Zmiana auta do 40 tys. zł

29 Sty 2017, 18:42

Witam. Przymierzam się do zmiany auta i potrzebuję porady.
Czego oczekuję od samochodu? Aby miał to co moje obecne signum + niezawodność czyli:
- dużo miejsca w środku;
- pojemny bagażnik;
- cena max 40 tys. zł;
- rocznik min. 2012/13;
- przebieg max. 100 tys.;
- elektryczne szyby przód i tył;
- tempomat;
- klimatyzacja;
- skrzynia manualna;
- może być diesel może benzyna byle niezawodny.
Jakieś propozycje?
bartek6594
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 01 11 2002
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Opel Signum
Silnik: 2.0 DTI
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

29 Sty 2017, 18:58

Rozumiem, że rocznik 2011 odpada? :D

2012/2013 z segmentu D poniżej 100k przebiegu - zapomnij.

Z 2010 będzie trudno, w zeszłym roku chłopaki z forum Mazdy ciągnęli z Niemiec Mazdy 6-tki rocznik 2008, przebieg ok. 130k, i wychodziło pod 40k.
No chyba, że szukasz na otomoto i pochodzenie - z Francji, ze Szwajcarii - Cię nie przeraża, oraz najważniejszym wyznacznikiem jest przebieg, którego prawdziwość to zawsze sprawa zagadkowa.

Generalnie powiem Tobie tak - tym rocznikiem tak nie operuj, bo gdyby było jakieś fajne auto rocznik 2010 - to też nie ma problemu, przebieg jest ważniejszy.
A na Zachodzie auta z przebiegiem do 100000km potrafią kosztować do 50% więcej niż takie z przebiegiem w okolicach 200000km.
No i trochę powodzenia - bo 5-7 letnie auto klasy D z przebiegiem w okolicach 100000km, to jednak będzie utrudnione zadanie.

A benzyna / diesel - to zależy od tego w jaki sposób użytkujesz auto. Diesel - jeśli jeździsz w dłuższe trasy, benzyna - jak trasy krótkie.

Generalnie Honda Accord ma dobrego benzyniaka 2.0, 2.2 diesel też bardzo dobry, ale ze względu na to, że silnik powyżej 2.0 akcyza wynosi 18,6% ... do 2.0 włącznie akcyza wynosi 3,1% ... także w przypadku aut z silnikiem powyżej 2.0 akcyza może wynosić ok. 7000zł, a to trochę nieopłacalne - płacić tyle podatku. Lepiej tę kwotę "wrzucić" w lepsze auto.

Mazda 6 2.0 benzyna też jest dobra.

Honda i Mazda to roczniki koło 2009, może 2010, gdybyś chciał sobie coś pewnego sprowadzić - sorry, tak to wygląda :)
Chyba, że upolujesz coś na "otomoto / allegro" :naughty:
Ostatnio edytowany przez tomekdk, 29 Sty 2017, 19:00, edytowano w sumie 1 raz
tomekdk
 

29 Sty 2017, 18:59

bartek6594 napisał(a):- dużo miejsca w środku;
- pojemny bagażnik;
- cena max 40 tys. zł;
- rocznik min. 2012/13;
- przebieg max. 100 tys
.;

aż się nie chce pomagać
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

29 Sty 2017, 19:00

dzida - trzeba uświadomić, może jeszcze zielony w tej materii ;)
tomekdk
 

29 Sty 2017, 23:36

Wiem, że zadanie trudne. Ok rocznik może odejść na dalszy plan przebieg jest ważniejszy, to fakt. A może nie koniecznie segment D może jest coś warte uwagi w niższej klasie?
bartek6594
Obserwowany
 
Posty: 2
Prawo jazdy: 01 11 2002
Przebieg/rok: 15tys. km
Auto: Opel Signum
Silnik: 2.0 DTI
Paliwo: Diesel
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2003

30 Sty 2017, 09:26

Auta w niższej klasie będą ciaśniejsze i nie takie przestronne jak Signum. Możesz poszukać Hyundaia i30 II, Kii Cee'd II, Opla Astry J, Forda Focusa mk3, Fiata Bravo.

