REKLAMA

Forum samochodów hybrydowych, elektrycznych i konwencjonalnych
neo1977 napisał(a):są dwie szkoły, druga mówi że płukanka może ci w takim starym silniku podniesc z dna zalegajace syfy i pogorszyc jego stan i by ich uzywac tylko jezeli byly regularnie wczesniej stosowane
no przecież to głównie o to chodzi, z tym że nie z miski bo tam nie powinno być czegoś takiego.neo1977 napisał(a):druga mówi że płukanka może ci w takim starym silniku podniesc z dna zalegajace syfy
Ja również to przerabiałem i zasada jest taka żeby stosować produkty sprawdzonych firm. Ja np. używam płukanek Liqui Moly engine flush. Trzeba przestrzegać zaleceń i stosować według instrukcji. Jak dotąd po płukance uzyskiwałem lepsze efekty.Laserwash napisał(a):Jeżeli zastosujesz dobrą płukankę to jak najbardziej warto
Kacper napisał(a): Jak dotąd po płukance uzyskiwałem lepsze efekty.
Podam ci przykład. Toyota Corolla Verso z silnikiem 1.8 VVTi 1ZZ-FE wciągała około 350-400ml oleju na 1000km. Olej 10W40 bo takim była zalana przez wcześniejszego właściciela. Przebieg 220tyś. raczej realny bo był potwierdzony większością dokumentów z którymi zakupione było auto. Silnik pracował ładnie świece nie wyglądały źle nie było z nim innych problemów poza tym popijaniem oleju. Płukankę zastosowałem na około 12 min. przy rozgrzanym wcześniej silniku do około 80 stopni. Następnie olej Motula 5W30. Z obserwacji wynika że w tej chwili po 1000km na bagnecie mało co widać różnicę przy takiej samej eksploatacji jak wcześniej. Po 2tyś. km zostało dolane 300ml i poziom na bagnecie był dokładnie taki jak zaraz po wymianie. Wychodzi na to że wciąganie oleju spadło w tym przypadku o około połowę.neo1977 napisał(a):Mogłbyś opisać jakie to są efekty? Temat ostatnio popularny ale odpusciłem nie czujac wyraźniej potrzeby
dingo82 napisał(a):nie oczekuje cudów, tylko liczę na polepszenie kultury pracy silnika