Znów... auto do 9 tys

11 Sty 2010, 20:10

Witam, zaznaczę od tego, że : tak,tak widzę ,że jest dużo tematów auto do 8-9 tys, jednakże samemu trochę poszukałem i mam głównie pytania co do 2 aut :

Jakiego samochodu szukam :
- w miarę młodego i zadbanego ( miło ok 98-2000)
- ekonomicznego ( tutaj to raczej silnik diesla )
- z dobrym wyposażeniem ( chciałbym : klima, poducha, abs )
- nie mułowatego
- głównie dla 2 osób

Średnio miesięcznie robiłbym ok 1500km

Po wielu przemyśleniach i wzięciu parunastu aut pod uwagę wyłoniłem 2 zwycięzców (co nie znaczy, że nie jestem otwarty na propozycję), są nimi :

- Fiat Bravo 1.9 JTD , same dobre opinie o tym silniku jak i o aucie, tanie części, dobre blachy

- Rover 200 (chyba 220) oczywiście silnik diesla 2.0

Po przeglądnięciu paru ofert mogę stwierdzić, że Rover jest (wg mnie) ładniejszy (środek i z zewnątrz) a zarazem niewiele tańszy (ok 500zł) . Oby auta są zazwyczaj w max wyposażeniu, oba jak się orientuję mają ocynk. Z chęcią szukałbym rovera jednak martwi(?) mnie silnik -- spalanie, niezawodność, a także ogólne ceny cześci do rovera. Gdzieś wyczytałem , że wiele zamienników pasuje od hondy acord. Tak czy tak, pod względem używek Fiat na pewno wypanie lepiej, jednak jeśli różnice nie będą duże z chęcią zaryzykuje na rovera. Jest rzadziej spotykany (choć już nie tak rzadko jak kiedys) na naszych drogach.

11 Sty 2010, 21:19

Pomimo wrażenie luksusowości auta Rover... w ciemno brałbym z tych dwóch twoich propozycji Fiata z 1,9 Jtd.
Po prostu za dużo się naoglądałem awarii,najezdziłem za częściami,naholowałem auta sąsiada m.Rover 420d,żebym mógł powiedzic cokolwiek dobrego o tym aucie. Nie licz ,że coś pasuje do tego auta z Hondy w dieslu. Nawet reflektorów nie przełożysz... Auto jest ładne i to tyle pozytywów.
Moim zdaniem za 10k lepiej kupic Fiata,bo nie zbankrutujesz na wymianach części. Natomiast w Roverze drogie naprawy w niemłodym aucie -pogrążą Cię... W dieslu sąsiada na koniec przed sprzedażą grata,padło jeszcze sprzęgło hydrauliczne...mam nadzieję,że wiesz jaki to problem ...

11 Sty 2010, 21:39

Dobre Bravo JTD zaczyna sie własnie od 9tys w góre

11 Sty 2010, 21:47

http://www.roverki.pl/article.php?sid=352
Totaj sobie poczytajcie o pasowaniu części z Rovera do Hondy i na odwrót...
szczególnie ten akapit:
Zdaniem eksperta:
Paweł Opała, CARMAN Poznań: - Brytyjski Rover to ładne, solidnie wykonane i mało awaryjne auto. Jego konstrukcja pamięta jeszcze japońską Hondę Civic. Anglicy dołożyli jednak trochę swoich pomysłów i usprawnień. W Polsce Rover sprzedawał się kiepsko, bo był po prostu za drogi w swojej klasie. To samo dotyczy części zamiennych. W obiegowej opinii słyszy się, że do tego samochodu pasuje wszystko od Hondy (z modeli Civic, Concerto). Tymczasem jest prawie zupełnie inaczej. Elementy zawieszenia pojazdu, wiele detali układu hamulcowego czy instalacji elektrycznej, to zupełnie coś innego. Praktycznie nie ma dla nich japońskich zamienników i jeśli przydarzy się awaria, trzeba po prostu kupować części oryginalne. Fabrycznie nowe części do Rovera są jednak bardzo drogie, a ich zakup nie zawsze jest sprawą łatwą i prostą. To chyba główny powód, że Rover 200 nie przyjął się w Polsce, nie zaskarbił sobie sympatii naszych kierowców. Ale są też tacy, którzy niczego złego nie powiedzą o tym aucie.

11 Sty 2010, 21:53

A może astre II w diselu lub jakąś ibizę też w diselu.

11 Sty 2010, 22:10

Astra II za 9 tysięcy będzie w stanie agonalnym.

