Ale oczywiście na pewno nie zaszkodzi osobiście proponował doinwestować w dobre wygłuszenie.
REKLAMA
Witam!
Buduję sobie w samochodzie małe audio z niższej półki. W samochodzie siedzi już SONY GT740 jako napęd, z przodu JBL GTO 6528S (165mm), z tyłu JBL GTO 528 (130mm). Fader działa na +10 przód w skali +/- 15 tak więc to, że tylne głośniki są zamontowane w sumie nie zmienia odbioru. Wszystko gra ładnie, nie potrzebuję dużego basu bo nie słucham "basowej" muzyki, słucham sobie starego rocka i metalu.
I teraz pytanie. Aktualnie używam zwykłych kabli jakie były prowadzone w samochodzie 13 lat temu, cienkie jak kabelki od słuchawek dousznych. Czy zmiana tych kabli na przykład na 2x1mm (takie posiadam w domu) Jamo i lekkie wygłuszenie drzwi zwiększą komfort słuchania muzyki? Co się zmieni jeśli w ogóle? Dynamika? Czystość? Inaczej wszystko będzie brzmiało?
Pozdrawiam!
