27 Cze 2009, 12:42
Zgodnie z obowiązującą ustawą :
- kierowanie przez osobę nie posiadającą przy sobie wymaganych dokumentów potrzebnych podczas kontroli to mandat w wysokośći 50 zł za brak każdego dokumentu,nie więcej jednak niż 250 zł.Nie ma za to żadnych punktów karnych
- kierowanie pojazdem przez osobę nie mającą uprawnień do kierowania pojazdami to mandat w wysokości 500 zł.Za to wykroczenie nie ma też żadnych punktów karnych
- kierowanie pojazdem silnikowym przez osobę nie mającą uprawnień wymaganych dla danego rodzaju pojazdu to mandat 300 zł,również bez punktów karnych
Warto też zwrócic uwagę,że za dopuszczenie przez właściciela,posiadacza(...)do prowadzenia pojazdu po drodze publicznej osobie nie mającej do tego wymaganych uprawnień,to mandat 300 zł.Też bez punktów.Oznacza to,że jeżeli właściciel pojazdu,udostępni go osobie nie mającej prawa jazdy na ten pojazd może dostać mandat 300 złotowy.Oczywiście jest to w przypadku,jeżeli ta osoba jest w samochodzie.Jeżeli natomiast tej osoby nie ma,to sprawa przeciw tej osobie jest kierowana do Sądu Grodzkiego.Tak więc jeżeli weźmiemy samochód zarejestrowany na ojca,matkę,brata itd,to dostaną oni albo mandat,jeżeli pojazdą obok nas albo mogą spodziewać się wezwania do Sądu Grodzkiego.A jeżeli w Sądzie Grodzkim wymieniona osoba wytłumaczy się tym,że osoba zatrzymana bez uprawnień do kierowania tym pojazdem zabrała pojazd bez wiedzy właściciela,to może zostać ona oskarżona o kradzież.
To wszystko dotyczy sytuacji,kiedy to osoba kierująca bez uprawnień zistanie zatrzymana do kontroli.Ale jak takowa osoba spowoduje stłuczkębądz wypadek,to sprawa się pogarsza zarówni dla osoby kierującej bez uprawnień jak i dla właściciela pojazdu.
Wbrew temu co pisze kolega powyżej,policjant w radiowozie ma możłiwosć sprawdzenia,czy zatrzymana do kontroli osoba ma uprawnienia do kierowania tym pojazdem - informacja zaczerpnięta u komendanta policji.Gdyby policjant na drodze takiej możliwości nie miał,to nie wiedziałby przecież czy dać temu kierowcy mandat 50 zł,300 zł czy 500 zł oraz czy ta osoba może dalej kierować,czy nie.Policjant na drodze nie ma obecnie mozliwości sprawdzenia tego,czy dany pojazd ma OC.Dlatego jak kierowca nie pokaże podczas kontroli dokumentu potwierdzającego zawarcie obowiązkowego ubezpiecznia OC,samochód zostaje odholowany.I na dzień dzisiejszy ta ustawa nadal obowiązuje.Ma wejść w życie ustawa,dzięki której jak kierowca nie będzie miał OC przy sobie,to dostanie tylko mandat 50 zł za brak wymaganego podczas kontroli dokumentu.Ale póki co ta ustawa,mimo,że swego czasu było o niej głośno,jeszcze nie weszła w życie,ponieważ policja nie ma jeszcze dostępu do bazy danych,by na drodze sprawdzić,czy dany pojazd jest ubezpieczony.Wg tego,co powiedział mi zaprzyjaźniony konendant policji,to ta ustawa ma wejść w życie od przyszłego miesiąca,czyli od 1lipca 2009 roku.Działać to będzie tak,że jak policjant zatrzyma do kontroli kierowcę,a ten nie okaże mu dokumentu potwierdzającego zawarcie umowy OC,to wspomniany kierowca dostanie mandat 50 zł za brak wymaganego podczas kontroli dokumentu,a policjant od razu wysyła informację o tym samochodzie do Funduszu Gwarancyjnego,który sprawdza,na kogo ten pojazd jest zarejestrowany i czy jest opłacone OC.Jeżeli jest,to wszystko ok i skończy się tylko na wspomnianym mandacie 50 złotowym.Natomiast jeżeli okaże się,że samochód nie ma opłaconego OC,to właściciel(osoba,na którą jest ten pojazd zarejestrowany,zostaje ukarana dość wysoką grzywną.Grzywny te mają od 1 lipca br iść w górę,a ich stawka jest podawana w euro,więc będzie uzależniona od kursu euro na dany dzień.
Odpuść dzisiaj, nie spiesz się na cmentarz i nie zabieraj tam innych...