Zmiana świec

27 Cze 2009, 10:30

Witam

Wymieniałem świece w samochodzie i jak wykręciłem stare był brudny gwint wokół świec i jednostki moje pytanie jest takie czy jeśli wpadło mi coś do środka jakiś brud przez te otwory gdzie wkręca się świece czy może to być coś złego? Czy jest jakieś ryzyko zepsucia się czegoś?

Pozdrawiam

27 Cze 2009, 12:24

Ja wykręcam i wkręcam świece od 25 lat,trzeba uważać , spoko nie sądzę by ci się coś stało!Najlepiej jest przed zamiarem wymiany świec przedmuchać sprężonym powietrzem okolice świec przed ich wykręceniem,ja tego nigdy nie robię i jest wszystko ok!

27 Cze 2009, 13:14

Czyli nie powinno mieć to większego wpływu na pracę silnika?? albo problem z działaniem świec?

27 Cze 2009, 13:22

Z działaniem świec to raczej nie,aczkolwiek jak do cylindra dostanie się brud,to jest możliwość,że dostanie się on między elektridy świecy co spowoduje brak iskry na tej świecy.Brud może się też dostać między tłok a cylinder i może zostać porysowana gładz cylindra,a co za tym idziepisać nie muszę chyba.Ale to rzadkie przypadki.Jednak warto pamiętać o tym,żeby przed wymianą świec wyczyścić gniazda z brudu i oleju.

27 Cze 2009, 14:06

Ja właśnie jak odsłonił się gwint i gniazdo po zdjęciu świecy chciałem przetrzeć szmatka i pewnie odrobinka wpadła do środka i tam od razu ląduje między tłokiem a cylindrem? czy może opaść w jakieś nieszkodliwe miejsce? (jest tam takie? pytam bo niestety nie wiem jak blok wygląda dokładnie od środka) Tzn czy jest możliwość by zostało to wydmuchane w wydech wraz z spalonym paliwem? bo pod świecami od razu są tłoki tak? czyli to wszystko spada na tłok i może być to najgorsze?

Przejechałem już około 500 km po tej wymianie czy mogę jeździć spokojnie jeśli tyle autko już przejechało czy ten brud może dać mi się we znaki i sprawić przykrą niespodziankę? Wybieram się w dłuższą podróż i nie wiem co mam o tym myśleć.

Pozdrawiam z góry dziękuje za odpowiedź i za wyrozumiałość.

27 Cze 2009, 15:25

Wszystko spada na tłok.Najczęściej właśnie tak się dzieje,że zostaje spalone zmieszanką i wyrzucone do wydechu.

27 Cze 2009, 15:59

Rozumiem a czy jeśli miało by coś być nie tak to wyjdzie z czasem? czy jak przejechałem te około 500 km i nic sie nie dzieje to powinno być już ok ? czy to o niczym jeszcze nie świadczy?

28 Cze 2009, 15:33

Raczej już,nic się nie będzie działo.

Zmiana świec

Ciekawe publikacje motoryzacyjne

Praktyczne

Galeria motoryzacyjna

Warto przeczytać

Najnowsze dyskusje na forum