bartek6594 napisał(a):Ok rocznik może odejść na dalszy plan przebieg jest ważniejszy

nie jest ważniejszy, bo jak auto ma 80, 100, czy 120, 140tys. to nie dyskwalifikuje tych ostatnich jak są w dobrym stanie
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010
  • Ciekawe publikacje motoryzacyjne

    Ubezpieczenie OC i AC samochodu bez tajemnic
    Ubezpieczenie samochodu to jedna z najważniejszych kwestii, o której muszą pamiętać właściciele pojazdów. Zarówno ubezpieczenie OC, jak i AC mają swoje specyficzne role, które pozwalają chronić ...
    ALT - Amatorska Liga Torowa 2009 / relacja
    To były już ostatnie w tym roku zmagania ALT na Torze Poznań. Druga, a zarazem ostatnia w tym roku impreza z cyklu ALT odbyła się w niedzielę 4 października o godzinie 12:00. Po odprawie oraz badaniu technicznym zawodnicy ...

30 Sty 2017, 16:44

Jak to w życiu bywa - coś za coś.
Jeśli ktoś lubi minimalizować ryzyko, to niski przebieg się przyda, tym bardziej jak on robi 15000km rocznie, także kupując auto z przebiegiem 80000km (kto mówi, że nie może być zadbane? ;)) w ciągu 5 lat dobije do ok. 160000km i ma szansę dobić z oryginalnym sprzęgłem, bez konieczności wymiany łożysk, alternatora, cylinderków, itp.
A kupując z przebiegiem np. 160000km ryzyko rośnie.
Kupując z przebiegiem 250000km - ryzyko jeszcze większe, bo dochodzą już inne elementy (poza tymi, które ewentulanie były wymienione).

No, ale za niższy przebieg się więcej płaci, dlatego coś za coś. Ale kupując auto z przebiegiem np. 100000km szansa, że się następne 100000km przejedzie mniej awaryjnie (łożyska w kole, alternator, kondycja silnika, cylinderki) jest większa, niż wówczas, gdy się kupi auto z przebiegiem 200000km na następne 100000km.
No i im auto młodsze, tym elementy podatne na czynnik czasu mniej "zużyte", np. zardzewiałe przewody hamulcowe, rdza, itp.

No, ale jak to pisałem już wiele razy, wszystko jest kwestią podejścia do sprawy (podejście do ryzyka - jeden chce mieć święty spokój i o nic się nie martwić przed podróżą, w podróży ... drugiemu to obojętne), finansów, jak i pewnie podejścia do świata motoryzacji i dbania o auto (bo ktoś może np. co 2 tygodnie sobie coś tam po aucie pogrzebać, a ktoś inny w ogóle nie zagląda do auta, tylko serwisuje w jakimś warsztacie).

Ja osobiście uwielbiam niskie przebiegi, bo lubię minimalizować ryzyko i nie chcę się o nic w trasie martwić.
Poza tym później takie auto też ma swoją wartość, także to też by trzeba dogłębnie przeanalizować, bo za auto z niższym przebiegiem więcej się płaci przy kupnie, ale później można też więcej uzyskać.

W odniesieniu do Signum to pewnie jakiś kompakt kombi by się bardziej nadał, chociaż i30 ma całkiem sporo miejsca, byłem zaskoczony ilością (w porównaniu do Mazdy 3), ale bardzo sztuczny układ kierowniczy.
Civic też ma sporo miejsca, ale nie wiem czy wersja IX - od 2012, by była do dostania w tym budżecie (nie mówię o cenach z otomoto / allegro, ale o pewnych autach).
tomekdk
 

30 Sty 2017, 20:55

tomekdk tyle razy prowadziliśmy dyskusję na ten temat i dalej nie rozumiesz o co chodzi z przebiegiem... Ja się już nie podejmuję, bo nie wyciągnąłeś wniosków z moich poprzednich postów (a specjalnie wytłuszczałem tam niektóre fragmenty) :ok:

Powiem tylko, że ktoś tu ostatnio wrzucał Kię Carens z przebiegiem tylko 50tys. ale... służyła do testów redakcyjnych.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

