczy widzą, oczy kupują, widzisz ładną dziewczynę jak idzie na ulicy to też się oglądasz, a widzisz "mniej ładną" to już nie. w autach dokładnie jest to samo.Wygląd, wygląd, wygląd. :mrgreen:

Osobiście miałem starą Astrę G to mi tam nie zależało na starym gniocie, chociaż blacharsko bardzo dobra, i na każdym zderzaku z każdej strony rysy, na błotniku pani mi wjechała i obiła, zderzak wgięła to gorąca woda na zderzak 10 minut i wypchnięty, wgniotka została jako pamiątka, na dole drzwi ryska, sprey i ryski nie ma. Wystawione i sprzedane w 15 minut tak jak stoi .i to wcale nie tanio, mechanicznie za to zawsze miała wszystko to co trzeba ..auto ma służyć i jeździć i trzepać kilometry a nie wyglądać.
Do mnie klient podjechał mercedesem AMG i do bagażnika zapakowałem mu 50 Kg części zamiennych,uwalone w oleju, smarze ... w tym 50 M grubego węża, po zderzaku, porysował , zamknął na chama i dobra jest ...jest firmowe , ma jeździć i zarabiać ..........inny by się zapłakał, może zawał, może wylew, może nawet i rozwód z żoną, tragedia rodzinna :mrgreen:
andrewb25
Stały forumowicz
 
Posty: 2145
Miejscowość: małopolskie