09 Cze 2011, 22:36
Zlomowalem w zimie auto, zadzwonilem na zlomowisko koles powiedzial ze za auto da 700zl, i jutro przyjada, przyjechali spisali umowe wzieli papiery i po tygodniu jechalem do ubezpieczalini anulowac ubezpieczenie.
Jedni pija bo musza, Ja pije bo lubie, chyba ze juz tez musze.