30 Sty 2017, 21:03

dzida - no a ja "vice versa" napiszę ;)
Nie każde auto z niskim przebiegiem służy do testów redakcyjnych, praktycznie są to wyjątki od reguły ... a wyobraź sobie tę Kię ... jeszcze po kilku latach ... jak będzie miała ze 220000km nalatane ... rozumiesz teraz o co mi chodzi? ;)
tomekdk
 

30 Sty 2017, 21:08

Powiedziałem, że się nie będę wypowiadał tylko dam Ci wskazówkę:
- mały przebieg nie zawsze oznacza lepszy
- duży przebieg nie zawsze oznacza gorszy
Zinterpretuj "nie zawsze" i koniec offtopa.
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

30 Sty 2017, 21:13

Ale zobacz na czym Ty bazujesz, na tym, że ... to był testowy samochód, albo, że ten z niskim przebiegiem nie jest zadbany ... i to służy jako podstawa do stwierdzenia, że ten małym przebiegiem nie zawsze oznacza lepszy.
A wiesz na czym polega dbanie o samochód do przebiegu 60000-70000km?
Przecież tam nawet nie trzeba zmieniać płynu hamulcowego (do 4 lat), a na serwis przeważnie i tak ludzie jadą, żeby nie stracić gwarancji ... także naprawdę - jeśli będziesz bazował na takich zachwianych przykładach (samochód testowy - redakcyjny, założenie, że ktoś nie dba o samochód z niskim przebiegiem a dba o ten z wysokim - przeważnie jest odwrotnie, bo każdy o nowy bardziej dba), to wtedy takie też "nastawienie przebiegowe" będzie Tobie towarzyszyło.
A miałeś kiedyś auto z niskim przebiegiem?
tomekdk
 

30 Sty 2017, 21:20

tomekdk napisał(a):Ale zobacz na czym Ty bazujesz, na tym, że ... to był testowy samochód, albo, że ten z niskim przebiegiem nie jest zadbany ... i to służy jako podstawa do stwierdzenia, że ten małym przebiegiem nie zawsze oznacza lepszy.
naeży jednak pamiętać, że stanie też autu nie służy :ok:

No offense, w tej dyskusji nie przyjmuję stanowiska żadnej ze stron
mike
Moderator
Awatar użytkownika
 
Posty: 14198
Zdjęcia: 15
Miejscowość: Zawiercie|Śląsk
Prawo jazdy: 04 09 2013
Auto: Lexus ES 330
Silnik: 3.3 V6 228KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Skrzynia biegów: Automatyczna
Rok produkcji: 2004

30 Sty 2017, 21:27

tomekdk napisał(a):A wiesz na czym polega dbanie o samochód do przebiegu 60000-70000km?

niektórzy tak dbają, że oleju nie wymieniają ;)
http://www.adrenalinemotorsport.pl/aktu ... 130-000-km

tomekdk napisał(a):Przecież tam nawet nie trzeba zmieniać płynu hamulcowego

yyyy płyn wymieniasz, co max. 2 lata jak nie zrobisz km...

tomekdk napisał(a):A miałeś kiedyś auto z niskim przebiegiem?

Z zerowym Ojca też się liczy?
On by wymieniał olej, co 30tys. bo tak w książce jest ale, że ja jestem pedantyczny w tej kwestii to go mobilizuje.
Rozrządu w poprzednim Accencie też by nie wymieniał, bo nie zrobił 150tys. km...

Problem w tym, że ludzie serwisują jak im pasuje tj. w książce jest napisane co 30tys. km albo 1rok olej to wymieniają, co później nastanie - pół biedy jak wleją syntetyk. A potem płacz, że panewki poszły. Chyba każdy zna to uczucie jak pierwszy raz zapali silnik na nowym oleju nawet po 10tys. km na starym.
Rozrząd co 5 lat lub 150tys. km. Ktoś zrobi 50tys. w 5 lat i stwierdza, że po co wymieniać.
Hamulce opisałeś Ty.
A ciekawe czy wszyscy, co roku uzupełniają klimę, aby nie zatrzeć kompresora.
Płyn chłodniczy? Ale przecież jest.
Ustawianie zbieżności? Po co jak nowy.
Kontrola reflektorów? jw
Wycieraczki? Wycierają, a potem rysy na szybie.