11 Sty 2010, 22:23

daniel_ napisał(a):A może astre II w diselu lub jakąś ibizę też w diselu.

prędzej Ibiza bo Astra II bedzie raczej pospawana z kilku innych

11 Sty 2010, 23:23

Z tych twoich pozycji brałbym Bravolota. Sam śmigam, co prawda benzyną i nie mam żadnych problemów, ale z JTD mam na codzień do czynienia i nigdy nie słyszałem narzekania na to auto. Poza jakimiś drobnostkami, czy podstawowymi rzeczami(płynami itd.) nic nigdy nie miało miejsca. Czy Rover ładniejszy to juz kwestia upodobania

I ogólnie jak już artur73 wspominał, na pewno lepiej wyjdziesz na Fiacie pod względem cen części i napraw. Ja z mojej strony mogę bardzo polecić to auto. Sam jestem z niego bardzo zadowolony

Ale wybór juz należy do Ciebie

12 Sty 2010, 12:08

artur73 napisał(a):Pomimo wrażenie luksusowości auta Rover... w ciemno brałbym z tych dwóch twoich propozycji Fiata z 1,9 Jtd.
Po prostu za dużo się naoglądałem awarii,najezdziłem za częściami,naholowałem auta sąsiada m.Rover 420d,żebym mógł powiedzic cokolwiek dobrego o tym aucie. Nie licz ,że coś pasuje do tego auta z Hondy w dieslu. Nawet reflektorów nie przełożysz... Auto jest ładne i to tyle pozytywów.
Moim zdaniem za 10k lepiej kupic Fiata,bo nie zbankrutujesz na wymianach części. Natomiast w Roverze drogie naprawy w niemłodym aucie -pogrążą Cię... W dieslu sąsiada na koniec przed sprzedażą grata,padło jeszcze sprzęgło hydrauliczne...mam nadzieję,że wiesz jaki to problem ...

moze twoj sasiad kupil jakiegos umierajacego trupa z licznikiem skreconym z 500 000 do 120 000?

jak gosciu kupi fiata to bedzie mial tanie czesci ale to nie poprawi mu humoru bo bedzi je wymienial tak czesto ze eksploatacja roczna w sumie przekroczy rownowartosc kilku wymian drozszych czesci do lepszego samochodu

zauwazylem ze wy na tym forum sztucznie zawyzacie ceny samochodow, czy tutaj siedza sami handlarze?

co do autora postu, rozjrzyj sie za jakims japonskim samochodem, mazde 626 lub honde accord polecam, tylko niestety niema takiego kompromisu miedzy moca a ekonomia zeby byl oszczedny i nie mulowaty, moze jakies nowsze diesele za 25-30000 beda spelniac twoje oczekiwania ale teraz musisz wybrac albo traktor albo duzo szybszy benzynowy i wtedy +2l wiecej paliwa na 100km

12 Sty 2010, 16:02

Witam, z góry dziękuję za wszystkie komentarze a jednocześnie poczekam jeszcze na kilka. Obecna aura pogodowa i tak nie pozwala na przeprowadzenie żadnego zakupu.

Co do postu halsky11 , obecnie bardzo dużo jeżdżę Fordem Galaxy 1.9 TDI, 90 koni na 1700 masy własnej auta to nie są dobre proporcje. Myśląc o dobrym stosunku moc / spalanie mam na myśli jednostki w stylu 1.9 TDI 110 koni , czy też wyżej wspomniany 1.9 JTD. Nie oczekuję kokosów, ale silniki te wg. mnie pozwolą na dość efektywne wyprzedzanie(kiedy zajdzie potrzeba). Auto nie będzie służyć do wyścigów tylko do spokojnej jazdy.

12 Sty 2010, 16:28

vatom napisał(a): obecnie bardzo dużo jeżdżę Fordem Galaxy 1.9 TDI, 90 koni na 1700 masy własnej auta to nie są dobre proporcje. Myśląc o dobrym stosunku moc / spalanie mam na myśli jednostki w stylu 1.9 TDI 110 koni , czy też wyżej wspomniany 1.9 JTD. Nie oczekuję kokosów, ale silniki te wg. mnie pozwolą na dość efektywne wyprzedzanie(kiedy zajdzie potrzeba).

dobry stosunek masa/moc to około 100koni na tone

a w silniku 1,9 w dieslu "skuteczne" przyśpieszanie to raczej w sferze marzeń pozostawmy

oszczędny tak elastyczny tak ale przyśpieszenia ten silnik nie ma

12 Sty 2010, 18:48

Co do ibizy niee - zgnilus.

Zastanawiając się trochę i szukając dalej wpadła mi w oczy Astra II, oczywiście silnik to 1.6 benz. Jest bardzo dużo tych aut już w przedziale 9-10 tys, tylko nie wiem czy to są po prostu "okazje", bo rozbieżność cenowa jest bardzo duża 9-17 tys. Mówimy tutaj oczywiście o autach z początku produkcji. Dodam także, że mam w rodzinie osobę, która po tańszych kosztach może mi załatwić autko z Niemiec, choć preferowałbym zakup w PL.