Zawieszenie na dziury

02 Cze 2010, 20:11

Zawsze myslalem, ze miekie, komfortowe zawieszenie jest dobre na dziurawe i nierowne drogi, w sensie, ze mozna w miare komfortowo i bezbolesnie po nich przejechac. Ale zauwazylem, ze samochodami z twardszym zawieszniem jakos lepiej sie po nich jezdzi. Nie zeym specjalnie jezdzil po dziurach, ale wiecie jakie mamy drogi. Wiec ktore zawieszenie jest lepsze na dziury - miekkie twarde? Chodzi mi to, ktore samochody bardziej moga po nich "isc jak burza" bez zbednych sukow i klekotan...

03 Cze 2010, 00:04

miękkie jest komfortowe ale mniej trwałe.

03 Cze 2010, 10:41

czy twarde czy miękkie nie ma większego znaczenia, ważne jak szybko reaguje, j jak mocno tłumi, (wrażenie twardości jest mało obiektywne), oczywiście duży skok będzie powodował bujanie auta w zakrętach i wrażenie "miękkości" w zakrętach (vide terenówki), ale też da komfort w wybieraniu dużych nierówności

03 Cze 2010, 21:31

KapitanOjro napisał(a):Wiec ktore zawieszenie jest lepsze na dziury - miekkie twarde? Chodzi mi to, ktore samochody bardziej moga po nich "isc jak burza" bez zbednych sukow i klekotan...

Nie mam takich samochodów które by jeździły po dziurach jak burza i nic im by nie było .A na dodatek po dziurach nie da się komfortowo jeździć

03 Cze 2010, 22:29

No jasne, nie mam na mysli przeciez tego doslownie. Ale czasem poprostu jedziemy sobie droga gdzie jest tyle dziur, ze nie da sie kazdej ominac, zwlaszcza jak pas obok jest gesto zajety. Nie mowie o dziurach tyou studzienka kanalizacyjna

tylko takich normalnych. Chodzi mi o sytuacje:
a) przejezdzamy przez dziure, slyszymy, ze kolo glosno sie z nia zderza, szyby drgaja, karoseria dzwoni, zawieszenie dudni i czasem dobija w nadkole
b) przejezdzamy przez dziure i slyszymy tylko stlumione "puff, puff" przednim i tylnym kolem, samochod niewzruszony jedzie dalej.

03 Cze 2010, 22:32

KapitanOjro napisał(a):przejezdzamy przez dziure, slyszymy, ze kolo glosno sie z nia zderza, szyby drgaja, karoseria dzwoni, zawieszenie dudni i czasem dobija w nadkole

1/ Amory i inne elementy zawieszenia do wymiany

KapitanOjro napisał(a):przejezdzamy przez dziure i slyszymy tylko stlumione "puff, puff" przednim i tylnym kolem, samochod niewzruszony jedzie dalej.

2/ Masz calkowicie sprawne zawieszenie i nic więcej..

04 Cze 2010, 08:44

taaaaa

zastanawiam się czy masz pojęcie o czym piszesz

ad 1 )
mając na przykład gwintowane zawieszenie o niewielkim skoku, do tego obniżone auto i opony o niskim profilu, taki objaw będzie normalny, i wcale nie będzie świadczył o konieczności zmany zawieszenia
ad 2)
przykład zawieszenia o większym skoku z gazowymi amortyzatorami (to puf

) szybka reakcja zawieszenia

w ten oto sposób będąc ostatnio na SKP dowiedziałem się że muszę wymienić amortyzatory na nowe ( koszt bagatelka 700pln na oś) nie myśląc wiele zakupiłem komplecik zdejmuje stare a one dobre

tak więc wymieniłem amortyzatroy dobre na dobre, przez pana z SKP

coraz częściej myśle że zamiast pajaców patrzących w monitorek powinni to robić mechanicy...

nie bierz tego zbyt osobiście, może akurat Ty robisz to pożądnie

04 Cze 2010, 09:49

pocieszny napisał(a):zastanawiam się czy masz pojęcie o czym piszesz

Nie Ty pierwszy i nie ostatni.. Mam nadzieję....

pocieszny napisał(a):mając na przykład gwintowane zawieszenie o niewielkim skoku,

Ja takiego zawieszenia nie biorę pod uwagę na naszych drogach.Dla mnie nie jest
to normalne zawieszenie jak i ludzie którzy zycza sobie zeby to zamontować w autku..

pocieszny napisał(a):i wcale nie będzie świadczył o konieczności zmany zawieszenia

Takiego zawieszenia u siebie nawet nie sprawdzam a kaze klientowi jechać na inną
SKP.

pocieszny napisał(a):w ten oto sposób będąc ostatnio na SKP dowiedziałem się że muszę wymienić amortyzatory na nowe

Jezeli faktycznie trafiłeś na "Pana Diagnostę"to wcale sie nie dziwię ze efekt końcowy
jego poczynań jest taki a nie inny...

pocieszny napisał(a):coraz częściej myśle że zamiast pajaców patrzących w monitorek powinni to robić mechanicy...

Kolego tu jest taka reguła ze nie ma zadnej reguly.Ja z powodzeniem mogę
powiedzieć ze niektórzy mechanicy powinni trzymać w ręku zamiast klucza...co
najwyzej łopatę...

pocieszny napisał(a):nie bierz tego zbyt osobiście, może akurat Ty robisz to pożądnie

Do tego akurat jestem juz przyzwyczajony i podchodzę na spokojnie.Zresztą jak
dobrze wiesz muszę to w ten sposób robić bo inaczej nie da rady tego zrobić..
Klient który przyjezdza po to zeby zrobić przegląd to ma to zrobione a taki którego
interesuje tylko pieczątka nie ma u mnie szans

04 Cze 2010, 11:46

rozumiem że w takim razie przeglądu seryjnego Sirocco R32 nie zrobisz??
tak jak połowy sportowych samochodów?

to tak samo można rozumieć że nie zrobisz przeglądu samochodu na resorach???
(tam akurat zawsze wyjdzie że amory są nie teges

)

04 Cze 2010, 12:13

pocieszny napisał(a):tak jak połowy sportowych samochodów?

pocieszny napisał(a):to tak samo można rozumieć że nie zrobisz przeglądu samochodu na resorach???

Widze kolego ze nie mozemy się jakoś dogadać...

A co ma piernik do wiatraka...

Na OBT mnie amorki nie interesują /nie ma tego
w zakresie/chyba ze p.klient sobie zyczy sprawdzić po za konkursem...

Natomiast w podejmowaniu decyzji jaki ich jest stan jestem ostrozny bi nie stac mnie
na to zeby w razie "W"klientowi bulić...$$$$$$$

Owszem jezeli widzę ze amor jest zapocony lub calkowicie mokry to zglaszam to
klientowi a co on zrobi to jego brocha.A tak na zakończenie-to co sprawdzane jest na
SKP to nie jest sprawdzanie stanu amorka a jedynie przyleganie kola do powierzchni
drogi..Sam wiesz zeby sprawdzić stpień zuzycia amorka trzeba go wymontowac i
sprawdzac na calkiem innym urządzeniu...

04 Cze 2010, 13:03

gro samochodów sportowych ma gwintowany zawias w serii

na OBT nie masz sprawności amortyzatorów??

04 Cze 2010, 14:21

pocieszny napisał(a):na OBT nie masz sprawności amortyzatorów??

Tak jak juz Ci to pisalem.Robię tylko na zyczenie klienta i nic więcej...

Powiem tez ze dla mnie wystarczy jak jade osobiście za kierownicą "ściezkę zdrowia"
i przejezdzam rolki a autkiem bujnie to wiadomo jaki moze być stan amorkow..

[ Dodano: Pią Cze 04, 2010 14:23 ]
Ps.Jak Ci się nudzi

to do poduszki poczytaj DZ.U.155 z 21.09.2009r wraz
z załącznikami to sie dowiesz co nieco na ten temat...