Takie tam przypadki z życia Januszów :)
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010

30 Sty 2017, 21:40

Widzisz mike, różnie to bywa, ja robię 15000km rocznie, gdzie połowa tego przebiegu jest nalatana po autostradach, reszta to teren niezabudowany, 10% tego przebiegu to miasto ... także nie zawsze niski przebieg oznacza "stanie".
Poza tym mniejszy roczny przebieg = większa szansa na zmianę oleju nie co 30000km ;) ... dzięki czemu stan auta z niższym przebiegiem powinien być teoretycznie lepszy (sorry, teraz uprawiam trochę manipulacji, mając nadzieję, że to pomoże ... nic a nic?).

Poza tym jak kupujesz auto z np. 80000km to do 190000km Ty robisz te km i wiesz w jaki sposób je robisz, a mniemam, że tutaj są osoby, które o auta dbają.
A jak kupisz auto ze 190000km - to nigdy nie wiesz kto jeździł i jak nakulał te 190000km, a chyba lepiej jak Ty nakulasz 110000km od 80k -> 190k, niż od 190k-300k (nie wiedząc jak ktoś wcześniej jeździł).
Stan, stan, stan ... to w jaki sposób sprawdzisz stan gładzi na cylindrach, albo ile nagaru w środku siedzi? Kompresję ... każdy sprawdza - kupując używkę?
A w jakim stanie jest alternator? Albo łożysko w kole? ... są pewne komponenty zależe od przebiegu (pracy), im więcej maszyna pracuje, tym więcej się zużywa ... przy czym nikt nie mówi, że się zużyje przy 200000km.
Napisałem, myślę, że logiczny ... tamten komentarz ... ale oczywiście odpowiednie założenia ... musiały go "obalić" i dalej tkwimy niejako w martwym punkcie.
A prawda leży ... nie po środku ... można przyjąć, że każdy ma po części rację, jeśli bazuje na swoich założeniach. Przy czym jak ktoś chce kupić auto z niskim przebiegiem ... to pisanie, że nieważne czy kupi z przebiegiem 80000km, czy z przebiegiem 140000km ... chyba nie jest za bardzo pomocne.

dzida ... i sprawdzisz stan panewek?
Znowu podajesz negatywne przykłady aut z niskim przebiegiem :)
A jeśli taki z niskim przebiegiem jest równie dobrze serwisowany ... jak ten z większym przebiegiem ... to ...

... wiem, że chcesz napisać "biorę ten z większym"! :naughty:

A ja pisałem, że jest zawsze coś za coś ... ale jak będziesz bazował ciągle na założeniu, że o auta z niskimi przebiegami ludzie nie dbają, a te z większymi są zadbane ... to bez sensu trochę.
Jak można odradzać ludziom kupno auta z niskim przebiegiem? Przecież ja nie piszę, że mają kupować je w ciemno, to chyba sprawa oczywista, że takie auto też trzeba sprawdzić ... pod tym kątem ... że "musi jeździć jak nówka".
tomekdk
 

30 Sty 2017, 21:43

tomekdk i dalej drążysz offtop... Nawet tego nie czytam, bo mi się nie chce.
Czy ja powiedziałem, że niskim przebiegiem są złe?

Przestrzegam przed frajerskim ocenianiem aut po przebiegu, a nie po stanie - na tym dają się głównie wydymać klienci-frajerzy.
(pokolorowałem Ci abyś zapamiętał mój przekaz i nie było więcej tej jałowej dyskusji)


Koniec i kropka .
dzida
Forumowicz VIP
Awatar użytkownika
 
Posty: 15174
Zdjęcia: 455
Miejscowość: Biłgoraj
Prawo jazdy: 05 05 2008
Auto: Honda Civic VIII
Silnik: 1.8
Paliwo: Benzyna
Typ: Hatchback
Skrzynia biegów: Manualna
Rok produkcji: 2010