Vermin napisał(a):Aha, chcesz wysłać typa (autora) rozpoczynającego przygodę z Dragiem na Krasnala??? To dopiero bezsensowne pchanie się w koszty. Sam Witek-Heniek-Piotrek Ci to powie jak go spytasz. Przy okazji możesz go pozdrowić od Vermina.
Dokładnie na odwrót ponieważ to Ty proponujesz stare trupy które muszą swoja przygodę ropocząć od naprawy...
Vermin napisał(a): Generalnie przygarnia koszmarnie dużo forsy... Już lepiej robić akcje po taniości i co pół roku wymieniać silnik i i tak wyjdzie taniej niż oddając na Krasnala.
Nie pisz o czymś na czym się nie znasz ... jak chcesz wymieniać silnik co pół roku. Czy Ty kiedyś składałeś auto do zabawy z turbo że takie głupotki wypisujesz...???
Vermin napisał(a):Typ szuka Drag maszyny do 15k. Do 15k jest Kupa takich Ścierek, samochody używane w sporcie nigdy nie będą sprzedawane w idealnym stanie... A jeśli już to za worek forsy.
Ale zrozum kolega od tematu nie szuka draga bo musiałby mieć 150k a nie 15k.
Ścierka jest dobra do amatorskiego latania bokiem i tylko RWD. Żeby liczyła się na 1/4 mili to musi w nią włożyć mega kasę co jest w 100% nie opłacalne bo są 100xlepsze możliwości niż sierra przy budżecie autora tematu.
W klasie street AWD juz jest pełna porażka od strony kosztów vs osiągów.
Vermin napisał(a):Takie furki robi się budżetowo... Podkręcenie Ścierki 2.0 ohc efi do 200 KM można zrobić za 5k i takie samochody jeżdżą swoje, nawet po kilka lat bez większych problemów (a to dużo czasu przy home-made-turbo), a co dopiero podkręcenie V6...
No i powiedz mi co zrobisz na 1/4 m. sierrą 200KM. RWD??
Amatorsko polatasz bokiem ale nic więcej.
Vermin napisał(a):Obczaj projekty:
http://technologicserwis.com/dzial-tuni ... jekty.html
Panią Karolinę powinieneś znać. Nivette i tego typu sprawy, dobra koleżanka Trolla, jest wszędzie gdzie można pośmigać, do złapania na każdej pojeżdżawce.
Obczaiłem projekty tylko że
sierrka 3,0 nie wiem czemu ale ma silnik 7mgte który w porównaniu do 2jz jest
![Nie :no:]()
bo niestety jest kapryśny delikatnie mówiąc... ale pomijając tą kwestie to temat wygląda fajnie ale trzeba było zrobić swap z wydechem dolotem około 10-12k. Jeżeli silnik który ma 25lat jest jeszcze sprawny pozostaje kwestia skrzynki r154 która jest mocna do (600km) ale potzrebuje na dzieńdobry 2k+ robota... do tego sprzęgło 1,5k... współpracuje z dyfrem 3,9 więc zaraz się zaczyna kombinacja która też kosztuje. Tak naprawdę niby nic ale na dzień dobry masz około 20k+ auto i jak zaczniesz mody to będzie lipka z kosztami.
Na tej stronce widziałem też projekt ścierki z CA18 powiem szczerze jak ktoś namówił by mnie na ten silnik i na kucie to był bym dla niego nie miły
![Śmiech :lol:]()
...projekt masakra CA jest lipą gdzie nawet najwięksi nissanowcy unikają tego silnika jak ognia a tu jeszcze został zakuty żeby osiągnąć 330KM/440Nm max klęska...
W to auto z kuciem włożone było około 30k+buda+gówniany silnik
Vermin napisał(a):Generalnie pewnie masz rację bo na Dragu się nie znam, co nie zmienia faktu że nakręcenie każdego takiego filmu mogło właściciela kosztować kupę kasy i tu nie ma nic do tego że to Sierra, równie dobrze mógł to być każdy inny samochód.
Zgadza się tylko myślałem o tym że nie wiadomo czy auto fajnie jedzie i czy sprzęgło w nim nie kosztowało 10k.
![Zmieszany :?]()
Vermin napisał(a):Zawsze myślałem że w Dragu generalnie liczy się dłubanie serducha... Ale jak mówisz że w Dragu jest wisienką to ok, ja się w Dragu nie kręce.
Źle mnie zrozumiałeś liczy się serducho tylko wielkość pałera jest wisienką na torcie ponieważ żeby pałer banglał to potrzeba przygotować wszystko, szczegół po szczególe.
Vermin napisał(a): A doświadczyłeś na czym?? Może źle trafiłeś, co nie zmienia faktu że ten samochód mógł mieć ze Sierrą tyle wspólnego że oba są stare, a to żaden wyznacznik...
Jestem narazie on line z tymi tematami no i jeszcze troszku pomagam zagubionym tuningowcom jak nie popłynąć z kaską i miec szybkie autko...
Vermin możesz mi uwierzyć na słowo nie oszukasz przeznaczenia
![Szczęśliwy :D]()
możesz troszku pokombinować ale i tak wszystko wyjdzie w praniu.
Vermin napisał(a):BMW w którym na mody poszło na razie 20k ale samochodem już spokojnie da się polatać. Nie jest ani Skarbonką, ani nie wydałem 50k. Co prawda nigdy nie wyjadę nim na drogi no ale to oczywiste, coś za coś... No chyba że do łask wrócą rundy uliczne.
Cały czas mylisz pojęcia szukamy auta którym polatamy nie gdzieś tam tylko na 1/4 m. więc proponowałem auto które nie trzeba wyjątkowo dłubać, mozna nim wyjechać na ulicę i można je sprzedać oczywiście bez napalania się na wyniki.
Twoje rozwiązania są skierowane do osób lubiących latac bokiem, autami bezkompromisowymi i co najistotniejsze N/A a to juz jest inna baja w porónaniu do Turbo.
Vermin napisał(a):Stary samochód to głupi pomysł jeśli kupujemy złom i pakujemy w niego 1000 zł. Jeśli kupimy dobrą sztukę to spokojnie można nią wojować i zapakować w nią fundusze. Nie ma znaczenia w którym roku buda wyszła z fabryki. Nie wyobrażam sobie kupić 10/15 lat młodszego samochodu za 30 tysięcy tylko po to żeby wszystko z niego wyrzucić na śmietnik i zbudować go od początku na tych samych gratach na których wisi E30.
I znowu uogólniasz są rózne auta i rózne potzreby. Do latania bokiem kupie BMWe, do latania AWD kupie mitsu EVO które trwałością miażdży wszystko z czym miałem doczynienia a FWD to kwestia omówienia.
Vermin napisał(a):I Drag to nie jest, nigdy nie będzie i nigdy nie było "ściganie się"... To bardziej test maszyn dla bogatych, którzy już nie wiedzą co z kasą robić.
Pamiętaj rozmawiamy o 1/4 m. Drag to jest jedna z klas..a co doreszty to bardzo mocno sie mylisz bo nawet jak dał bym Ci 500k (pół bani) i powiedział jedź i wygrywaj na ćwiare to i tak wszystko przegrasz w profi zawodach albo nawet nie wystartujesz...
![Mr. Green :mrgreen:]()