Zarysowanie - brak oświadczenia

30 Cze 2010, 20:40

Witam. Kilka dni temu żona miała następujące zdarzenie. Miała zaparkowane auto pod kinem, czekała na syna. Obok parkował samochód i zarysował przedni zderzak mojego auta. Żona wzięła od kierowcy tego samochodu nazwisko i numer telefonu oraz spisała rejestrację. Jednak nie spisała z nim żadnego oświadczenia o jego winie oraz nie dostała od niego numeru jego polisy. Czy jeśli nie mam jego oświadczenia to moge mieć problemy gdyby chciał się wszystkiego wyprzeć? Z góry dziękuje za odpowiedź. Pozdrawiam.

30 Cze 2010, 21:16

kuba1941 napisał(a):Czy jeśli nie mam jego oświadczenia to moge mieć problemy gdyby chciał się wszystkiego wyprzeć?

Jeżeli sam się nie przyzna to udowodnienie mu tego, że to on zarysował łatwe nie będzie, zwłaszcza, jeżeli nie było innych świadków.

30 Cze 2010, 21:35

Świadkiem był nasz syn, pełnoletni.

03 Lip 2010, 15:02

kuba1941 napisał(a):Świadkiem był nasz syn, pełnoletni.

Ta osoba może mieć całą gromadę świadków, że w tym miejscu i o tej porze była gdzie indziej.
Bardziej pomocny byłby jakiś monitoring pod kinem.

Teraz zdany jesteś na uczciwość sprawcy zdarzenia.
Nazwisko i numer telefonu można znaleźć w książce telefonicznej, numer rejestracyjny spisać jakiemukolwiek autu i próbować żądać od kogokolwiek jakiegoś odszkodowania.

04 Lip 2010, 15:36

Jeżeli sprawca nie będzie odbierał telefonu, albo nie będzie chciał się przyznać do winy. to nie pozostaje nic innego, jak zgłosić to na policję. Przyjedzie drogówka, sprawdzi twoje autko, zrobią zdjęcia, spiszą zeznania i wg tablic rejestracynych odnajdą sprawcę. Sprawdzą jego samochód( czy ma zarysowania i czy odpowiadają one wysokości zarysowań na twoim samochodzie i będzie wszystko jasne. Jeżeli sprawca z kolei próbował usunąc zarysowanie na swoim samochodzie, to też jest to do wykrycia.

Zarysowanie - brak oświadczenia

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum